Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 5

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na samym początku duużo czegoś z czym każdy absolwent tego kierunku miał do czynienia jak i każdy który się tam wybiera, Anatomia :D.
Dużo informacji i stron do wykucia na jeden dzień jak i po Polsku i po Łacińsku. Nie zdarzyło mi się mieć wejściówek jak i wyjściówek i nikt nie ładował na nas presji i stresował przed kolokwiami i egzaminami.
Myślę że tak 4-5 godzin dziennie to max jaki ja osobiście poświęcałam na naukę gdzie bardzo adorowałam (i nadal adoruję) tutejszą bibliotekę, gdzie spokojnie można się skupić i pouczyć konsultując się z innymi studentami. Kiedy zdasz te najtrudniejsze momenty wszystko staje się jaśniejsze, wychodzisz na jasną drogę tego kierunku i czujesz że dobrze wybrałeś.

Drugi rok jest jednym z ulubionych, ale nadal wymaga od nas szczególnej wiedzy. W połowie drugiego semestru była Farmakologia, która w brew pozorom była nawet przyjemna i satysfakcjonująca w przyswajaniu z niej wiedzy. Moja ulubiona część czyli praca na fantomach i nauka jak prawidłowo ustawiać się przy pacjentach mając również komfort swojej pracy. W drugim roku organizm i mózg jest przyzwyczajony do ilości nauki i wiedza przychodzi zupełnie szybciej ale z latami jest jej coraz mniej i wchodzi więcej praktyki.

Trzeci rok i pierwsze widzenie z pacjentami. Cudowne uczucie poczuć się jak w twoim żywiole. Nowoczesny sprzęt na nowym wydziale i możliwość pod nadzorem wykonania zabiegu pod nadzorem z elementami psychologi. Szczególnie moim celem wtedy (jak i teraz) było usatysfakcjonowanie pacjenta z danego zabiegu bezboleśnie i bez traumy. Podsumowując 3 rok to więcej praktyki i trochę teorii z pogłębianiem wiedzy.

4 rok mój obecny niedługo kończę :))
Mój faworyt zdecydowanie.
Chirurgia Stomatologiczna.
Pedodoncja.
Stomatologia zachowawcza z endodoncją.
Nauka prawidłowego podawania znieczulenia (nie było takie złe ale książki z poprawnym kątem i miejscem wkuwania wzbudzają na pewno w ludziach kontrowersje.
Testowaliśmy na sobie, a potem przelaliśmy to na pacjenta (wyszło dobrze).
Czujesz końcówkę tego co miałeś się nauczyć i zaczynać poszerzać swoją wiedzę w wybranym przez ciebie kierunku.
Studia bardzo polecam, zawsze myślcie że potem będzie tylko lepiej bo na tych studiach się to w 100% sprawdza.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zależy od wykładowcy, ale jest on zwykle bardzo wysoki. Warsztaty i obozy ale osobiście jestem fanatykiem oddzielnych kursów i pochwaleniem się swoją wiedzą w ich trakcie po takim kursie. Biblioteka bardzo dobrze wyposażona przyjemne miejsce do nauki (szczególnie do anatomii) możliwość książek jest i przyjazna atmosfera.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy jedni z pasją inni mniej, ale tak czy siak podejście bardzo dobre. Relacje studentów jeszcze lepsze szczególnie ze starszych lat (pozdrawiam 5 rok :)). Pomoc i wzajemne wymienianie się notatkami albo odkupywanie taniej podręczników od starszych roczników.

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem mi pomaga rodzina, więc akurat nie mam co tutaj szczególnie napisać.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku nauki jest mnóstwo. Pamiętam, jak przed rozpoczęciem studiów czytałam opinie, że jest ciężko i twierdziłam, że nie może być tak źle, skoro ludzie jakoś sobie radzą, a w pierwszym tygodniu przeraziłam się ilością nauki... w porównaniu z liceum - znacznie więcej. Ale dało się to przeżyć. Najważniejsze to nie narobić sobie zaległości zaraz na początku. Im dłużej trwa rok, tym bardziej się człowiek przyzwyczaja i jest lepiej. Najgorszy był w moim odczuciu pierwszy rok. Oprócz nauki, dużo czasu się spędzało na uczelni, było dużo zajęć i przez to mniej czasu na naukę w domu. Ale im dłużej trwają studia, tym jest lepiej, choć zajęć jest dużo, szczególnie przez pierwsze dwa lata. Myślę jednak, że jeżeli zdecydowałeś się na ten kierunek to warto. Na początku pierwszego roku wątpiłam w swoje możliwości, a ostatecznie okazało się, że zdałam egzaminy na dobre oceny :) i z moich obserwacji wynika, że nie wylatuje się z tego kierunku tak łatwo. Najważniejsze to przejść przez ten pierwszy rok, później jest lepiej :) czyli polecam się przygotować psychicznie na ciężki okres i mało czasu wolnego oraz nabyć książki przed rozpoczęciem roku, bo na pierwszych zajęciach już wymagali wiedzy (z anatomii i histologii). Z drugiej strony rożne osoby z różną szybkością przyswajają wiedzę. Mam w grupie osoby, które uczą się bardzo szybko i dla nich ten pierwszy rok nie był tak ciężki, mieli też czas wolny. Ważna też jest współpraca w grupie dziekańskiej i dzielenie się materiałami. Ogólnie uważam, że warto studiować ten kierunek :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzących, na których się trafi. Jednak jeśli chodzi o przedmioty stomatologiczne, to jest wielu bardzo pozytywnie nastawionych i chętnych by pomagać studentom. Zawsze pod koniec roku akademickiego wypełniamy ankiety, w których możemy zgłosić swoje zażalenia odnośnie zajęć czy asystentów. Na uczelni działają koła naukowe, w których myślę, że warto uczestniczyć, jeśli się znajdzie czas. Biblioteka jest dość dobrze wyposażona, ale książki najlepiej wypożyczać wcześniej, bo ich ilość jest ograniczona.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o atmosferę w grupie, to zależy od grupy. Jednak większość osób jest nastawiona na wzajemną współpracę, co pomaga w nauce. Wyścig szczurów da się odczuć w ostatnich latach, choć nie jest bardzo nasilony.

Jak jest z mieszkaniem?

W Warszawie niestety jest drogo. Ceny pokoju rozpoczynają się od ok. 600 zł. Trzeba "polować" na dobre oferty.

Życie w mieście

Na 1, 2, 3 roku niestety zajęcia następujące po sobie są często w różnych częściach miasta, przez co trochę czasu też się poświęca na przejazdy. Komunikacja miejska jednak jest dobra pomiędzy tymi miejscami, więc nie jest tak źle.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ten kierunek ze względu na to, że daje dobre perspektywy na przyszłość. Trzeba się przygotować na to, że w czasie studiów będzie się miało mniej czasu na przyjemności i dla znajomych, szczególnie na pierwszym roku. Ale z biegiem czasu jest coraz lepiej i na 4-5 roku są już prawie same stomatologiczne przedmioty. Jest lepiej. Trzeba też pamiętać, że praca w tym zawodzie będzie odpowiedzialna. Jeśli miałabym dać jakieś rady przyszłym studentom - jeżeli nawet się przerazicie na pierwszym roku, to pamiętajcie, że da się przez to przejść i można się do wszystkiego przyzwyczaić. :)

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum - masakra. Dużo stresu, dużo nauki. Zakłady nie zawsze przyjazne. Z czasem człowiek się przyzwyczaja. Na drugim roku jest dużo lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średni. Jest słaby sprzęt ale sporo kół.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo zależy od przedmiotu. Wyścigu szczurów póki co nie ma, ale nie każdy chętnie dzieli się materiałami.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo :/ za własny pokój blisko centrum w standardzie bliskim PRL ok 1000 zł bez opłat.

Życie w mieście

Stolica :) Dużo możliwości, dobry transport.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Za wcześnie na polecanie lub nie. Na pewno moja rada to podejść do wszystkiego bez stresu i słuchać rad starszych roczników. Na początku jest strasznie, ale serio nie jest łatwo wylecieć.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo. Pierwsze 2 tygodnie były dla mnie ciężkim szokiem, bo całymi dniami siedziałem nad książkami, a mimo to nie dawałem rady nauczyć się z zajęć na zajęcia. Na szczęście po jakimś czasie mózgownica przyzwyczaja się do pochłaniania tak ogromnej ilości nazw łacińskich, nazw białek i całej reszty w tak krótkim czasie. W tygodniu raczej ciężko znaleźć czas na jakieś dłuższe spotkanie towarzyskie, ale w weekend jak najbardziej można poświęcić trochę czasu na przyjemności ;) Książek na pierwszym roku jest dużo, a najwięcej oczywiście z anatomii. Legendarny już Bochenek przeraża swoją objętością, ale osobiście dobrze mi się z niego uczy. Po prostu trzeba wiedzieć, które podrozdziały omijać i wtedy nie ma tragedii. Drugim najbardziej wymagającym przedmiotem jest histologia, która na kierunku lekarsko-dentystycznym jest rozszerzona o około 140-stronicową książkę o samym zębie i jamie ustnej, którą trzeba znać praktycznie na pamięć. Jestem w trakcie czytania jej, więc życzcie mi powodzenia :D Na pocieszenie powiem, że o ile pierwszy rok to rzeźnia, to od drugiego jest luźniej i zajęcia są w dużej mierze praktyczne, teorii jest mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć trudno jest mi ocenić, ale powiem tylko, że są intensywne, a przygotować na nie trzeba się w domu. Na ćwiczeniach jest to bardziej weryfikacja wiedzy i objaśnianie tylko najtrudniejszych rzeczy. Biblioteka jest nowoczesna, dobrze zaopatrzona, raczej nie ma problemu, żeby znaleźć jakąś książkę. Na pierwszym roku zajęcia praktyczne mamy tylko raz w tygodniu, ale już od trzeciego roku będą zajęcia z pacjentami, którym - pod okiem asystenta - będziemy leczyć ząbki :D Podobno po zakończeniu studiów ma się taką wprawę, że żadna niespodzianka w jamie ustnej nie jest w stanie nas zaskoczyć. Tak mawiają starsi koledzy ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Osobiście nie spotkałem się z żadnym negatywnym zachowaniem asystentów lub wykładowców w stosunku do nas. Nauka leży w naszym zakresie i nikt nie będzie nam robił awantury, że czegoś nie umiemy, bo to wyjdzie tak czy siak na kolokwium/egzaminie. Atmosfera między studentami jest bardzo, bardzo dobra! :) Na naszym kierunku nie ma absolutnie wyścigu szczurów, wszyscy sobie pomagają, przesyłają notatki i wspólnie żartują. "Wyścig szczurów" jest raczej na kierunku lekarskim i to niestety nie jest mit. Dlatego polecam stomatologię! :D

Życie w mieście

Zajęcia mamy głównie w Anatomicum (ścisłe centrum miasta) lub przy Żwirki i Wigury. Dojazd jest bardzo dobry: metro, tramwaje, autobusy, stacja rowerów miejskich pod samą uczelnią, więc z przemieszczaniem się między zajęciami nie ma problemu. Ewentualne okienka można spędzić albo w jakiejś kawiarni, McDonaldzie albo w barku na uczelni, w którym można bardzo smacznie zjeść za niewielkie pieniądze.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Absolutnie nie żałuję wyboru tej uczelni. Jedyna rzecz, która na początku mnie do niej zniechęcała, to konieczność nauki anatomii również po łacinie, ale tak naprawdę czasami te nazwy łatwiej zapamiętać niż polskie :D Najgorszy jest początek, później będzie tylko lepiej!

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na każde zajęcia z anatomii (2 razy w tygodniu) trzeba się nauczyć tyle co na maturę z biologii, albo i więcej (a to tylko anatomia, są jeszcze inne przedmioty na które trzeba się uczyć) Na początku jest duży szok, słabe oceny, z czasem mózg się ćwiczy i wkucie 100 stron na pamięć z dnia na dzień to pestka. Odnośnie czasu poświęconego na naukę to zależy od osoby i od tego jak szybko jest w stanie się nauczyć. Są studenci, którzy uczą się 10 godzin dziennie, są i tacy co godzinę, ale nigdy nie ma tak, że można odpocząć i się nie uczyć. Tutaj odpoczywa się w czasie sesji, bo przynajmniej jest tylko 1 egzamin tygodniowo, w czasie semestru non stop są jakieś zaliczenia, często po kilka tygodniowo, psychicznie mocno te studia wykańczają, znajomych spoza uczelni widuję raz na parę miesięcy, rodzina i przyjaciele obrażają się, że nie masz dla nich czasu. Na szczęście pierwsze 2-3 lata są luźniejsze przynajmniej czasowo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Warunki są beznadziejne szczerze mówiąc, uczelnia mocno oszczędza na studentach, ale umówmy się, nikt kierunków medycznych nie studiuje dla przyjemności, a raczej w celu zdobycia wykształcenia, jak student przetrwa studia to bez problemu poradzi sobie w prawdziwym życiu :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest bardzo indywidualne, są świetni wykładowcy, są też beznadziejni. Relacje między studentami są super, ale zawsze do czasu. Każda grupa ma swoją specyfikę, w niektórych grupach jest mocny wyścig szczurów, w innych raczej współpraca, na tyle na ile rozsądek pozwala. Ogólna zasada mniej więcej od 4-5 roku - umiesz liczyć licz na siebie.

Życie w mieście

Komunikacja dobra, zależnie od miejsca zamieszkania.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli nie jesteś odporny na stres i nie radzisz sobie w sytuacjach podbramkowych - nie idź tą drogą.