Farmacja, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Uczę się mniej niż w liceum. Ale jakość wiedzy jest tragiczna, byle by zaliczyć. A źródeł wiedzy nie da się znaleźć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć, dno totalne. Mają w nas wyjebane mimo tego, że jesteśmy zawodem nauczania. Konferencji dla studentów tego kierunku brak. Dostajemy zwroty za czynny udział w innych konferencjach (poster, wystąpienie). Koła są, ale głównie po to aby zacząć wcześniej magisterkę. Praca to tylko w aptece. Jak ktoś chce być ambitnym to go prowadzący zniechęcają. Na tej uczelni się człowiek uwstecznia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie od 3 roku mają siebie dosyć. To nie wyścig szczurów tylko wyjebanizm i nienawiść. Ale jak ma być dobrze skoro dobrzy ludzie poszli na lekarski. Stosunek asystentów jest taki, że płacą im za edukację, a rozliczają z publikacji zarabiając najniższą krajową. Nie dbają o tę robotę, bo gówno zarabiają to jaki mogą mieć stosunek do studenta. Tak samo gówniany. Nie idźcie na ten kierunek błagam.

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleźć pokój 500-600 zł z opłatami w dobrym stanie i usytuowaniu. Akademik jeden dla zagranicznych cholernie drogi, a reszta średnie.

Życie w mieście

Nudne miasto, nic się nie dzieje. Chodzi się wciąż do tych samych dwóch klubów i dwóch barów. Nie warto tu mieszkać i przyjeżdżać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek na ten moment bez perspektyw, chyba że kogoś interesuje praca za 3500 zł na rękę gdzie za każdy błąd się płaci z własnej kieszeni, a niektóre mogą zabić pacjenta. Moja rada, nigdy nie bierzcie pod uwagę tego Comedium Magicum ta uczelnia jest chora.