Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 14

Kosmetologia, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zajęcia dość ciekawe, pracownie nowe, nauki nie ma super dużo. Wiele osób łączyło studia z pracą. Najbardziej męczącym przedmiotem była dla mnie fizjoterapia, ponieważ trzeba było jeździć daleko do szpitala, zajęcia trwały długo no i te wszystkie techniki masażu są średnio potrzebne, zwłaszcza że masaż jest już na zajęciach z kosmetologii. Każdy kto chciał to zdał.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo nowoczesne pracownie kosmetologiczne, robi się rozmaite zabiegi. W sali wygląda jak w gabinecie. Jest chyba jedno koło naukowe dla kosmetologów, ale nie wiem, bo nie brałam udziału. Uczelnia zaprasza szkoleniowców z różnych dziedzin, aby pokazać zabiegi oraz oferuje zniżki na szkolenia prywatne. Co do przyszłej pracy to nie wiem, bo teraz na każdym rogu jest gabinet kosmetyczny i może być ciężko o wybicie się za kilka lat.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący generalnie w porządku, idzie się dogadać, ale są Panie prowadzące, które mają swoje ulubienice. Rok jest mały, bo liczy tylko dwie grupy po 20-kilka osób. Atmosfera generalnie w porządku, nie ma spięć, ale ciężko też znaleźć zaufane osoby.

Jak jest z mieszkaniem?

Niestety nie wiem.

Życie w mieście

Poznań daje dużo możliwości, jest gdzie wyjść, a studia to umożliwiają, ponieważ nie ma wiele nauki.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Studia należą do łatwych, jeśli ktoś to lubi to się odnajdzie, jeśli nie to będzie się męczył. Ja zrezygnowałam, ponieważ był to dla mnie kierunek na poprawę matury. Według mnie jest trochę problem z praktykami, ponieważ samemu trzeba znaleźć miejsce praktyk i większość osób załatwiała sobie po znajomości. Z relacji koleżanek wiem, że salony w Poznaniu nie chcą przyjmować, bo to dla nich problem i niepotrzebna osoba kręcąca się pod nogami. Jedynie udało się dziewczynom, które już miały jakieś doświadczenie np. robiły paznokcie, a pozostałe robiły w mniejszych miastach lub załatwiały sobie podpisy. Trzeba też mieć na uwadze, że zabiegi wykonujecie na sobie nawzajem więc jeśli wstydzisz się rozbierać do bielizny lub pokazywać stopy itp. to radziłabym przemyśleć wybór kierunku.

Kosmetologia, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (AWF Wrocław) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Oczywiście nauki więcej niż w liceum tak jak na większości uczelni, ale nie jest źle. W I semestrze przedmioty zapychacze co wydaje mi się być dobrym rozwiązaniem, bo potem skupiamy się na konkretach. Anatomia człowieka jest wymagająca - poziom tak jak na fizjoterapii, ale prowadzący jest w porządku. Wymaga od nas dużo, ale nie traktuje studentów źle, daje naprawdę dużo możliwości poprawy. Kolokwia wyglądają tak, że piszemy opis danej struktury, np opisujemy budowę, funkcje, podziały mięśni itp. Przedmiot kosmetologia może być naprawdę ciężki jeśli trafi się na pewną panią - jeśli ma się możliwość lepiej unikać takiej grupy gdzie zajęcia prowadzi pani C. Nasza prowadząca traktuje nas bardziej ludzko. Oczywiście kierunek stacjonarny ma trudniejsze egzaminy i kolokwia co jest standardem dosyć często. Biochemia ciężka a chemia dla osób po biolchemie naprawdę łatwa tylko materiał leci bardzo szybko (dla osób spoza biolchemu jest bardzo ciężko cokolwiek zrozumieć). Podstawy makijażu to przyjemny przedmiot niestety trzeba odrabiać wszelkie nieobecności (tak samo z kosmetologii). Reszta przedmiotów umożliwia 1 nieobecność nieusprawiedliwiona + reszta usprawiedliwiona. Na histologii korzystamy z podręcznika dla studentów medycyny, ale prowadzący jest w porządku i nie jest bardzo ciężko jeśli się faktycznie uczy. Generalnie dla kogoś z biolchemu studia będą bardzo przyjemne (ciężka tylko anatomia i biochemia wtedy będzie).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia prowadzone na dobrym poziomie, przedmioty humanistyczne to formalność co powinno być standardem na innych uczelniach. Niestety pracodawcy tak czy siak patrzą na porobione kursy wiec trzeba brać to pod uwagę, ze będzie trzeba z nich korzystać, tez po tej uczelni. Partnerem uczelni jest Clarena, większość kosmetyków na zajęciach jest właśnie z tej firmy, przedstawiciele Clareny ale także innych firm przyjeżdżają na uczelnie i prowadzą różne imprezy, wykłady na które mogą przyjść studenci.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przyjemna, samorząd dba o prawa studentów, nie korzystam z biblioteki wiec się nie wypowiem, ale coś tam jest. Uczelni oferuje podobno tez basen za grosze (jak na ceny we Wrocławiu). Jak na dziewczyny przystało, tworzą swoje zamknięte grupki i nie chcą tak pomagać innym spoza grupy, ale nie jest to problem uczelni. Są grupki które prowadzą wyścig szczurów jak i takie, które sobie wzajemnie pomagają. Myślę, że jest tak na większości kierunków, na których większością są dziewczyny.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam z rodzicami, trudno mi stwierdzić, ale akademik znajduje się dosłownie przy uczelni co jest dużym plusem (2 minuty zajmie dojście na zajęcia).

Życie w mieście

Jak na duże miasta przystało - dużo imprez, komunikacja miejska rozbudowana. Przystanek na uczelnie znajduje się bardzo blisko. Niestety uczelnia nie jest w samym centrum miasta ale lokalizacja ujdzie. Dużo zieleni, parków wokół wydziału sportu i fizjoterapii. Uczelnia znajduje się na spokojnym osiedlu Wrocławia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli jesteś po biolchemie, będzie ci naprawdę łatwo. Dużo zajęć opiera się właśnie na poziomie licealnym (chemia kosmetyczna). Jestem teraz na II semestrze, mam porównaniu do innych uczelni i stwierdzam, ze tutaj traktują się naprawdę ludzko. Nie żałuje wyboru, poszłam na tą uczelnie dlatego, że chciałam studiować stacjonarnie i ciesze się z tego, że akurat tutaj była taka możliwość.

Kosmetologia, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia absolwenta studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Byłam studentką kosmetologii NST, studia na tej uczelni to dramat. Nic nowego się nie da nauczyć. Zajęcia „kosmetologiczne" na poziomie student robi prezentacje i koniec zajęć, natomiast inne mniej istotne przedmioty napinanie się jak na studenta medycyny (a przecież nie jesteśmy lekarzami i nawet nie możemy podejrzewać co danemu pacjentowi dolega)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zerowe

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Średnia, jeśli wykładowca wgl zechce wstać na twoje poranne zajęcia w weekend

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wiem

Życie w mieście

Ok

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam 100% lepiej iść do prywatnej uczelni lub wyjechać z tego żałosnego Szczecina

Kosmetologia, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, 0 wolnego, mnóstwo wejściówek itd. Przesada moim zdaniem. W późniejszych latach dzięki pandemii to się poluzowało

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Mało zajęć stricte dla kierunku o wiele więcej jakieś niepotrzebnych przedmiotów. Małe zaopatrzenie

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Taka średnia bym powiedziała

Życie w mieście

Miasto tak jak każde duże miasto

Kosmetologia, Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie (AWF Kraków) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo nie polecam tej uczelni przez rozsławioną panią od anatomii. Wymaga od uczniów bardzo dokładnego nazewnictwa - oczywiście najlepiej jest korzystać do nauki z Bochenka, który jest dla studentów medycyny podobno. Jak się osoba pomyli - już zaczyna się gadanie o dzieciach z przedszkola. Nie wspominając, że nazywała osoby z mojego kierunku ”dziećmi covidowymi”. Łaskawczyni odpuściła nazwy łacińskie, ponieważ byłyśmy tylko ”kosmetologią”. Bardzo ciężko zdać kolokwia, nie wspominając o sesji. Stres, stres i tylko stres!
Chemia, histologia, biologia z genetyką, - przyjemni wykładowcy, materiał też nie jakiś straszny.
Ogólnie kładziony jest nacisk na przedmioty teoretyczne - z praktyką gorzej.
I oczywiście. Taniec. Nie ważne co by się działo, pandemia czy nie pandemia, taniec najważniejszy!
Jeszcze wspomnieć muszę o estetyce i sztuce. Pan Profesor - złoty człowiek! Dużo można się od niego nauczyć. I nie jest tu mowa o nauce z estetyki i sztuki ;)
Podsumowując - nie warto. Nie warto się męczyć, patrząc na inne uczelnie w Krakowie, niestety już prywatne. Mam znajomą, która chodzi prywatnie na kosmetologię w Krakowie. Bardzo sobie chwali, ponieważ tam nacisk kładziony jest przede wszystkim na praktykę! Teoria tez jest ważna - ale na równi z praktyką, nie to co ma miejsce na AWF.
Powiem szczerze, że sama zrezygnowałam w I semestrze w głównej mierze przez doktor od anatomii. Jeżeli chcecie się nieustannie stresować oraz modlić, żeby ćwiczenia z anatomii minęły - zapraszam na AWF Kraków.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niestety w tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć - przez wzgląd rezygnacji w I semestrze.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Rocznik trafił mi się rewelacyjny! :) Dziewczyny do rany przyłóż, każda starała się pomóc i być wsparciem dla drugiej.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik - bardzo średnio. Brak pralki oraz kuchenki. Trzeba było bardzo kombinować. Koszt wynajmu - przeciętny.

Kosmetologia, Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie (AWF Kraków) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

kierunek niepozorny, ale na pierwszym semestrze bardzo uprzykrzający ze względu na sławną Doktor od anatomii. Wymagana jest łacina, doskonałe nazewnictwo struktur. Kiedy ktoś nie umie nazwać struktury po łacinie słyszy, że wiedzą to już dzieci w przedszkolu. Pare osób ma warunek z anatomii, a wszystkie rezygnacje też są wynikiem tego przedmiotu. Doktor mówi ludziom, że jeśli nie umieją się nauczyć to może studiowanie na awf nie jest dla nich (tak jakby opiewał on jakimkolwiek prestiżem). Osoby, które nie miały w liceum rozszerzonej chemii mają często problemy z biochemią czy samą chemią. Najgorsze jednak są zajęcia trwające czasem od 7:30-21:00. W międzyczasie są bezsensowne 40 minutowe przerwy w czasie których nie da się dojechać na mieszkanie czy zrobić cokolwiek. Kończy się na tym, że w ten dlugi dzień zrealizowane są jedynie 4 wykłady i dlatego takich okropnie rozłożonych dni jest mnóstwo. Histologia to przedmiot gdzie prowadzący od początku szczegółowo każe wszystko notować po to żeby dać na egzaminie rzeczy Z NIKĄD, żeby uwalić. Nudne wykłady, wiele z nich to po prostu przepisywanie slajdów, a w większości są obowiązkowe. Na mikrobiologii Doktor mówi tak cicho, że przy kompletnej ciszy nie da się jej usłyszeć, daje 30 sekund na przepisanie slajdu i wyśmiewa kiedy ktoś coś jej zapyta i „nie słyszy” o ironio. Fitness oraz taniec towarzyski to oczywiście najważniejszy przedmioty na tej uczelni W KOŃCU AWF. Przez pandemie jeden przedmiot był prowadzony jak należy, większość prowadzących kazała sama przygotowywać wykłady na podany przez nich temat i na podstawie ich robić ćwiczenia (sic!)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kierunki praktyczne to żart. Prowadzący zmywający makijaż tonikiem i inne niespodzianki. Milion godzin praktyk do odbycia w trakcie semestru i na wakacjach na których jedyne co możemy robić to myć podłogi, bo uczelnia nie uczy niczego.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Oprócz tego, że wszyscy bali się chodzić na anatomię i ustawiały się kolejki na godzinę przed zajęciami żeby nie siedzieć w 1 lawce to nie jest źle. Bardzo neutralnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania w Krakowie są drogie, akademiki na awfie nie są w zbyt dobrym stanie, więc odradzam, do tego studenci z wychowania fizycznego czują się jak władcy i robią cały czas imprezy nie zważając na innych. Koszt pokoju, który nie jest na końcu świata to koszt 800-1100 zl.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest super i bardzo ułatwia życie przy tych 40 minutowych przerwach między zajęciami. Kraków sam w sobie przyjemny, ma klimat, jest gdzie wychodzić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru uczelni, bo wiem, że na prywatnych uczelniach w Krakowie (awf to jedyna publiczna z kosmetologią) nacisk położony jest na przedmioty praktyczne, a te mniej znaczące są odpuszczane - zupełnie odwrotnie jest u nas. Oczywiście można spotkać fajnych prowadzących, bardzo ciekawe wykłady (fizjologia, komunikacja społeczna, dermatologia), ale jest to niestety rzadkość. Bieżcie pod uwagę całe dni zawalone zajęciami, ciężko normalnie ugotować czy zjeść obiad wracając o 21 do domu po to żeby wstać znowu na 7:30 na zajęcia. A trzeba sie jeszcze pouczyc. Wybierajcie mieszkania jak najblizej uczelni bo to jest wielkie ułatwienie.

Kosmetologia, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki niż w liceum, nie trzeba uczyć się dużo jeśli chce się tylko zaliczyć bez pamiętania. Książki - na większości przedmiotów starcza notatki, niektóre trzeba z biblioteki albo z neta -ja żadnych nie kupowałam. Przygotujcie się na zwiedzanie Szczecina bo zajęcia są porozstrzelane po całym mieście.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć - całkiem ok, jedyne co może wykończyć to plan. Zajęcia 8-20 To standard. Konferencje warsztaty-raczej w temacie kosmetologii nic nie ma. Koła naukowego kosmy również brak - można iść w stronę chemii kosmetycznej.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera okropna, wyścigu szczurów nie ma, ale wykładowcy i personel średnio pomocni. Co prawda czasem idą na rękę jeśli chodzi np o przekładanie zajęć, ale jednak przestrzegają 100% obecności NA WSZYSTKIM (tak, dobrze czytacie).

Jak jest z mieszkaniem?

Na 1 i 2 roku pokój 2 os w akademiku, 1 rok 470 zł, drugi 480 zł w akademiku DS5 (lepszy standard trochę niż w innych, mamy w boksie mikrofale i lodówkę). Na trzecim 600 zł za pokój jednoosobowy. Polecam ten akademik jeśli lubisz spokój i ciszę. Imprez nie ma żadnych bo na dole jest hotel dla gości z zewnątrz. Również nie dla osób nietolerujacych wszechobecnych obcokrajowców. To akademik przede wszystkim dla nich.

Życie w mieście

Miasto - dziura z tramwajami, ale podstawowe rzeczy są (kino, kluby, knajpy, park trampolin, parę galerii) Dojazd na zajęcia to zależy gdzie są. Najdłuższy dojazd to do Polic ponad godzinę. Z akademika na wydział około pół godziny. Niektóre są obok akademika to wtedy pieszo można podejść. Wolnego czadu w tygodniu nie będzie za dużo więc nie ma się czym martwic, jak już pisałam wcześniej, kibluje się całe dnie na uczelni. W weekendy co kto lubi, spacerek po parku, impreza w klubie (samorząd nawet czasem organizuje) A tak to są eventy niezwiązane z uczelnią.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na plus: że to uczelnia medyczna, fajne zajęcia z chemii, w miarę ok akademik
Na minus:plan, zajęcia w różnych częściach miasta- mnóstwo czasu na dojazd się traci, dużo przedmiotów sie powtarza pod innymi nazwami, ciągle jakieś problemy typu zmiana planu nagla, nachodzenie zajęć, problemy z papierami, problemy z organizacją.

Kosmetologia, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W tym roku kończę kosmetologię na uniwerku w Łodzi, na licencjacie bylam w prywatnej szkole, totalna porażka.Nauki na uniwerku trochę jest, nie da się ukryc, ale w końcu po to przyszłam żeby mieć dobrą wiedze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wydaje mi się że możliwości jest dużo, teraz słysze ze trochę trudniej z doktoratem, ale jeszcze nie jestem zdecydowana.
Aparatów różnych mają tyle, że spoko kosmetyków też i stale robią jakies badania i piszą chyba tylko po angielsku i mają multum artykułów najróżniejszych, aż byłam w szoku jak zobaczyłam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uniwerku raczej w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam u siebie w domu.

Życie w mieście

Łódz ma wiele fajnych miejsc polecam.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uważam ze warto włożyc trochę więcej wysiłku i ukończyć uniwerek, bo wydaje mi się i pewnie nie tylko mnie, że potem lepiej na człowieka patrzą.

Kosmetologia, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Niezbyt dużo nauki, jedynie przed sesją, od czasu do czasu kolokwia do których nauka nie zajmuje dużo czasu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest w porządku, dobre perspektywy natomiast mało przedmiotów typowo manualnych (brak praktyki sama twoja).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólny nieład, większość osób nic nie wie, ciężko się z kimkolwiek umówić i częste zmiany planów zajęć.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań około 2000 zł za dwa pokoje z opłatami.

Życie w mieście

W najważniejsze miejsca miasta autobusy jeżdżą co chwile, z obrzeżami jest problem, dużo knajp i barów, są kluby i ogólnie nocne życie na dobrym poziomie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ten kierunek, jestem zadowolona z tego wyboru.

Kosmetologia, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Totalnie nie zgadzam się z negatywnymi opiniami o kosmetologii na Umedzie w Łodzi
Jestem na pierwszym roku magisterki na Umedzie. Muszę dużo nadrobić bo skończyłam prywatnie licencjat, teraz widzę, że kosmetologia może być nauką, a nie tylko rzemiosłem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że UMED daje duże możliwości zdobycia szerokiej wiedzy i rozwoju.
Jeżeli ktoś chce całe życie wykonywać podstawowe zabiegi i nic go więcej nie interesuje to zgoda, idzie tam gdzie najłatwiej. Jak byłam na prywatnym licencjacie to miałam wrażenie, że interesuje ich tylko kasa, a pani prowadząca kosmetologię lubiła później zaczynać i wcześniej kończyć bo zawsze się gdzieś śpieszyła, o bardzo dobre oceny też było łatwo. Sprzętu też nie było dużo. Tutaj na Uniwerku to jest tyle różnych aparatów, że te maszyny ledwo się mieszczą i ciągle coś kupują. To akurat pewnie za unijną kasę. Kosmetyków jest zawsze wystarczająco i z żadnymi przeterminowanymi się nie spotkałam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jeśli chodzi o asystentów to moim zdaniem są ok. Wymagający zgoda na pewno dużo bardziej niż na prywacie i to może niektórym nie odpowiadać. Koleżanki też spoko.

Jak jest z mieszkaniem?

No na to nie odpowiem, bo mieszkam u rodziny.

Życie w mieście

Łódź bardzo się rozwija, podobno dawniej było to niezbyt ciekawe miasto, ale teraz jest sporo fajnych obiektów, jak Manufaktura czy nowy dworzec. Jest pełno klubów dostępnych nawet na studencką kieszeń.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wydaje mi się, że dyplom Uniwerku to jakaś marka nawet za granicą, chyba warto się przyłożyć, żeby go otrzymać. Ja osobiście jestem zadowolona z wyboru i innych też zachęcam.

Strony