Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 192

Dietetyka, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ja w liceum uczyłam się bardzo dużo bo zdawałam 4 przedmioty.Więc na pierwszym roku mogłam odetchnąć.Ogolnie na moim wydziale nie działo się dużo.Bylo dużo niepotrzebnych przedmiotów np pielęgniarstwo. cwiczenia laboratoryjne odbywały się w dużych grupach, brakowało cwiczeniowców.Mam wrażenie że byliśmy traktowani jak gorsza klasa, bo tylko lekarski i stoma się liczy na wumie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wygląda to bardzo źle.Jestem bardzo ambitną osobą i szczerze podczas tych trzech lat nauczyłam się niewiele.Brakuje praktyki, a wiedza teoretyczna jest przekazywana w większości w nieodpowiedni sposób.Dodatkowo wiekszosć bo oczywiście nie wszyscy wykładowcy nie przykładają się do zajęć.zdecydowanie nie polecam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście większości wykładowców-porażka.Wielokrotbie zdarzało się tak że wykładowcy bez poinformowania nie przychodzili na zajęcia lekceważąc studentów. Nie zauważyłam żeby podczas tych 3lat panował "wyścig szczurów" na uczelni. Moja grupa często współpracowała i środowisko do nauki było bardzo przyjemne.Szkoda że poziom edukacji jest tak niski.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie mogę się wypowiedzieć bo nie wynajmowałam mieszkania.

Życie w mieście

Komunikacja miejska w Warszawie jest bardzo dobrze rozwinięta.Jednak dojazdy na zajęcia są bardzo uciążliwe. Czasami zastanawiałam się czy to komputer losowo układa plan zajęć.Mielismy bardzo dużo okienek, po godzinę, dwie, trzy i więcej.W ciągu dnia jeździliśmy po Warszawie w tą i z powrotem.Byly takie dni kiedy np rano mieliśmy zajęcia w centrum później na Ciołka a potem znowu w centrum albo na Banacha.Na naszym wydziale nie ma nawet bufetu żeby coś zamówić do jedzenia.pod tym względem katastrofa.Teraz żałuję że nie zrezygnowałam od razu i nie zaczęłam innego kierunku.Czuje się "straciłam 3 lata".

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie nie polecam

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeśli ktoś przykładał się do rozszerzeń na maturze ucząc się do nich systematycznie, to nie poczuje nagłego przyrostu wiedzy do przyswojenia na lekarskim na WM.CM UKSW. Owszem, anatomia prowadzona na CA WUM jest wymagająca (jest kładziony nacisk na znajomość trzech nomenklatur językowych i dobrego przygotowania na wejściówki). Same warunki na WUMie w prosektorium odbiegają od krajowych juz standardów. Mimo tego, że mamy ten sam program anatomii co ludzie na "sąsiedniej" uczelni, to miałem wrażenie że jest lżej. Zapewne przez to, że histologię mamy na drugim roku. Ułatwia to bardzo naukę do egzaminów końcowych, bo nie czuje się "umysłowego przeładowania".

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

WM.CM UKSW jest świeżym wydziałem. Działa dopiero dwa lata. Mimo tak krótkiego istnienia widać, że uniwersytet mocno się stara rozwijać w tym kierunku jakim są nauki bio-medyczne. Jesteśmy w systemie Erasmus-Sokrates, MOST, a od 2020 roku w IFMSA-Poland. Ponadto mamy umowy partnerskie z uniwersytetami w Szwajcarii, Włoszech i Niemczech.

Mają też miejsce duże inwestycje infrastrukturalne dla studentów naszego wydziału oraz tych przyrodniczych. W budowie jest Multidyscyplinarne Centrum Badawcze (w formie trzeciego kampusu) oraz Collegium Medicum, który ma być centrum dydaktycznym dla przedmiotów przedklinicznych. Obecnie korzystamy też z niedawno wybudowanego Centrum Laboratoryjnego Nauk Przyrodniczych. Ponadto w tym roku zostaną wreszcie oddane koła naukowe na Wojskowym Instytucie Medycznym i innych placówkach dydaktycznych z którymi uczelnia ma zawiązaną współpracę. Na razie wszystko zapowiada się bardzo dobrze.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Porównując się do WUMu mogę powiedzieć, że na UKSW jest po prostu spokojniej. Jako rocznik jesteśmy bardzo dobrze zintegrowani. Panuje duża współpraca i koleżeństwo. Nikt nie próbuje podjąć się konkurowania z kolegami na roku. Nie występuje też donosicielstwo do władz wydziału jak to się zdarza na sąsiedniej uczelni.
Wykładowcy w większości są z WWA. Pracują więc zarówno na Łazarskim, WUMie jak i na UKSW. Mała liczba osób na roku i grupach ćwiczeniowych sprawia jednak, że atmosfera jest kameralna, a to pozwala na lepsze konsultacje z prowadzącym w czasie zajęć.

Jak jest z mieszkaniem?

Warszawa jest generalnie droga jeśli chodzi o mieszkania. UKSW niestety nie dysponuje dobrą bazą noclegową w postaci akademików. Lepiej rozglądać się za pokojem lub mieszkaniem wynajmowanym wspólnie ze znajomymi. Dogodnymi dzielnicami/obszarami to Młociny, Stare Bielany.

Życie w mieście

WWA jest duża. Przez to też wiele w niej zalet i wiele możliwości. Cena samego życia poza mieszkaniem jest naprawdę znośna. Stolica daje też dużo możliwości do rozwoju. Czołowe kliniki, organizacje naukowe i uczelnie. Nawet jeśli na UKSW poczuje się jakieś ograniczenia, to nic nie przeszkadza temu aby "zakręcić się" gdzie indziej wczasie studiów.

Komunikacja na kampus jest dogodna. Z końcowej stacji metra odjeżdża dedykowany autobus, który jedzie na kampus. W okolicy jest duży mall z fajnym food court'em więc w czasie jakiś dużych okienek jest gdzie zjeść i spędzić czas.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wielu superlatyw UKSW przechodzi pewne choroby wieku dziecięcego: często jest bajzel organizacyjny i komunikacyjny z dziekanatem. Większość spraw kończy się jednak na korzyść społeczności studenckiej. Jest na to sposób: trzy głębokie wdechy i dystans ;)

Więcej opisuję na swoim studygramie: instagram.com/medicuspoloniae Zapraszam!

Technologie Energii Odnawialnej, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest mało w porównaniu do Politechniki Warszawskiej. Praktycznie zajęcia czysto teoretyczne

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na tym kierunku są coraz mniej liczne grupy - kierunek nie jest rozwijany na tej uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest obojętna - nic specjalnego. Nie ma "wyścigu szczurów" - taka degrengolada.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie nie polecam tego kierunku. Sama uczelnia ok ale kierunek do bani. Studia skończone podyplomowe na Politechnice Warszawskiej MEiL.

Optyka okularowa z elementami optometrii, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok wymaga największej ilości czasu, który należy poświecić na naukę. Pracownie fizyczne wymagają wcześniejszego przygotowania, dokładnie sprawdzana jest znajomość danych zagadnień przed przystąpieniem do wykonywania doświadczeń i wiele czasu zajmuje sporządzenie sprawozdania z pracowni. Nieprzygotowania do zajęć są egzekwowane przez prowadzący. Przedmioty na pierwszym roku są dość zróżnicowane, zaczynajac od fizyki z matematyką a kończąc na anatomii i histologii. Nauki jest dość sporo i raczej ciężko będzie pogodzić to z pracą natomiast nie jest to niemożliwe do zrealizowania.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka wydziałowa jest dobrze wyposażona, ponadto można korzystać także z innych bibliotek, które znajdują się na kampusie ochota oraz z BUWu. Poziom zajęć jest wysoki. Na pewno można się bardzo dużo nauczyć i zdobyć cenne doświadczenie podczas zajęć praktycznych, których jest stosunkowo dużo w trakcie trwania studiów. Wydział daje możliwość realizowania swoich zainteresowań poprzez udział w licznych konferencjach i kołach naukowych. Możliwości rozwoju są duże. Już po drugim roku można odbywać praktyki optometryczne w różnych placówkach/ salonach lub klinikach okulistycznych a studenci naszego kierunku są z chęcią przyjmowani.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście prowadzących jest różne ale w większości nie ma problemów. Jeśli chodzi o relacje między studentami to bywają one różne. Wiele zależy od grupy, do której się chodzi. Czasami niestety panuje wyścig szczurów, zwłaszcza w okresie sesji.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań nie są niestety najniższe. Jeśli chodzi o akademiki to należy się tym zając z odpowiednim wyprzedzeniem. W innym przypadku może być ciężko.

Życie w mieście

Warszawa jako miasto jest idealna jeśli chodzi o warunki do studiowania. Wydział fizyki jest bardzo dobrze skomunikowany z reszta miasta. Sam wydział również jest dobrze przystosowany, są sale do pracy grupowej, wydzielona przestrzeń w bibliotece. Jeśli są luki między zajęciami to spokojnie można wykorzystać ten czas na uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek ten powinny wybrać osoby, które są odporne na stres i potrafią radzić sobie w sytuacjach, które wymagają koncentracji. Trzeba się nastawić na dużo fizyki i matematyki bo bez tego będzie ciężko. Warto także zwrócić uwagę, ze praca później będzie od nas wymagała kontaktu z pacjentem wiec trzeba się nastawiać na prace z ludźmi.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najwięcej czasu pochłania anatomia - ok. 80% z czasu spędzonego na nauce przeznaczyłam na nią. Mamy ją na WUMie, na takich samych zasadach jak studenci WUMu. Generalnie I rok jest tak zorganizowany, że da się znaleźć trochę wolnego czasu :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są na wysokim poziomie. Jest kilku wykładowców z WUMu - poza anatomią są to prowadzący parazytologię, genetykę czy mikrobiologię. Prowadząca od cytofizjologii dojeżdżała do nas z UMLub. Zajęcia z immunologii są na mega wysokim poziomie, a Pani prowadzi zajęcia w taki sposób, że każdy był dobrze przygotowany do egzaminu - na praktycznie każdych zajęciach były pytania powtórkowe z poprzednich tematów. Generalnie myślałam, że będzie słabo, ale myliłam się - naprawdę jest w porządku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest bardzo miło. W porównaniu do tego jakie wrażenie odniosłam na WUMie, dojeżdżając tam na anatomię, że studentów się zbytnio nie szanuje - u nas jest inaczej. Myślę że uczelnia dba o nasz kierunek i nie chcą nas "uwalić". Trochę gorzej wyglądają sprawy organizacyjne - jesteśmy pierwszym rokiem i jest sporo zamieszania, ale myślę że później już będzie lepiej. :)

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania w Warszawie ogólnie są drogie, ale da się znaleźć coś tańszego jeśli nie szuka się na ostatnią chwilę.

Życie w mieście

Warto kupić kartę miejską na 3 miesiące! :D

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdyby ktoś był zainteresowany jak wygląda życie na uczelni, to otwieram studygrama :)
www.instagram.com/lekarski_na_uksfordzie/?hl=pl

Fotonika, Politechnika Warszawska (PW) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku zajęć jest stosunkowo niewiele, głównie matematyka i fizyka. Na późniejszych latach liczba godzin spędzonych na uczelni wzrasta, wchodzą laboratoria np. z elektroniki. Książek nie ma dużo, acz dobrze jest na początku roku udać się do biblioteki, by je wypożyczyć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na tyle na ile zdążyłem tego doświadczyć (odszedłem w trakcie trwania studiów) poziom zajęć średni w stronę kiepskiego. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale nacisk kładło się głównie na bezmyślne wkucie reguł, wzorów i ich wyprowadzeń bez zrozumienia. Rozkład materiału beznadziejnie zaplanowany- na zajęciach na 1 semie wymagana znajomość rozwinięcia ciągów w szereg, pochodnych cząstkowych czy równań różniczkowych bez większego wyjaśnienia, a na matematyce jest to omawiane na późniejszych semestrach. Podobnie programowanie, które teoretycznie jest prowadzone od podstaw, w praktyce sposób prowadzenia wykładów i ćwiczeń wymaga od początku wiedzy i posiadania praktycznych umiejętności, bez możliwości nauczenia się podstaw na zajęciach- wszystkiego trzeba się uczyć we własnym zakresie. Wybór fakultetów baaaardzo mały. Biblioteka wydziałowa nieźle zaopatrzona. Niestety samorząd wydziału działa średnio, podobnie jak koła naukowe z których większość istnieje tylko na papierze. Wydarzeń wydział organizuje niewiele.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i ćwiczeniowcy różni- jak wszędzie- aczkolwiek prawie wszyscy są pomocni. Wyścigu szczurów raczej nie ma, aczkolwiek spory odsetek studentów jest "sam sobie" i nie ma ochoty się integrować. Pracownice dziekanatu miłe dopóki nie ma się sprawy, której załatwienie zajmuje więcej niż 10 sekund- wówczas zaczyna się spychologia i gadanie, żeby przyjść kiedy indziej, bo teraz nie ma na to czasu. Pani pracująca w bibliotece przemiła i pomocna.

Życie w mieście

Komunikacja miejska działa bardzo dobrze. Położenie uczelni w centrum ułatwia dojazdy i uczestnictwo w wydarzeniach organizowanych przez miasto. Warszawa daje ogrom możliwości spędzania wolnego czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam dla osób, które nie widzą świata poza programowaniem, matematyką i elektroniką, chcących skończyć definitywnie naukę przedmiotów humanistycznych i przyrodniczych. Jeśli ktoś chce tu studiować dla tytułu inżyniera po zakończeniu studiów szczerze odradzam.

Weterynaria, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki w porównaniu do liceum. Na pierwszym semestrze z anatomii pierwszego kolokwium nie zdało 85 procent osób, ale w drugim terminie jakoś poszło. To samo było z histologią i chemią-pierwsze terminy zdawali nieliczni. Ogromnym plusem było to, że na większości przedmiotów są 3 terminy a czasem i 4. Ja z pierwszego roku najgorzej wspominam chemię, gdyż był to jedyny mój 3 termin (egzaminu) w mojej weterynaryjnej karierze :) po pierwszym semestrze raczej większość zdawała wszystko w 1 terminie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W bibliotece i czytelni bardzo dużo książek, praktycznie większość zawsze dostępna. Na uczelni działa IVSA i podobno robią dużo fajnych rzeczy, jednak ja do niej nie należę. A co do samego kierunku.. Praca napewno jest po studiach, ciągle widzę jakieś oferty, więc myślę, że bezrobocie bo wecie jest znikome.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Mega przyjaźni wykładowcy i ćwiczeniowcy. Zdarzają się wyjątki od reguły (CHEMIA).
Wyścigu szczurów nie ma raczej, większość ma podejście, żeby zdać na 3 :)

Jak jest z mieszkaniem?

Jak to Warszawa ceny tragiczne. Akademiki podobno dość tanie... Najlepszym akademikiem dla wety jest limba.. Bardzo ładne pokoje i segmenty 4 osobowe.

Życie w mieście

Jak to Warszawa najwięcej imprez w Polsce :D komunikacja niby ok, ale jak się mieszka trochę dalej od uczelni to można do domu wracać nawet 1.5 h, więc polecam wynajmować jak najbliżej uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo polecam te uczelnie, naprawdę nie ma się do czego przyczepić - wszystkie budynki obok siebie, nie trzeba jeździć po mieście w poszukiwaniu sali wykładowej, dobre jedzenie w stołówce, biblioteka na kampusie, w sezonie letnim codziennie na kampusie studenci robią grille, jest mini kort tenisowy, przedszkole dla matek studentek, apteka,przychodnia. Jakby się uprzeć to mozna do końca życia nie wychodzić z kampusu SGGW, gdyż jest tu wszystko :D

Biotechnologia, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo, zwłaszcza na początku semestru można się troszkę przestraszyć, jednak wszystko jest do ogarnięcia :) Już od pierwszego roku znaczna przewaga zajęć praktycznych co jest wielkim plusem. Myślę, że nauki jest więcej niż w LO, jednak na pewno jest to nauka inna, bardziej samodzielna. Dużo zależy od ciebie i twojego podejścia do przedmiotu -część z nich da się zaliczyć metodą "zakuj zapomnij" jednak przy odrobinie własnego samozaparcia można nauczyć się a przede wszystkim ZROZUMIEĆ o wiele więcej. Uważam, że nie jest to kierunek dla ludzi po biol-chemie, którzy nie mają na siebie pomysłu więc "celują w coś biologicznego" . Jest to kierunek dla ludzi głęboko zainteresowanych szeroko pojętym "science", dla ludzi po prostu ciekawych, czerpiących radość z odkrywania jak działa przyroda. Jeśli nie jesteś pasjonatem, zajęcia będą cię męczyć, a sam kierunek nie da ci satysfakcji.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest bardzo dobry. Uważam, że nie ma możliwości zdania sesji bez nauki, ale z drugiej strony ciężko jest oblać jeśli uczysz się "na poważnie" i systematycznie (uważałabym tylko na chemię organiczną - wydaje się niewinna ale w sesji potrafi dopalić). Istnieje kilka bardzo fajnie działających kół naukowych, które chętnie przyjmują nowych członków. Bardzo podoba mi się ogólny program studiów na pierwszym roku - daje bardzo dobre podstawy do późniejszej nauki. Pozwala świeżakom "liznąć" wielu dziedzin, co uświadamia jak wiele ścieżek można obrać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na Wydziale Biologii atmosfera jest bardzo dobra. Oczywiście wzystko znależy od ludzi, jednak z reguły są oni otwarci na wzajemną pomoc. Wykładowcy jak wszędzie zdarzają się lepsi i gorsi jednak ja osobiście uważam, że równowaga jest przesunięta w stronę tych "lepszych" którzy uczą z pasją.

Życie w mieście

Jestem z Warszawy dlatego na studia nie musiałam się przeprowadzać. Uważam, że Warszawa jest śwoetnym wyborem ze względu na komunikację miejską czy chociażby wiele miejsc spotkań czy pracy dla studentów

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście nie byłam przekonana czy biotechnologia jest dobrym wyborem, ponieważ jestem osobą o wielu bardzo różnych zainteresowaniach. Bałam się, że ten kierunek mnie ograniczy. Nic bardziej mylnego, kierunek bardzo "otwiera głowę". W liceum nie byłam wielką fanką biologii, naukę na studiach uwielbiam, bo wreszcie uczę się ze zrozumieniem a nie na pamięć

Bioinżynieria zwierząt, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest zdecydowanie więcej niż w liceum i taka tendencja utrzymuje się przez cały okres studiów, nawet na ostatnich semestrach - tak naprawdę dopiero po zaliczeniu sesji możesz skupić się na pisaniu pracy. Program studiów co rok jest modyfikowany i obecnie jest bardzo zmieniony od tego co realizowałem. Ale to co poznałem i z czym zgadzamy z innym rocznikami zarówno starszymi i młodszymi to: zdarzało się, że to co było w sylabusie nie miało przełożenia na zajęciach - choćby forma zaliczenia przedmiotu była zmieniana, bo "tak" lub prowadzący nie potrafili sprecyzować czy wykłady były obowiązkowe czy nie, bo niby jest sprawdzana obecność na zajęciach (w sylabusie nie określono), ale nie powiedziano wprost czy są obowiązkowe czy nie, a jeśli są to nie określano ilości nieobecności - 20% wg regulaminu uczelni to inne 20% dla prowadzącego. Kilka razy przerabiany był ten sam zakres materiału na różnych przedmiotach. O "ścieżkach" można zapomnieć. Wybierane fakultety są na zasadzie większości głosów i jeśli rocznik nie jest zgrany to uruchamiane są przedmioty z kilku ścieżek - czyli jest jedna ścieżka "misz-masz". Prowadzący w dużej mierze nie udostępniają materiałów do nauki. Część prowadzących traktuje ten kierunek jak "drugą zootechnikę" lub jeśli są to osoby spoza wydziału to nie mają pojęcia komu prowadzą zajęcia. Językiem obcym jako przedmiot odgórnie jest angielski. Plany zajęć są często bezsensowne - zajęcia zarówno rano i po południu od poniedziałku do piątku - w środku dnia 3h okienko, więc trudno pogodzić to z pracą. W piątki zajęcia były do 16 :) Na zaliczenie niektórych przedmiotów trzeba zrobić prezentację, napisać kolokwia/wejściówki, napisać sprawozdania z ćwiczeń, zrobić pracę grupową i egzamin i jeszcze coś co po drodze wymyśli prowadzący. A i bardzo ważne, materiał na ćwiczeniach i na wykładach to często dwie bajki - więc na jeden przedmiot uczysz się podwójnie - na kolokwia i później na egzamin. Lub materiał do egzaminu obowiązuje z wykładów i ćwiczeń - czyli jest tego 2x więcej. O praktyki poza Uczelnią trzeba zadbać samemu, dla pozostałych 2 kierunków są przygotowane listy z propozycjami miejsc, dla bioinżynierii nie ma w dalszym ciągu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Należy pamiętać, że kończysz uczelnię rolniczą. Jeśli chce się pracować w konkretnym zawodzie np. (jako diagnosta laboratoryjny) należy zapoznać się z Ustawą obowiązującą w PL, opis kierunku może być mylny. Ilość i organizacja zajęć na Uczelni nie pozwala na podjęcie pracy lub trzeba liczyć się z wieloma wyrzeczeniami, żeby to ze sobą połączyć, by móc zaprezentować potencjalnemu pracodawcy coś więcej, niż ukończone studia lub zwyczajnie utrzymać się. Spotkania/warsztaty/konferencje na Wydziale z przedstawicielami firm prowadzone są/dedykowane prawie tylko dla zootechniki. Po studiach pewnie czujesz się w laboratorium, dzięki praktycznym ćwiczeniom - prowadzący starają się aby pracować w małych zespołach, więc na większości przedmiotach praktycznie nie było jednego, pokazowego doświadczenia na całą grupę, tylko rzeczywiście można było zrobić coś samodzielnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To zależało od wykładowcy. Jedni byli bardzo w porządku, inni nie. Traktowano nas jak dzieci.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny za akademiki można znaleźć w necie. Na kampusie pokoje są 2 i 3 osobowe, 1 osobowe są tylko dla wybranych. Jest jedna łazienka na 10 osób i kuchnia na każde piętro. Erasmusi pozostawiają po sobie największy syf. Generalnie jeśli nie umiesz dzielić przestrzeni z innymi lub nigdy tego nie robiłeś/aś to raczej nie jest miejsce dla Ciebie*.
*oraz dla osób cierpiących na klaustrofobie

Życie w mieście

To jest stolica - mnóstwo możliwości, udogodnień i ludzi.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałbym ponownie tej Uczelni. Moje oczekiwania nie zostały spełnione, poczułem się rozczarowany poznając jak to wszystko funkcjonuje od środka. Skupiłem się na negatywach, ale bardzo ważnych z pozycji studenta, które rzutują bardzo na tok studiów - bo nawet jak będziesz zafascynowany samym kierunkiem i wiesz, że chcesz to robić to Uczelnia może Cię bardzo mocno zdemotywować i zniechęcić podrzucając ciągle kłody i robić problemy na każdym kroku.
Jest to bardzo biologiczny kierunek, a materiały do nauki najlepsze są w j. angielskim, więc w szkole średniej najlepiej skupić się na biologii i angielskim - zrób certyfikat z języka, nie będziesz musiał/a chodzić na ang - nie pożałujesz.

Międzywydziałowe Indywidualne Studia Matematyczno-Przyrodnicze (MISMaP), Uniwersytet Warszawski - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zależy od doboru przedmiotów i kierunku głównego. Na psychologii jest łatwo, jeśli się jest po rozszerzonej biologii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zależy od kierunku głównego. Psychologia daje duże możliwości, jak się dobrze zorientuje, które przedmioty są warte uwagi.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Psychologia: bardzo przyjazna atmosfera, aczkolwiek można odebrać ich trochę jako zdystansowanych od reszty społeczeństwa, wykładowcy w większości są bardzo przyjaźnie nastawieni, aczkolwiek jest kilka wyjątków, dziekan do spraw studenckich jest astudencki.
Chemia: ludzie raczej spoko, prowadzący mają jakąś manię wielkości czy coś, nie polecam tego wydziału totalnie.
Biologia: ludzie fajni, wykładowcy raczej też w porządku.
Geografia: bardzo spoko ludzie, wykładowcy różnie.
Matematyka: prowadzący niby fajni, ale no nie do końca.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokoje mają bardzo różne ceny, raz wynajmowałam na Ochocie miejsce w dwuosobowym za 450zł/mc bez dodatkowych kosztów. Akademik jest też w porząsiu, chociaż w DS1 niektórzy nie wiedzą, że schody nie służą do syfienia papierosami.

Życie w mieście

Warszawa jest tragicznym miastem. Może i da się pójść do teatru czy znaleźć ciekawy wolontariat, ale po co, skoro można skończyć studia i wrócić do normalnego życia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Organizacyjnie UW to jeden wielki śmietnik. Bywają cudowne zajęcia i cudowni prowadzący, ale są też tacy, którzy totalnie nie wiedzą jak żyć. MISMaP to cudeńko dla kogoś, kto nie potrafi siedzieć cały czas w jednej dziedzinie, ale tutor to jeden wielki mit i trzeba samemu ogarniać sobie wszyściutko na studiach.

Strony