Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 50

Fizjoterapia, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (AWF Wrocław) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W pierwszym semestrze nauki jest podobna ilość co w liceum - trzeba mieć szczęście do prowadzących, zwłaszcza z histologii, w drugim wchodzą przedmioty praktyczne ściśle związane z kierunkiem, na których prowadzący (i bardzo słusznie) wymagają wiedzy, jednak są bardzo skłonni do pomocy i wyjaśniania niejasności - nie spotkałam się do tej pory ani z wrednym prowadzącym tych przedmiotów ani nie słyszałam takiej od studentów wyższych lat. Anatomia może straszyć, jest szczegółowo wymagana, ale jej znajomość w dużym stopniu decyduje o tym jak dobrym jest się fizjoterapeutą.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grup jest dużo, grupy są około 20-osobowe na pierwszym roku, na drugim podobno 10-osobowe. Biblioteka zasobna, wydaje też kody do platformy IBUKlibra, gdzie ma się dostęp za darmo do Bochenka, jednak najbardziej oblegane pozycje SZYBKO schodzą.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Porównując z kolegami z innych uczelni panuje tu dość dobra atmosfera, chociaż zależy od grupy, około 7/10. Absolutnie nie ma wyścigu szczurów, podejście większości wykładowców jest naprawdę przyjazne, zwłaszcza na drugim semestrze.

Jak jest z mieszkaniem?

Na cenach się nie znam, bo mieszkam z rodzicami, ale trzeba przyznać, że akademiki są bardzo oblegane - mam koleżankę spod Kutna (łódzkie), której nie przyznali akademika, a na to ma wpływ odległość miejsca zamieszkania, jednak rankingi robią swoje.

Życie w mieście

Jak się tramwaj nie wywrocławi (czyli wykolei) to zwykle nie ma problemu, często kursują, MPK Wrocław ma wyjątkowe poczucie humoru. Na szczęście sam wydział fizjoterapii znajduje się tuż obok pętli Sępolno, więc jest kilka linii dojeżdżających pod sam wydział. Od bardziej rozrywkowych znajomych wiem, że Wrocław to bardzo studenckie miasto, dużo imprez i jeszcze więcej klubów. Ja Wrocław zawsze każdemu polecę, bo uważam, że to piękne miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Straszny bałagan organizacyjny - jeśli liczycie na otrzymanie legitymacji jeszcze we wrześniu to lepiej nie róbcie sobie nadziei, dostaniecie je pod koniec pierwszego tygodnia, o pierwszych zapisach najpierw usłyszycie, że ich nie ma, po czym ruszą i tylko wybrańcy upolują takie przedmioty jak pilates (zszedł w 3 sekundy) albo psychodietetyka, kiedy są egzaminy dowiecie się tydzień, może dwa przed.

Fizjoterapia, Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku dużo teorii, ale ciekawie. Wszystko się przydaje do późniejszych praktyk, więc warto się uczyć. Od 2. semestru zaczynają się zajęcia praktyczne i jest ich sporo. Wykładowcy wymagający, ale bardzo pomocni. Fajna atmosfera.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry sprzęt w pracowniach, nowoczesne wnętrza. Grupy około 20 osób i to jest ok. Scrubsy na zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe dostajemy bezpłatnie. Tak samo produkty do używania na zajęciach. Biblioteka ma dużo materiałów online i w formie ebooków. Jest wiele miejsc, gdzie możemy robić praktyki i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca, w dziekanacie pomagają. Dużo się na uczelni dzieje, są konferencje kierunkowe, działają koła naukowe. Sporo atrakcji poza nauką.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Pracownicy pomocni i jest miło. Studenci też fajni.

Jak jest z mieszkaniem?

Na Żabiance jest dość dużo mieszkań do wynajęcia albo pokoi. Da się znaleźć coś fajnego dla studenta bardzo blisko.

Życie w mieście

Łatwo dojechać na uczelnię, tramwaj i autobus praktycznie pod wejściem, a skm niedaleko - 5/6 minut na piechotę. Plaża w Jelitkowie niedaleko, można po zajęciach odpocząć. Blisko do Sopotu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo polecam, świetna uczelnia. Nie ma co się zastanawiać.

Fizjoterapia, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Duża ilość przedmiotów tzw. zapychaczy i marnujących czas. Anatomia trudna, ale ciekawa. Ilość nauki ...więcej niż w liceum, ale do przeżycia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Organizacja uczelni nie istnieje, nawet na papierze. Jeśli sam o coś nie zadbasz, nie licz na informacje z dziekanatu, oni się tym nie zajmują i nie wiedzą o co chodzi. Zawsze, nawet jeśli to ich ogłoszenie. Dużo ciekawych kół naukowych, wyposażona biblioteka z miejscem do nauki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na pierwszym roku rocznik wyżej przesyła dysk z materiałami, później to zanika. Wykładowcy.... Są różni. Dla jednych nauczanie to powołanie, ale inni są tam za karę za zbrodnie wojenne. Przynajmniej tak wyglądają.

Jak jest z mieszkaniem?

Duży wybór wolnych pokoi studenckich. Jeśli chodzi i akademiki, naprawdę ciężko się dostać. Nie polecam wynajmować na Fordonie, bardzo daleko na wszystkie zajęcia.

Życie w mieście

Miasto dobrze skomunikowane, dużo miejsc do odpoczynku, pełno zadbanych parków.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Najlepiej znaleźć kogoś z roku wyżej, jeśli nie podzieli się swoimi notatkami to chociaż podpowie który wykładowca jest spoko, a przy których stawać na baczność. A informacja na jakich przedmiotach jest pogrom na zaliczeniach jest bardzo przydatna.

Fizjoterapia, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeśli chodzi o ilość nauki to w moim odczuciu jest dużo łatwiej niż w liceum. Najwięcej czasu poświęcałam na anatomię, ale po znalezieniu swojego sposobu nauki można naprawdę szybko nauczyć się na to minimum żeby zdać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Sama uczelnia nie zapewni 100% rozwoju jeśli samemu nie będzie się uczyć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość prowadzących jest naprawdę w porządku. Mój rok, a w szczególności grupa super ze sobą współpracowała. Praktycznie każdy jest otwarty na rozmowę. Całe szczęście nie ma wyścigu szczurów, o ile nie nałoży się na siebie takiej presji.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję mieszkanie i jeśli chodzi o ich dostępność to jest sporo ofert w różnych przedziałach cenowych.

Życie w mieście

Na rynku jest mnóstwo barów, klubów, restauracji a dużym atutem jest wyspa młyńska, na której super spędza się czas latem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na początku żałowałam, że nie dostałam się do Gdańska, ale po roku mogę stwierdzić że bardzo dobrze, że wylądowałam w Bydgoszczy :)

Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej nauki w porównaniu z liceum. Zacznę może od tego, że na 1 roku mamy do czynienia z ponad 40 przedmiotami. Niektóre zajęcia trwają po prawie 4 godziny, co czasem potrafi być bardzo uciążliwe do pogodzenia z czasem wolnym (ja na 1 roku nie miałem go prawie wcale ze względu na ilość zajęć). W grudniu bywały dni, w których na zajęciach siedziało się od 7:30 do prawie 20:00. Są przedmioty, które zalicza się tylko na podstawie prezentacji lub krótkiego testu, ale też takie kończące się trudniejszym zaliczeniem lub egzaminem, do których zdecydowanie bardziej trzeba się przyłożyć. Do tych drugich zaliczyć można Fizjologię ogólną ( kolokwia z dość trudnymi pytaniami co 3 przerobione bloki tematyczne, trzeba zdać wszystkie, aby zostać dopuszczonym do egzaminu ), anatomia prawidłowa i funkcjonalna, biofizyka, biologia medyczna, patofizjologia bólu, czy genetyka ( generalnie wszystkie realizowane przez katedrę i zakład biologii komórki ). Ważne jest także to, aby nie zapomnieć wpisać się na 3 fakultety, które trzeba obowiązkowo odbyć dodatkowo, aby zaliczyć rok.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że uczelnia daje dobre możliwości rozwoju. Jak na każdej, są pewne wady i zalety, ale do wszystkiego z biegiem czasu można się przyzwyczaić. Sam kierunek oceniam raczej dobrze, chociaż z racji, że jestem dopiero na 1 roku ciężko mi mocniej rozwinąć ten temat.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uczelni jest raczej dobra (wszystko zależy od grupy do której się trafi). Wykładowcy w większości są bardzo sympatyczni i przyjaźni dla studentów (ze wszystkimi idzie się w wielu kwestiach dogadać). Nikt raczej nie robi nikomu pod górkę, każdy dąży do tego, aby studenci mieli możliwość wszystko zdać. Bywało też kilka przedmiotów, na których lepiej było nie podpadać jak na przykład historia fizjoterapii, jednak są to tylko nieliczne wyjątki. Więcej cierpliwości trzeba mieć też do masażu klasycznego. Co do „wyścigu szczurów” u mnie w grupie raczej wszyscy sobie pomagają i nikt z nikim nie rywalizuje.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań w Poznaniu do tanich nie należą. Pokoje kosztują średnio 1500 zł, natomiast kawalerka między 2000/2500 zł.

Życie w mieście

Poznań jest miastem stworzonym do życia studenckiego. Na ulicy Półwiejskiej znajduje się dużo barów i restauracji, do których można się wybrać. Ja osobiście poprzez ilość zajęć oraz zaliczeń nie miałem na pierwszym roku za bardzo okazji z niczego korzystać. Komunikacja miejska na 1 roku studiów raczej jest dobra, do każdego miejsca jesteśmy w stanie dojechać w zasadzie jednym tramwajem (przynajmniej w okolicy, w której mieszkam). Plan zajęć konstruowany jest raczej tak, aby ze spokojem można było wszędzie dojechać (przerwy średnio 30-45 minut między zajęciami jednymi po drugich). Przy wyborze mieszkania warto patrzeć, aby mieć łatwy dojazd do Szpitala Degi oraz na ulicę Bukowską do głównego kampusu uczelni, na którym odbywa się większość zajęć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli chodzi o 1 rok na UMP, uniwersytet mogę raczej polecić. Prowadzący w większości z ogromnym zaangażowaniem podchodzą do przekazywania wiedzy studentom. Kierunek również należy do ciekawych, na części zajęć od samego początku mamy okazję zapoznawać się z narzędziami wykorzystywanymi przez fizjoterapeutów w ich codziennej pracy, co pozwala odkryć, czy ten kierunek jest właśnie dla nas. Anatomia prawidłowa odbywająca się w prosektorium na ogromny „+”. Dzięki temu można obejrzeć, jak wyglądają prawdziwe ludzkie preparaty, a wraz z nimi kości, czy mięśnie. Jedyny minus, to egzaminy i zaliczenia pisane o późnych godzinach lub nawet w drugiej połowie lipca poprzez funkcjonowanie na uniwersytecie sesji ciągłej. Początkowo nie żałuję wyboru tej uczelni i kierunku.

Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok był jak do tej pory najcięższy ale zdecydowanie był niczym w porównaniu do trzeciej klasy liceum. Nauki było sporo mniej. Moja opinia może być lekko naciągana ze względu na naukę online, która przypadła na pierwszy rok i która ułatwiła zdawanie małych zapełniających plan przedmiotów. Najwięcej czasu trzeba poświecić na anatomię, co wydaje się być logiczne na kierunku medycznym. Jest to najtrudniejszy przedmiot a resztę można zdać bez problemu jeśli chociaż trochę się przyłożyć. Na pierwszym roku nie zostaje dużo wolnego czasu, ale nie jest tak ze nie ma go również wcale. Można znaleźć prace na 1-2 dni, powychodzić ze znajomymi na imprezy czy zająć się hobby. Książek nie kupowałam prawie wcale. Większość można wypożyczyć w bibliotece trzeba się tylko odpowiednio wcześnie zainteresować tym. Polecam zaopatrzyć się w atlas do anatomii, książki do języków również są konieczne. Resztę można znaleźć zazwyczaj w formie pdf na Internecie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju na tym kierunku jest chyba jeszcze więcej niż na kierunku lekarskim ponieważ jest to stosunkowo nowy zawód i dopiero co rozwijający się. Poziom zajęć mógłby być lepszy, ale to niestety wina uczelnictwa polskiego. Wykładowcy w większości są bardzo otwarci i przyjemni. Starają się dotrzeć do studenta i zainteresować swoim przedmiotem. Starsi wykładowcy bywają mocno przywiązani do tradycji i swoich zasad, ale wszędzie są wyjątki. Organizacja jak i na każdej innej uczelni czy kierunku czasem zawodzi, ale nie można narzekać. Jest wiele dodatkowych możliwości rozwoju w postaci kół naukowych które organizują konferencje warsztaty i badania i pomagają rozwijać studentowi jego kierunek zainteresowań. Również chór czy zespoły sportowe pozwolą na rozwijanie się nie tylko w obszarze zawodowym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uczelni jest genialna. Dzięki otwartości i chęci pomocy młodych wykładowców można się poczuć jak w prawdziwym zespole i nie trzeba wahać się przed prośbą o pomoc w kwestiach pracy naukowej czy konfliktów uczelnianych. Relacje między studentami są przyjazne i koleżeńskie. Dużo pracujemy w zespołach, wiec o wyścigu szczurów nie ma mowy. Jedynie zdrowa rywalizacja. Komunikacja między rocznikami również jest płynna i pomocna.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wynajmuję mieszkania ani pokoju w akademiki jednak od kolegów z roku wiem ze ceny mieszkań są dosyć wysokie, a akademik jest tańszą opcją jednak czasem wymaga stalowych nerwów i tolerancji na nieco obniżone warunki prywatności 😅 ale da się. Znajomi mieszkają tam od pierwszego roku i dają radę, a nawet zawarli w akademiku nowe znajomości. Jeśli chodzi o mieszkanie to pomocne na pewno będzie przyłożenie się do nauki ponieważ można dostać stypendium, które będzie pomocne w utrzymaniu się.

Życie w mieście

Mieszkam we Wrocławiu od dziecka i uwielbiam to miasto. Nocą żyje i daje wiele możliwości rozrywki. Przez wiele centrów handlowych, kina i teatry po kluby, beach bary czy siłownie. Z dojazdem na zajęcia bywa różnie w zależności od miejsca zamieszkania ale MPK jest szeroko rozwinięte posiada wiele linii i tylko czasem się spóźnia (jednak wtedy już spektakularnie😅). Plan najczęściej jest tak przemyślany przez opiekuna roku ze da się dojechać np. ze szpitala na uniwersytet gdy tak akurat składają się zajęcia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie mam porównania z Fizjoterapią na AWFie we Wrocławiu ale ja polecam Umed ze swojej perspektywy. Z każdym rokiem jest coraz lepiej, ciekawiej i więcej wolnego czasu także nie poddawajcie się już na początku. Warto rozszerzyć horyzonty i pomyśleć nad czymś innym niż tylko medycyna, bo aktualnie praca lekarza to w 80% dokumentacja i tylko 20% pacjent. Jako fizjoterapeuta masz zdecydowanie więcej czasu z pacjentem sam na sam i dużo bardziej zarządzasz jego terapią przy okazji wiele zabiegów wykonując samodzielnie. Dzięki ciągłemu rozwojowi tego kierunku fizjoterapeuci mają coraz więcej możliwości podejmowania własnych decyzji co do pacjenta i dyskusji z opinią lekarza.

Fizjoterapia, Akademia wychowania fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dość sporo i jak dla mnie próg wejścia był wysoki z uwagi na anatomię i cotygodniowe kolosy. Kolejne semestry okazały się zdecydowanie lżejsze. W pierwszym semestrze jest sporo zajęć ogólnych typu biologia medyczna, biochemia itp. ale myślę że wszędzie wygląda to dość podobnie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Pozytywnie się zaskoczyłam. Większość prowadzących to praktykujący fizjoterapeuci co daje dobre spojrzenie i kliniczne odniesienie poruszanych zagadnień. Organizacja nie jest najgorsza choć informacje na temat dni wolnych otrzymuje się raczej później niż wcześniej. Plany zajęć są bardziej sprzyjające grupom pierwszym. Ostatnim pozostaje zwykle zapełnianie luk, skąd biorą się większe okienka (choć może to być specyfika mojego rocznika). Warunki zaliczeń są jasne. Jest dużo kół naukowych, w które można się zaangażować.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczułam w żadnym wypadku wyścigu szczurów, atmosfera jest raczej luźna. Przez przedmioty swobodnego wyboru od drugiego roku można było się nieco lepiej poznać między grupami

Życie w mieście

Bardzo dobra komunikacja, blisko centrum

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam zarówno uczelnię jak i kierunek:)

Fizjoterapia, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, o wiele więcej niż w liceum. Różnica między anatomią na fizjo a na lekarskim jest taka, że na fizjo wystarczy nauczyć się nazw w języku polskim bez drugiego języka. Na anatomię skrypty z wydawnictwa UJ (teoretycznie nie wszystkie są obowiązkowe, ale w praktyce to co jest w skrypcie jest na kolokowium) i oczywiście atlas anatomiczny. Tak naprawdę ilość materiału taka sama, jak nie większa jak na lekarskim. Na lekarskim jest kilka trudnych przedmiotów. Na fizjoterapii jest kilka trudnych przedmiotów plus kilkanaście przedmiotów, które są totalnie niepotrzebne albo mogłyby być skrócone o połowę. Co najgorsze większość tych przedmiotów kończy się egzaminem. Serio, ilość egzaminów w sesji zimowej to jakiś dramat. Przedmiotów faktycznie związanych z zawodem praktycznie nie ma, w pierwszym semestrze jest fizjoterapia ogólna - chyba tylko to jest jakkolwiek związane z tym. Jeśli ktoś nie lubi siedzieć i wkuwać biologii, to raczej nie dla niego, bo strasznie tego tam dużo.
Praktycznie zero zajęć online, nie mówiąc już o kolokwiach - wszystkie stacjonarnie oczywiście.
Zajęcia rozrzucone po całym Krakowie, czasami z minimalnym oknem czasowym, dosłownie tylko żeby przejechać z miejsca na miejsce. Są dni że masz zajęcia od rana do wieczora właśnie w taki sposób, więc o jakimkolwiek obiedzie lub przerwie możesz zapomnieć. Harmonogram to jakaś tragedia - tak jak już wspomniał*m zajęcia rozrzucone po wielu lokalizacjach, w okropnych godzinach (wykłady - ale też i obowiązkowe seminaria - na 7:30 to tam chleb powszedni - wszystkie stacjonarnie oczywiście). Podobno fizjo ma na I roku najgorszy harmonogram.
Wolnego czasu niewiele, jeśli ktoś chce się regularnie uczyć (a tak raczej się powinno uczyć, bo potem natłok materiału przed np. kolokwium to za dużo), harmonogram nie pomaga i jeśli już znajdziesz wolny wieczór na ewentualne wyjście ze znajomymi to często może być tak, że zwyczajnie nie masz siły już nigdzie iść.
Jak można zobaczyć w sylabusie na oficjalnej stronie uczelni w samym I semestrze jest aż 18 przedmiotów - przyznam, że gdy zobaczył*m to przed pójściem tam, myślał*m, że to jakaś pomyłka. Większość z nich to zapychacze, na które niestety trzeba chodzić, bo obecność jest obowiązkowa, co bardzo ogranicza czas na naukę.
Zajęcia WFu trwają 2 lata - I rok wf ogólny lub chodzenie na wybraną sekcję, II rok basen. WF ogólny to taki trochę WF w szkole plus kładziony jest nacisk na to jak poprawnie wykonywać pewne ćwiczenia i ogólnie jest też przemycane trochę teorii ćwiczeń, ale gry zespołowe też są.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Trzeba się liczyć z tym, że fizjoterapia - jak w sumie każdy inny zawód - nie jest dla każdego. Trzeba być w miarę sprawnym fizycznie i mieć trochę siły i kondycji. Można się oczywiście wyspecjalizować później np. w pracy z dziećmi, co nie zmienia faktu że zajęcia na studiach musisz zaliczyć żeby skończyć. Jeśli kogoś to ciekawi, to czemu nie, myślę, że czysta determinacja to sposób na utrzymanie się tam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszystko zależy od tego na jakiego prowadzącego trafisz, niektórzy są dość mili i pomocni, niektórzy raczej ostrzy, łączy ich to że wszyscy wymagają, więc uczyć się i tak trzeba, niektórzy po prostu lepiej ci to wytłumaczą a inni trochę gorzej. Wyścigu szczurów raczej nie ma, przynajmniej u mnie na roku ludzie byli raczej pomocni i sympatyczni dla siebie nawzajem.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik medyczny, który jest na Prokocimiu (tam gdzie studium wychowania fizycznego uj cm) podobno w porządku. Plus jest taki że jak tak mieszkasz to masz blisko na WF i inne przedmioty, które tam są (w tym samym budynku co WF jest też siedziba - czy raczej jedna z siedzib - instytutu fizjoterapii, więc później jest tam chyba więcej zajęć). Oczywiście, mieszkając tam trzeba się liczyć z tym, że dojazd do centrum trochę zajmuje (z akademika do przystanku jest ok. 10 minut pieszo, a dojazd do centrum trwa ok. 20 minut). Jak już wspomniane było wcześniej, nie sposób znaleźć dogodne miejsce do mieszkania, bo zajęcia są wszędzie - ale radzę znaleźć mieszkanie blisko jakiegoś przystanku żeby mieć dobry dojazd chociaż do centrum, tam się można przesiąść.

Życie w mieście

Jeśli tylko jest możliwość, radzę jeździć tramwajami. Zazwyczaj jeżdżą punktualnie i sama droga zajmuje im o wiele krócej niż ta sama trasa autobusowi (ja w Krakowie unikam autobusów jak ognia, większość osób, które znam też). Dojazdy na zajęcia w porządku, tylko czasami dość długie, więc trzeba odpowiednio wcześniej wyjść z mieszkania. Na chyba wszystkie da się dojechać tramwajami, tylko kwestia skąd jedziesz, bo są osoby, które jeżdżą z kilkoma przesiadkami.
Jakieś ewentualne okienka można spędzić w jakiejś kawiarni lub knajpce, w Krakowie tego pełno w centrum.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście żałuję pójścia na ten kierunek. Ilość materiału, który musisz wkuć porównywalna z lekarskim, a perspektywy zawodowe, jak i późniejszy szacunek w zawodzie - nieporównywalne.
Trzeba przede wszystkim pomyśleć czy na pewno chcesz to robić, bo jak nie to po prostu nie ma sensu się katować.

Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zajęcia około 10 h dziennie i potem nauka w domu, bardzo mało czasu wolnego, w kolejnych latach trochę więcej

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo słabo

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest przyjemna

Jak jest z mieszkaniem?

Drogie ceny mieszkań

Życie w mieście

Komunikacja jest w porządku, dużo ciekawych miejsc do spędzania czasu

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru uczelni

Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest sporo małych przedmiotów dodatkowych, które początkowo mogą zniechęcić do kontynuacji. Ilość nauki to indywidualna sprawa dla jednego będzie to za dużo dla drugiego za mało. Po wymagającym liceum (lo7 Wrocław) poczułam na studiach ulgę i mimo ze nauki na pierwszym roku jest dużo (szczególnie anatomii) to była to o wiele bardziej przydatna i ciekawsza edukacja niż w liceum. Na drugim roku wchodzą już bardziej specjalistyczne przedmioty. Dzieki temu czujesz co studiujesz, ale wymaga to z kolei więcej skupienia, co wcale nie znaczy więcej nauki, bo jesteś już przyzwyczajony do trybu „studiowania”, a nie nauki jak w poprzednich szkołach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest satysfakcjonujący. Na pierwszym roku zajmujemy się mniejszymi obszarami fizjoterapii jak fizykoterapia czy początki kinezyterapii, ale jeśli ktoś jest głodny wiedzy można uzupełnić sobie grafik warsztatami lub kołami, a i na własne hobby lub prace czas się znajdzie. Na drugim roku zajęcia są dużo ciekawsze ponieważ pojawia się więcej ćwiczeń klinicznych w szpitalach czy przychodniach, więcej pracy z pacjentem, masaż i już bardziej zaawansowane ćwiczenia z różnych metod jak np. terapia manualna czy ćwiczenia kinezyterapeutyczne. Możliwości rozwoju jest po tym kierunku tysiące ponieważ brak oficjalnych specjalizacji w zawodzie fizjo określonych ustawą pozwala na własne wariacje i łączenie różnych obszarów zainteresowań. Jednakże dalsza ścieżka rozwoju wymaga zaangażowania i zaplecza finansowego ponieważ to kursy stanowią podstawę do wybicia się na rynku i dalszego kształcenia które pozwolę sobie wspomnieć jest obowiązkiem zawodowym fizjoterapeuty.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ponieważ na ten kierunek najczęściej trafiają studenci którzy mieli chęć na medycynę panuje tu atmosfera wzajemnego zrozumienia (powiedzmy ze łączył nas wspólny cel 😆). Ponadto kierunek ten nie wymaga zbyt wiele nauki teoretycznej więc po wyścigu szczurów z liceum można tu odpocząć i skupić się na nabieraniu umiejętności manualnych, które każdy ma inne i nie do porównania między sobą, co atmosferę konkurencji pozostawia za progiem uczelni. Wykładowcy są w głównej mierze mili, skupieni na pracy, zdarzają się tacy z pasją ale również tacy którzy lubią postraszyć lub wyżyć się na studencie ale to jak i na każdej uczelni. Wykładowcy którzy sami są fizjoterapeutami (większość) uczą z pasją i przekazują nam wiedzę z własnych doświadczeń, co jest niezwykle cenne i w mojej opinii bardzo przydatne.

Życie w mieście

Wrocław to piękne i wielokulturowe miasto. Mieszkam w nim od urodzenia i serdecznie mogę polecić wszystkie atrakcje które oferuje. Komunikacja miejska wprowadza w życie dreszczyk emocji ponieważ Wrocław jest znany z największej ilości wykolejeń tramwajów w regionie ale od kiedy poruszam się MPK (czyli od podstawówki) ani razu nie zdarzyło mi się być uczestnikiem takiego wypadku. Spóźnienia pojazdów publicznych to myśle żadna nowość dla nikogo także i tu nie spodziewajcie się cudów. Uczelnia jest dobrze skomunikowana pod względem dojazdów autobusowych i tramwajowych (tak Kliniki jak i USK). Również Dworzec Główny jest w okolicy obu wyżej wymienionych placówek więc szybko dostaniesz się na pociąg do domu jeśli wracasz do domu na weekend. Czas wolny spędzić można na Wyspie Słodowej (gdzie odbywają się głównie nocne atrakcje oprocentowane😏😉), w rożnej maści klubach na imprezach ale także na siłowni, basenie czy w centrach handlowych, których jest w bliskiej okolicy uczelni kilka. Życie we Wrocławiu to w zależności od okolicy w której mieszkasz przedmiesciowa sielanka lub energiczna wielkomiastowa impreza 😂

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście przed wyborem uczelni i kierunku największy problem miałam z rozstrzygnięciem dylematu Umed czy AWF. Jak wiemy fizjo można studiowac na obu tych uczelniach, a przed rozpoczęciem studiów nie mamy pojęcia czego można by się spodziewac. Mnie do umedu przekonał fakt że jest to uczelnia medyczna która edukuje w kierunku typowo medycznym. Tzn podejście na zajęciach jest typowo kliniczne o pacjentach sportowcach nie mówi się dużo.
Dodatkowo warto wspomnieć że za wykładowców oprócz fizjoterapeutów mamy również lekarzy. Ponadto nauka anatomii w prosektorium, gdzie można zobaczyć i dotknąć prawdziwą tkankę, to również bardzo wzbogacające doświadczenie. I z tego co słyszałam od znajomych AWF faktycznie oferuje bardziej sportowe podejście ale nie tylko. Jednak jeśli chcesz ambitnie podejść do tematu i poczuć się chociaż trochę jak na lekarskim to polecam wybór uczelni medycznej.

Strony