Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1520

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki z pewnością jest więcej niż w liceum-tutaj nie ma co ukrywać. Szczególnie zwraca się uwagę oczywiście na anatomię, której nauka pochłania sporą część czasu spędzanego poza uczelnią; podobnie jest z biochemią, którą trzeba zrozumieć, a to wymaga siedzenia nad książkami i rozszyfrowywania schematów. Czasu wolnego per se pozostaje niewiele, ale z dobrą organizacją czasu można znaleźć chwilę dla znajomych i jeszcze dobrze się wyspać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy w znacznej mierze od asystenta - moja grupa miała szczęście trafić na naprawdę wspaniałych prowadzących, zarówno z anatomii, jak i z biochemii. Sale są bardzo dobrze wyposażone, nie ma również problemu z kontaktem z prowadzącymi w przypadku niejasności czy chęci pogłębienia wiedzy. Kół naukowych jest mnóstwo i nie ma problemu z zaangażowaniem się w nie już na pierwszym roku; uczelnia organizuje także „Medyczne Środy”, czyli cotygodniowe wykłady prowadzone online na najrozmaitsze tematy. Ciekawą opcją jest także opcja dołączenia do IFMSA; Uczelnia umożliwia uczestniczenie w Erazmusie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest ogromnym plusem - wszyscy na roku (a także osoby z lat wyżej) sobie pomagają, nie odczułam tutaj panującego na większości uczelni „wyścigu szczurów”. Większość wykładowców i asystentów jest gotowa do odpowiedzi na pytania zadawane przez studentów i podchodzi do nas z przyjaznym nastawieniem.

Jak jest z mieszkaniem?

Osobiście wynajmuję mieszkanie za rozsądną cenę, w centrum miasta. Dostępne są 3 akademiki, naturalnie cenowo wychodzące znacznie korzystniej od mieszkania i - z tego co słyszałam - o całkiem wysokim standardzie. Dojazd z centrum do wszystkich budynków uczelni jest bezproblemowy; dostępne są parkingi dla studentów, w związku z czym dojazd samochodem też nie stanowi kłopotów.

Życie w mieście

Bydgoszcz nie jest miastem typowo studenckim, jednak jest bardzo przyjazne. Na rynku jest dużo miejsc, do których można wybrać się wieczorem ze znajomymi, a na ulicy Gdańskiej można znaleźć mnóstwo restauracji z bardzo dobrym jedzeniem. Jest tutaj sporo parków, które są świetnym miejscem na wyciszenie się i nabranie oddechu po ciężkim dniu, trasy do biegania czy jazdy na rowerze (które można wynająć) też można łatwo znaleźć; warto zwrócić uwagę na Myślęcinek, bardzo malowniczy las, świetny na wycieczki w cieplejsze dni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru tej uczelni, chociaż podczas rekrutacji dostałam się także do innych miast. Uważam że CM UMK daje duże możliwości rozwoju, a panująca tutaj atmosfera sprzyja komfortowi psychicznemu. Bywa ciężko, jak na każdej uczelni medycznej, jednak studia w nietętniącym nocnym życiem mieście na uczelni badawczej jest warte jej wyboru.

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Szczerze mówiąc po maturach miałam na tyle wprawę w nauce, że pierwsza sesja poszła fenomenalnie. Spodziewałam się, że będę zarywała noce i nie wyjdę z domu nawet do sklepu. Na bieżąco przygotowywałam się do ćwiczeń, co również nie było problematyczne-z reguły była to kwestia przeczytania jakiegoś tekstu i zakreślenia sobie kluczowych myśli. Nie było żadnego odpytywania z poprzednich zajęć, jak to bywa w szkole.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uniwersytet Opolski ma świetne media studenckie, dzięki którym możemy zobaczyć jak wygląda dziennikarstwo od podszewki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Collegium Civitas chyba słynie ze swojej prostudenckiej postawie. Zarówno wykładowcy, jak i dziekan (oraz zastępca) służą pomocą. Zdziwiło mnie to, bo w szkole średniej wmawiano mi, że na studiach będę musiała liczyć tylko na siebie, a okazało się, że oprócz jednego wykładowcy każdy był bardzo pomocny i przyjazny.

Jak jest z mieszkaniem?

Ja wynajmuję mieszkanie, jednak Opole to moje miasto rodzinne. Jednak pełno osób z mojego kierunku mieszka w akademiku i są zadowoleni.

Życie w mieście

Opole nie jest dużym miastem, co jest bardzo pomocne w kwestii poruszania się. Uniwersytet jest blisko centrum handlowego oraz rynku. Bez problemu można skoczyć na kawę w przerwie między zajęciami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dziennikarstwo to sztuka wyszukiwania tematów, jeżeli jesteś ciekawy świata i dostrzegasz więcej od innych go kierunek dla Ciebie. Nikt nie nauczy Cie bycia dziennikarzem-tylko praktyka jest w stanie to zrobić.

Stosunki międzynarodowe, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej (ATH) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest porównywalna ilość w w stosunku do tego, czego wymaga przeciętne liceum. Jest kilka przedmiotów trudniejszych, jednak przy odpowiednim zaangażowaniu nie ma większych problemów z ukończeniem każdego kursu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest dość zróżnicowany i niestety muszę powiedzieć, że duża część zajęć to "lanie wody" i trochę taki "socjologiczny bełkot" - najbardziej konkretne są przedmioty statystyczne i informatyczne, reszta potrafi znudzić i wymaga kucia na pamięć definicji słowo po słowie. Jest sporo czytania tekstów i niestety one tylko pogarszające sytuację.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest neutralna.

Życie w mieście

Dojazd jest w miarę, jest pociąg i miejska więc do ogarnięcia.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (CM UMK) - opinia studenta II roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie ma dramatu. Najwięcej czasu zajmuje oczywiście anatomia- ilość wiedzy duża ale też zagadnienia są przewidywalne. Oprócz tego przedmioty są całkiem przyjemne i prowadzący nie są nastawieni na oblewanie chyba, że da się im ku temu powody ;) Osobiście nie narzekałam na ilość czasu dla siebie, mogłam robić co chciałam. Rzeczy, których nie udało się zdać dało się poprawiać naprawdę sporo razy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że brakuje kilku kół naukowych żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Same zajęcia są na bardzo zadowalającym poziomie. Trochę prac remontowych wymagałyby jedynie niektóre stare laboratoria.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Znaczna większość prowadzących jest bardzo dobrze nastawiona do studentów i sympatyczna. Studenci tez raczej są dla siebie pomocni, chociaż rozdział studentów na stacjonarnych i niestacjonarnych spowodował trochę niepotrzebnych zgrzytów. Dużym problemem uczelni jest jednak organizacja. Często dochodziło do sytuacji, w których byliśmy informowani o różnych rzeczach na ostatni moment albo podawane informacje zmieniały się kilka razy w ciągu dnia. Wiele razy panowała dezinformacja. Jeżeli chodzi natomiast o nauczanie zdalne to niektóre katedry miesiącami ignorowały telefony, SMS czy pisma studentów i nie dało się z nimi skontaktować.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkań jest sporo i są w dość przystępnych cenach. Mieszkanie z 2 sypialniami i salonem z aneksem na bartodziejach (bardzo blisko szpitala) w dobrym standardzie kosztuje około 2100 zł. Pokój można wynająć już za 500. Polecam bartodzieje bo wszędzie jest blisko i wszystko co potrzeba jest pod ręką.

Życie w mieście

Miejsc na weekendowe wyjście jest sporo. W klubach organizowane są często typowo studenckie imprezy. Bydgoszcz mimo wielu atrakcji jest też dobrym miejscem dla ludzi, którzy nie przepadają za wielkimi zatłoczonymi miastami. Komunikacja miejska generalnie ok ale autobusy wiecznie się spóźniają.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie polecam, bo tylko kilka rzeczy nabawiło mnie PTSD a to całkiem nieźle patrząc na inne uczelnie medyczne. Niektóre katedry będą robić studentowi bardziej pod górkę inne mniej ale ostatecznie wszystko da się zdać.

Techniki Dentystyczne, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najważniejsze są zdolności manualne. Na pierwszym roku króluje modelarstwo, podczas którego na ćwiczeniach modeluje się zęby z plasteliny w trzykrotnym powiększeniu. Jest dużo zajęć praktycznych, na technikach protetycznych od razu zaczyna się robić pierwsze protezy. Nauki nie jest bardzo dużo, a większość książek można wypożyczyć z biblioteki na parę miesięcy. Ważne jest, żeby samemu się angażować, znaleźć dobre miejsce na praktyki wakacyjne. Czasami bez znajomości w branży może być trudno, a na internecie nie ma wiele wiadomości co do pracy jako technik dentystyczny, ale z ambicjami i talentem można daleko zajść.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Trzeba się samemu uczyć, bo wykładowcy nie koniecznie chcą się angażować. Z tego kierunku trudno dostać się na jakiekolwiek koło naukowe na uczelni, ale zamiast tego można we własnym zakresie chodzić na praktyki, które trzeba samemu sobie zorganizować.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Mała grupa studentów, bo tylko 30 osób na roku (często kilka osób wykrusza się już w pierwszym semestrze) powoduje atmosferę jak w liceum, czyli w zależności jaki skład „klasy”, taka atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Cena akademika nie jest wygórowana, w DS2 jest bardzo spokojnie w porównaniu do innych akademików - cisza i spokój do nauki. Dobry dojazd na kampus Banacha, ale zajęcia dla TechDent to głównie kampus Lindleya (Emilii Plater 21, również dobry dojazd)

Życie w mieście

Klub Medyk był świetnym miejscem na imprezy przed pandemią.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie należy się łamać negatywnymi opiniami na forach internetowych o tym zawodzie. Jeśli jesteś dobry w swoim fachu i trafisz do dobrej pracowni, to można odnieść duży sukces zawodowy. Niestety technicy, którym się udało, nie koniecznie chcą się tym chwalić. W pracy ze stomatologiami potrzebna jest duża dawka asertywności.

Socjologia, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka jest całkiem łatwa, główny nacisk na naukę w trakcie sesji, większość wykładowców bardzo miła i przyjemna. W porównaniu z technikum nauki jest mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Osobiście możliwości dobrze płatnej pracy nie widzę. Zajęcia ciekawe, na średnim poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dobre relacje między studentami a wykładowcami.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję pokój, koszt to 750 zł miesięcznie.

Zarządzanie projektami, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nikt nic nie wie, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto jednak wie. Koniecznie od razu po pierwszych zajęciach biegnij do biblioteki lub księgarni, żeby zdobyć niezbędne książki. Weź ze sobą znajomych, bo sam ich nie uniesiesz. Wejdź przy okazji do Rossmanna po kilka wielkich paczek chusteczek. Przydadzą Ci się, kiedy zorientujesz się, że książki na które wydałeś/wydałaś pieniądze na jedzenie na następne 3 miesiące wcale nie są takie niezbędne. Mnóstwo, mnóstwo, MNÓSTWO teorii i w zasadzie zero praktyki.

Niezależnie od tego, czy jesteś pilnym studentem, zostanie Ci mnóstwo czasu wolnego. Na upartego jesteś w stanie wyrobić jeszcze 120 godzin w pracy i zaliczyć jedną imprezę w tygodniu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia sama w sobie żyje prestiżem zdobytym lata temu. Jest zachwalana przez ekspertów sprzed epoki i naszych rodziców, którzy mają znajomych jeszcze po akademii ekonomicznej. W tym momencie (w mojej nieskromnej opinii) jest to sztuczna fabryka tytułów doktorskich i profesorskich. Nie ujmuję profesorom. W większości to ludzie naprawdę do rany przyłóż, ale ich ogromnej wiedzy teoretycznej nijak nie można odnieść do praktyki.

Za chwilę kończę trzeci rok, a zagadnienia poruszane na zajęciach są identyczne jak te, poruszane na trzecim miesiącu.

Biblioteka pęka w szwach od książek, których nikt nie potrzebuje. O te potrzebne zaś, trzeba walczyć jak o karpia w Lidlu. Na szczęście niedaleko budynku A, znajduje się mały sklepik, w którym jesteś w stanie zdobyć odbitki każdej książki. Osobiście podejrzewam, że mają pod ladą rękopisy św. Łukasza i oryginalny Mein Kampf. Niech Bóg ma w opiece te budkę. Będzie dla Ciebie większym przyjacielem niż zimne piwo w letni wieczór.

Jeśli jesteś obrotny, charyzmatyczny i może po prostu niegłupi, praca się znajdzie. Trudno powiedzieć, sam jeszcze nie do końca się orientuję, ale jeśli nawet ja jeszcze wierzę w niezłą przyszłość po tej uczelni, to chyba faktycznie coś jest na rzeczy.

Koła naukowe są naprawdę w porządku. Według mnie, dużo cenniejsze od uniwerku samego w sobie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na początku - wyścig szczurów. Mocno. Każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony. Wszyscy są czarujący i sprawiają wrażenie, że wiedzą wszystko o wszystkim, a Ty czujesz się, jakbyś nie wiedział niczego o niczym. Sam byłem takim osłem.
W każdym razie, po jednym semestrze wszystko się zmienia. Jest całkiem miło. Oczywiście zawsze znajdą się rodzynki, będące solą w oku, wierzące w całą wielką pseudoideologię teoretyczną, ale dam Ci dobrą radę apropos tych ludzi. Są bandą idiotów i skończą z gigantycznym długiem po wzięciu kredytu na start-up oferujący wegańskie, energooszczędne, poprawne politycznie, sushi z jabłek, które same opadły z jabłoni. Banda idiotów. Znajdź sobie grupkę inspirujących ludzi (serio, znajdą się) i trzymaj się z nimi. W kupie siła. Zwłaszcza na UEP

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań i życia są przeróżne.
Nie znam Twoich standardów. Powiem jednak, że bez wsparcia ze strony rodziców może być ciężko, ale do ogarnięcia. Na mieszkanie licz 1000 zł za osobę. Pewnie znajdziesz taniej, ale raczej niewiele. Komunikacja miejska przy kupowaniu biletów okresowych jest tania jak barszcz. Coś około 200 za semestr.

Gorąco polecam Ci trzymać się w miarę możliwości blisko uczelni. Sam zaczynałem na Osiedlu Armii Krajowej. Z początku było miło, mogłem posłuchać więcej muzyki w tramwaju, czy doczytać coś na zajęcia. Później jednak przeprowadziłem się na Wilde, 5 przystanków od uczelni. Jasny gwint, coś pięknego. Dodatkowo, życie towarzyskie zaczęło mocno kwitnąć. Im bliżej uniwersytetu mieszkasz, tym bardziej czujesz się studentem. Ale to tylko moja opinia.

Życie w mieście

Znaczna większość Poznania jest dobrze skomunikowana, więc na pewno coś wymyślisz.
Jeśli lubisz kluby - są kluby
Jeśli wolisz plener - zapraszam nad Wartę
Jeśli wolisz ciszę i spokój - sporo zieleni, ławeczka, książeczka, kawka.
Studenckie miasto. Na bank znajdziesz coś dla siebie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Przyszłościowe kierunki to informatyka, medycyna, budownictwo... konkrety. Jeśli pomyślisz sobie kiedyś "o kurcze, brzmi jak przyszłościowy kierunek, może spróbuję" o czymś pokroju "zarządzania projektami", albo innych psychologiach czy europeistykach, to się stuknij w czoło.

Jeśli czujesz się w czymś naprawdę kozakiem, to w to idź. Po to są studia. Ale jeśli chcesz się w czymś spróbować, a nie masz absolutnej pewności, że kierunek który wybierasz jest wart świeczki, to poważnie sobie odpuść, bo kilka lat później pomyślisz sobie "Jezu, zmarnowałem tyle czasu, a czuję się jeszcze głupszy niż przed maturą".

Zastanów się, czy warto. Poszedłem na studia, bo chciałem zarządzać ludźmi i świetnie się bawić. Cóż... co do nauki, potwornie się rozczarowałem. Ale bawiłem się przednio i nadal się bawię. Nie żałuję. Obyś Ty też nie żałował/ nie żałowała.
Powodzenia!

Socjologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ciężko ocenić w rzeczywistości online - dużo tez zależy od wyboru fakultetów. Już od pierwszego semestru możesz samodzielnie ułożyć sobie plan zajęć (oprócz kilku obowiązkowych wykładów). W pierwszym semestrze miałam wolne całe poniedziałku i piątki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Fakultety są bardzo zróżnicowane, a te, w których uczestniczyłam, miały wysoki poziom I były praktyczne. Dobrze pracuje również Biuro Karier - jest wiele możliwości rozwoju. Są też koła naukowe I organizacje, jak AIESEC, KlimatUJ, czy koło studentów socjologii.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo przyjazna! Studenci pomagają sobie nawzajem, wykładowcy są bardzo wyrozumiali.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik ok. 500-600 zł z tego co się orientuję, mieszkanie znajdzie się nawet od 700 z opłatami, średnia to ok. 1000 bez opłat, z moich obserwacji.

Życie w mieście

Komunikacja bardzo dobra, nigdy nie ma problemu z dojazdem. Możliwości spędzania wolnego czasu jest dużo, każdy znajdzie coś dla siebie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Socjologia to nie był mój pierwszy wybór, Ale jestem pozytywnie zaskoczona. Szczególnie ciekawe są fakultety, i cieszy mnie fakt, że mamy wolność w ich wyborze.

Pielęgniarstwo, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej (ATH) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nowych materiałów do przerobienia, dużo książek do przeczytania. Trzeba dobrze planować czas żeby starczało go na przyjemności typu wyjście na imprezę czy ze znajomymi. Dużo niepotrzebnych rzeczy do przyswojenia typu socjologia czy filozofia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka ma wysokie zaopatrzenie na książki medyczne, działa tez ibuk. Praca potrzebna w dzisiejszych czasach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Uczelnia jest miło nastawiona do studenta i pomaga rozwiązywać jego problemy. Oczywiście wśród wykładowców są wyjątki ale jest ich 2.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszania drogie, akademik w przystępnej cenie ale daleko od uczelni.

Życie w mieście

Miasto umarło, nic się nie dzieje. Dojazdy na zajęcia i komunikacja bardzo dobra.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia bardzo się rozwinęła podczas mojego studiowania. Zostały wyremontowane sale umiejętności i doposażone w nowy sprzęt. Wykładowcy chcą nauczyć studenta i robią to bardzo profesjonalnie przy tym nikogo nie dołując albo strasząc. Po prostu rozumieją każda sytuacje życiowa studenta. Studiowanie bezstresowe.

Filologia polska, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej (ATH) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czasu na samą naukę nie poświęcam jakoś więcej niż w LO (powiedziałabym, że coś podobnego), natomiast zajmuje go bardzo dużo czytanie lektur i ich opracowań. Zdarza się, że trzeba w tydzień zapoznać się z kilkoma lekturami. Również warto wiedzieć, że trzeba będzie kilka godzin lub kilka dni w kawałku pisać prace zaliczeniowe i zadania domowe w formie wypowiedzi pisemnej - różnego rodzaju teksty na kilka stron. Tak, należy się przygotować na wypożyczanie i kupowanie wielu książek - podręczników, lektur, słowników. Ja widzę, że muszę też zaopatrzyć się w nową półkę, bo już brakuje mi na nie miejsca. Ale uwaga - ten czas, który się przeznacza na naukę, czytanie, zadania domowe, jest czasem wymagającym, lecz pięknym i owocnym. Jeśli ten kierunek jest dla Ciebie, to chyba naturalne, że odnajdziesz w tym przyjemność i korzyści? A książki zawsze przydadzą się w życiu i w pracy. Kolekcja podręczników akademickich wygląda też piękne jako ozdoba wnętrza ☺. Od razu mówię, jeśli będziesz osobą pracującą, to pogodzenie pracy ze studiami filologicznymi jest BARDZO trudne. Osiągalne, lecz często kosztem czasu wolnego, jeśli chcesz nie tylko zaliczyć, ale naprawdę oddać się nauce i wynieść z niej coś więcej. To są studia przede wszystkim czasochłonne. Osoby pracujące z mojej grupy mają problem ze zdążeniem ze wszystkim. Ja nie pracuję i mimo trudniejszych momentów, mam ogólnie wystarczającą ilość czasu (na odpoczynek też, pewnie dzięki zdalnemu nauczaniu). Więc - czytanie i pisanie zajmuje duuużo czasu, samo "wkuwanie" niekoniecznie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Trudno mi to stwierdzić, bo na razie miałam tylko nauczanie zdalne. Jeśli chodzi o poziom zajęć, to jakieś odgórne wymagania uważam w zależności od przedmiotu za wystarczające lub przesadzone. Poziom ich realizacji zależy od wykładowcy. Część jest naprawdę przecudowna, świetnie uczy i ma miły charakter, a część niestety albo prowadzi wykład bardzo monotonnie lub niejasno się wypowiada, albo wymaga za dużo w stosunku do ilości ćwiczeń przerobionych na zajęciach. Ale tak to wszędzie bywa. Jedno jest pewne - nie ma nigdzie tzw. "niskiego" poziomu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To też się okaże, jak pochodzę dłużej na studia. Na razie - dzięki temu, że mamy malutką grupkę, podejście do studentów jest indywidualne, wszystko w kameralnej przestrzeni. Atmosfera, ogólnie rzecz biorąc, przyjazna, ciepła, rodzinna. Relacje w naszej grupie (na razie messengerowej) bardzo dobre, ciągle żartujemy, pomagamy sobie, nawiązaliśmy kontakt emocjonalny. Z innymi studentami jeszcze się nie poznałam 😂. Większość wykładowców pomocna i miła.

Jak jest z mieszkaniem?

Mam zarezerwowany pokój na stancji koło uczelni. Nic więcej na razie nie mogę stwierdzić.

Życie w mieście

Będę przyjeżdżać po weekendach 3 autobusami (mieszkam za daleko, żeby codziennie dojeżdżać).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

1. Jeśli wszystko, co masz do zaoferowania to bycie "molem książkowym", to NIE JEST kierunek dla Ciebie. Może Ci to pomóc, ale na pewno nie wystarczy. Zastanów się jeszcze, czy będzie Ci co najmniej nie przeszkadzało "grzebanie" w opracowaniach naukowych, analizowanie i interpretowanie tekstów, zastanawianie się nad problemem egzystencji, rozwiązywanie zadań gramatycznych (na które odpowiedzi też bywają niejednoznaczne), kontakt z wieloma terminami naukowymi. Czy jesteś gotowy na to, że tu nic nie jest oczywiste? Że nauki humanistyczne przede wszystkim wskazują na możliwość wielu rozwiązań jednego problemu lub jej brak? Że nie jesteśmy od formułowania odpowiedzi, tylko od zadawania pytań, na które jednej odpowiedzi zwykle nie ma?

2. Tekst, z którym przyjdzie Ci pracować, nie musi Ci się podobać, sprawiać przyjemności. Nie musi Cię interesować, nie musisz się z nim zgadzać. Może być trudny, nudny, starodawny, dziwny lub absurdalny. Jest Twoim preparatem, a Ty masz go zbadać. (Od razu mówię, że większość tekstów jest bardzo ciekawa).

3. Jeśli nie musisz pracować, lepiej nie zaczynaj. No chyba, że jesteś turbozorganizowany i wiesz, że dasz radę.

4. NIGDY NIE ZACZYNAJ MAILA DO WYKŁADOWCY OD "WITAM"! TO BRAK KULTURY! Zacznij: Szanowny/a Pani/e Profesorze/Profesor lub Doktorze/Doktor i od razu pisz w kulturalny sposób, o co chodzi.

5. To nie jest kierunek "łatwy", na którym wystarczy czytać i wkuć coś na pamięć. Oj, jak wiele tu trzeba rozumieć! Umieć! Tak na logikę! Tak "matematycznie"!

6. Możesz wiele razy przeżyć szok, bo tutaj wiele kwestii przedstawia się inaczej, niż w szkole, np. inaczej interpretuje się ten sam tekst (nie tyle, że wiesz o nim więcej, ale to "więcej" może o 180 stopni zmienić to, co wiedziałeś że szkoły. Np. - "Balladyna" nie jest stricte utworem o dążeniu do władzy po trupach, tylko dramatem ukazującym ironię egzystencji - niedopasowanie zdarzeń, osób. Pokazuje, że nie wiadomo, co rządzi tym światem, co doprowadziło do tej tragedii. Bóg? Szatan? Czarne serce Balladyny? Żart chochlików? Przypadek? Ślepy los?
I wieeele tu takich różnych "niespodzianek" ☺.
PS Wiedziałeś, że eliksir miłosny Tristana i Izoldy oznacza psychoanalitycznie mleko matki, którego im brakowało? Tak, takie właśnie są te studia.

7. Zaopatrz się w segregatory, teczki i koszulki. Zdalne czy nie zdalne - przydadzą się.

8. Pamiętaj, że dużą wartość ma wypowiadanie się na zajęciach. Więc - zabieraj głos, odpowiadaj, zadawaj pytania! Nie ma się czego wstydzić, w razie błędu - uczymy się na błędach.

9. Gdy napiszesz pracę, koniecznie przeczytaj ją kilka razy, daj komuś w domu do przeczytania. Unikaj literówek, błędów językowych, braku akapitów, użycia niewłaściwej czcionki, interlinii itd. Nie oddawaj pracy z takimi błędami - to brak szacunku do wykładowcy!

10. Szukaj korzyści we wszystkim, co masz zrobić. Czerp z zadań domowych, ile się da. Bądź wdzięczny za wartościowe zadania. Dzięki nim możesz się wiele nauczyć. Pomyśl o nich jak o czymś, co ma Ci pomóc, a nie uprzykrzyć życie - bo tak właśnie jest ☺.

POWODZENIA!

Strony