Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 20

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, ale mając solidne podstawy z liceum nie jest tragicznie. Najwięcej czasu zajmuje histologia i anatomia. Na anatomii niestety jest pewien profesor na A który ma swoją wersję tej nauki i mimo że wryjesz 10 książek to i tak będzie dla niego źle.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia nie daje żadnych perspektyw, choćby dlatego, że poziom zajęć jest delikatnie mówiąc kiepski, a często nie mają żadnego kontaktu z zawodem. Ćwiczenia to tak naprawdę wykłady, tyle że w grupach, o zajęciach praktycznych można zapomnieć. Wszystko jest przeładowane wiedzą, która w praktyce nie przydaje się w ogóle. Koła naukowe są, ale prowadzone przez miernych prowadzących, bo niewielu jest tu fachowców (np dr od krów chciałby je leczyć tylko ziołami). Konferencje to każdy ogarnia we własnym zakresie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Student jest tu dla prowadzących wrogiem, smutną koniecznością. Niewielu jest takich co chcą faktycznie nauczyć czegoś wartościowego i robiących to z chęcią. Prowadzący w ogóle nie są otwarci na propozycje czy uwagi studentów - jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to znaczy że jeszcze bardziej trzeba ci dokręcić śrubę. Miedzy studentami to zależy jak się z ludźmi poukładasz. Nie lubi się tu samolubów, konfidentów i prymusów. Jak pomagasz innym to inni pomogą tobie.

Jak jest z mieszkaniem?

Jedynkę znajdziesz już od 400 zł/ mc.

Życie w mieście

Co kto lubi to znajdzie - życie studenckie kręci się i dla tych do lubią wydać dużo i dla tych co chcą oszczędzać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Drugi raz nie wybrałbym tej uczelni.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku ilość nauki w porównaniu z liceum jest wręcz ogromna. Dużo niepotrzebnych przedmiotów, które tylko zabierają czas, a zaliczenie ich czasem jest bardziej męczące, niż tych wiodących. Wiodące przedmioty, czyli histologia i anatomia wymagają dużego nakładu pracy, zorganizowania i jak zawsze szczęścia. To na jakiego prowadzącego trafimy na anatomii, to już nasze szczęście/pech, bo od tego zależy czy czegokolwiek się nauczymy i czy w ogóle zdamy ten przedmiot. Histologia akurat jest bardzo w porządku, jak umiesz, to okej, katedra bardzo prostudencka.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niewielkie. Pomijając organizacje studenckie jak IVSA, to niewiele się tu dzieje. Są koła naukowe, które lepiej lub gorzej działają, ale mało jest organizowanych zajęć praktycznych dla studentów, głównie uczymy się z prezentacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo napięta. Między rocznikami krążą dziwne plotki, prowadzące do spięć, wewnątrz roczników to już zależy od ludzi i starostów. Prowadzący i wykładowcy dzielą się na tych wspaniałych, którzy chcą czegoś nauczyć i na takich, co w bardzo niemiły i chamski sposób próbują nam udowodnić, że student to śmieć i tak go należy traktować. O jakiejkolwiek sprawiedliwości nie ma co myśleć. Są prowadzący, którzy prosto w twarz mówią, że jesteśmy głupi. Generalnie atmosfera jest mocno depresyjna, dużo ludzi kończy u psychologa, z lekami na uspokojenie lub biorą dziekanki, bo nie wytrzymują presji. Papierosy to najlżejszy nałóg na tym wydziale.

Jak jest z mieszkaniem?

Zależy gdzie. Jak akademik to 300-500 zł, jak mieszkanie i pokój jednoosobowy to 500-900. W porównaniu z Warszawą to chyba w miarę tanio.

Życie w mieście

Nie wiem, prawie nie wychodzę na miasto, a jak mam czas, to jadę do domu. Ale podobno nie jest źle, są kluby, kawiarnie, galerie, restauracje, a na starym mieście jest uroczo.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Szczerze, to polecam tylko dla pasjonatów. Z twardym charakterem i dużą odpornością na stres. Nie wiem jak jest na innych wydziałach w kraju, ale tutaj bez wsparcia kolegów z grupy/roku, to nie przetrwasz.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, wejściówki na prawie każdych zajęciach ok. 4 w każdym tygodniu, zajęcia bardzo ciekawe, sympatyczni prowadzący, póki co bardzo fajna atmosfera. Warto być zorganizowanym i zaliczać wszystko w pierwszych terminach, a wtedy spokojnie można znaleźć czas dla siebie

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeszcze ciężko stwierdzić, ale biblioteka dobrze wyposażona, zakład anatomii również, ciekawa klinika w której będą prowadzone zajęcia praktyczne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo fajnie, wykładowcy sympatyczni i pomocni, da się wyczuć lekką rywalizację wśród studentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie, pokój 500-600 zł.

Życie w mieście

Dobrze rozwinięta komunikacja miejsca, super starówka która zawsze tętni życiem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jestem bardzo zadowolona z wyboru.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo więcej niż w liceum. Prowadzący każą się uczyć rzeczy bezużytecznych (np. systematyka zwierząt po łacinie). W ogóle pierwszy rok to kopalnia wiedzy bezużytecznej np. Histologia i embriologia, która po zdanym egzaminie (ciężkim!) nigdy mi się już nie przydała. Anatomia to kolumbryna, a obecny kierownik katedry lubi wysłać na warunek 1/2 studentów. Nauka po kilka godzin sześć, siedem razy w tygodniu, a w kolejnych latach wcale nie jest lepiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niski poziom zajęć, prezentacje sprzed 10 lat, brak zajęć praktycznych, zbyt liczne grupy. Prowadzący traktują nas jak konkurencję, dlatego nie pokazują niczego. Często są złośliwi. Małe możliwości rozwoju jeśli nie masz znajomości, albo dużych pieniędzy na rozkręcenie kliniki. Wysycenie rynku weterynarzami. Ciężka praca i niska płaca. Wielu pracodawców wykorzystuje tą sytuację proponując absolwentom haniebne warunki pracy czym blokuje możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ponad połowa prowadzących jest nieprzyjazna studentom. Wymagają dużo pokazując/tłumacząc mało. Studenci wymieniają się materiałami głowie w swoich grupach.

Jak jest z mieszkaniem?

Jedynka 500/600 PLN

Życie w mieście

Miasto bardzo fajne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Lepiej idźcie na medycynę/stomatologię.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku wiadomo, że jest ciężko. Prowadzący wymagają inaczej, więcej wiedzy jest do opanowania, no i najważniejsze mnóstwo wejściówek. Ale nie oszukujmy się, bez wejściówek byłoby się ciężko nauczyć całego materiału :) Na pierwszym roku jest najważniejsza anatomia prawidłowa zwierząt( jedna z cięższych kobył na 1 roku :p ) i histologia. Nie oszukujmy się, nie wystarczy jedna książka. Czasami aż nie mieszczą się na pułkach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na naszej uczelni jest mnóstwo kół naukowych, prężnie działająca IVSA Lublin (jest to zrzeszenie studentów med. wet. z całego świata.), która organizuje masę konferencji z lekarzami praktykami. Obecnie mam świeżo wybudowaną nową Klinikę, także zajęcia tam to sama przyjemność. Możliwości rozwoju jest dużo. Każdy coś dla siebie znajdzie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje miedzy studentami są różne. Tak naprawdę zależy to od rocznika i ludzi studiujących. Są roczniki gdzie panuje tzw. "wyścig szczurów", a są też takie, gdzie większość próbuje sobie pomagać. Podejście wykładowców jest różne. Zależy jaka katedra :) Na niektórych są mega prowadzący, którzy wszystko wytłumaczą, wystarczy przyjść dopytać, a na niektórych znajdą się tacy, co będą zamykać drzwi przed studentami albo pojawią się prowadzący "widmo", których ciężko namierzyć. ;P

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny akademików nie są aż tak straszne. Pomiędzy miasteczkiem studenckim, a uczelnią jest ok. 8 min drogi pieszo. Więc całkiem przyjemnie. Ceny za akademik wahają się pomiędzy 300-400 złoty. Ceny mieszkania/stancji zależą od położenia.

Życie w mieście

Komunikacja nie jest zła, mnóstwo MPKów praktycznie co 5 minut. Mnóstwo klubów, miejsc spotkań studentów.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Po tylu latach studiowania nie żałuje wyboru kierunku. Jest to i był mój zawód marzeń. Więc polecam ten kierunek osobom, które chcą pracować ze zwierzętami. Aczkolwiek jeśli miałbym możliwość ponownego wyboru uczelni, to na pewno nie wybrałbym tej samej.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

O wiele za dużo, chyba że ma się kogoś na uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Słabo.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nieprzyjazna.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój w dobrym standardzie ok 600 zł.

Życie w mieście

Bardzo fajne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wszystko tylko nie weterynaria. Za dużo wysiłku, stresu i wyrzeczeń w stosunku do korzyści po studiach. Brak perspektyw (słaba płaca ok 2,5 na miesiąc) w momencie gdy brak znajomości w inspektoracie lub gdy rodzice nie mają gabinetu. Pozostaje tylko wyjazd na Zachód (UK, Niemcy) jeżeli chce się normalnie żyć. Odradzam.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo duża ilość nauki, bez porównania z liceum. Kiedy na maturę uczysz się materiału przez 3 lata, tu do przyswojenia masz kilka miesięcy, z czego każdy egzamin trudnością porównywalny jest do matury z danego przedmiotu. Ile zostaje wolnego czasu? To już zależy od Ciebie, jak szybko się uczysz i jak dajesz radę (czy zdajesz w pierwszych terminach, czy męczysz się z ostatnimi terminami, od tego też zależy wolny czas)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jeśli chodzi o weterynarię to uczelnia sama nie organizuje nic dla studentów, działa IVSA i są ciekawe wykłady czwartkowe(ogarniają to studenci), ale to i tak za mało jak na ten kierunek. Poziom zajęć daje wiele do życzenia, fizjologia to nauka o człowieku, przedmioty kliniczne - na ćwiczeniach prezentacje sprzed 15 lat, czasami jeśli ktoś chce dowiedzieć się czegoś ze strony praktycznej i bardziej szczegółowej, nie może uzyskać odpowiedzi nawet od prowadzących (małe kwalifikacje ?). Biblioteka bardzo fajna, zaopatrzona w bardzo dużo książek specjalistycznych. Koła naukowe są (dermatologia, drobne ssaki, bujatria), chociaż ich działanie zależy od chęci studentów, dlatego niekiedy działają nieudolnie i nawet przez kilka miesięcy nie ma spotkań.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci trzymają się w swoich grupkach znajomych i w nich sobie pomagają. Relacje z prowadzącymi? Każdy człowiek jest inny, jednak patrząc na 6 lat moich studiów, jakieś 40% prowadzących to ludzie przekazujący wiedzę niepraktyczną, nieuprzejmi dla studentów, traktujący ich olewająco, niechętni nawet na zadawane odpowiedzi. Wyklepać co na prezentacji i iść do domu - o tak.

Jak jest z mieszkaniem?

Życie czy to w akademikach (ok. 400 zł za pokój jednoosobowy) czy w mieszkaniach (550-900 zł za jedynkę) jest tanie. Akademiki mają dosyć zróżnicowane pokoje, a gdzie człowiek trafi, zależy już od rozpatrzonego podania, roku i kierunku studiów.

Życie w mieście

Lublin to bardzo fajne miasto studenckie. Komunikacja miejska bardzo dobra (trollejbusy!), lepsza nawet niż jazda samochodem (mega korki). Bardzo dużo miejsc rozrywkowych, dużo wydarzeń (szczególności w semestrze letnim).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru uczelni, ale nie kierunku (jest to zawód który chciałam wykonywać całe życie i od początku wiedziałam jak bardzo jest trudny a jak mało opłacalny finansowo, ale pasja to pasja). Odradzam weterynarię osobom, które po prostu chcą iść na JAKIEKOLWIEK studia "medyczne" po biol-chemie. Polecam ludziom którzy zawsze marzyli o tym zawodzie i przed pójściem na studia zobaczyli jak praca wygląda w realu i nie zniechęcili się do niej ;)

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki na pierwszym roku - dwa wiodące przedmioty to anatomia i histologia, potem niestety ale jest coraz gorzej, coraz więcej nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dużo przekazywanej teorii co niestety nie przekłada się na ilość zajęć praktycznych.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój jednoosobowy 15 minut od uczelni 500-600 zł/mies.

Życie w mieście

Lublin posiada wiele miejsc do których warto się udać, komunikacja miejska daje radę, miasteczko akademickie doskonale skomunikowane z resztą miasta.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Mało wolnego czasu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Małe możliwości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców w większości takie, że traktowali nas jak śmieci.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik 3 os ok 340 zł.

Życie w mieście

Duża różnorodność, różne opcje spędzania czasu wolnego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek bez perspektyw, bardzo źle opłacany. Szczerze nie polecam.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogółem jest ciężko, często uczę się nocami, ale na weekendy znajduje się czas na pójście ze znajomymi. Jak zda się wszystko w zerowym terminie to człowiek da sobie radę. Trzeba być bardzo zorganizowanym i rozplanować sobie całą naukę i robienie notatek, np. jak zdam anatomię we wtorek to już w środę [ewentualnie jeszcze we wtorek jak mam siłę] robię notatki na następny wtorek. Studia bardzo ciężkie - podejrzewam że bardziej jak medycyna, gdyż uczymy się o wszystkich zwierzętach ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Myślę że weterynaria jest to strzał w dziesiątkę, a uczelnia bardzo przyjazna zarówno studentom jak i zwierzętom.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na pierwszym roku wszyscy sobie pomagają, wszędzie rozpiski, zdjęcia i pomoce naukowe, jak będzie za rok - wielka niewiadoma.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny od 380 zł nawet i do 900 zł, akademik jak każdy inny, ale jeśli pokój jedynka to niestety tylko na Felinie - dosyć daleko. Osobiście wynajmuję mieszkanie niedaleko uczelni i wszystko jest ok [15 min pieszo].

Życie w mieście

Dojazd oceniam na bardzo dobry, od przystanku na KUL 5 min piechotką.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnię polecam tylko tym którzy czują powołanie, bo już 1/3 osób odpadła.

Strony