Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki porównywalna z naprawdę skrupulatnym przygotowaniem do matury rozszerzonej, tyle że przez cały rok. W ciągu pierwszych 3 lat ilość nauki jedynie się zwiększa, czasu wolnego jest mało lub bardzo mało, przynajmniej dopóki nie nauczymy się dobrej organizacji. Od 4 roku wraz z wejściem zajęć klinicznych czasu wolnego robi się znacznie więcej. Książki w 90% znajdziemy w bibliotece, pod warunkiem, że będziemy dostatecznie szybcy. Wykłady obowiązkowe, tak jak fakultety, które dają nam możliwość wyboru 2 z 3 lub 6 z 7 zajęć, które prowadzone są w większości na bardzo marnym poziomie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć w większości mierny, prastare preparaty anatomiczne, na których niewiele już widać, stare mikroskopy i sprzęt. Większość wykładów i seminariów odczytywana ze slajdów prezentacji, rzadko zdarza się dobry wykładowca umiejący zaciekawić. Zaopatrzenie biblioteki niewystarczające na najbardziej oblegane przedmioty, ale większość książek jest do dostania. Konferencji niewiele, warsztatów podobnie, koła naukowe działają w większości bardziej na papierze niż naprawdę. Możliwości rozwoju oceniam jak po każdej innej uczelni medycznej.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Właściwie brak "wyścigu szczurów", atmosfera luźna, podejście wykładowców do studentów dobre, od zajęć klinicznych nawet sympatyczne i bardziej partnerskie. Większość wykładowców to absolwenci tej uczelni, studenci również w znacznej większości pochodzący ze Szczecina/woj, Zachodniopomorskiego, co sprawia, że na początku studentom spoza okolicy może być nieco ciężej się odnaleźć.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w granicach 350-600 zł, mieszkań do wynajęcia w okolicach szpitali klinicznych sporo, ale aby znaleźć dobry standard trzeba sporo zapłacić. Kawalerki od 1200 zł w górę, pokój w mieszkaniu od 600-900 zł.

Życie w mieście

Komunikacja miejska bez zarzutu, połączenia z resztą Polski obecnie również. Szczecin jest miastem brzydkim i dość zaniedbanym, co na szczęście powoli się zmienia. Klubów, pubów i knajpek ilość zaspokajająca podstawowe potrzeby gastronomiczno-rozrywkowe, jednak bez porównania z Poznaniem czy Wrocławiem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Z perspektywy czasu dokonałbym innego wyboru kierunku, jeśli natomiast ktoś czuje silne powołanie, jest zdeterminowany, to PUM jest dobrym miejscem, gdzie można skończyć lekarski bez specjalnego napięcia i wyścigu szczurów.