Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 92

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest bardzo trudny, niestety bardzo wielu studentów odpada lub pod presją niezaliczonych przedmiotów, stresu związanego z niepowodzeniami rezygnuje. Przedmiotów na pierwszym roku jest bardzo wiele, bardzo dużo godzin trzeba też spędzić na uczelni, co znacznie utrudnia naukę. Wymagania stawiane przez prowadzących ćwiczenia są niewyobrażalnie wysokie, a czasu na ich opanowanie bardzo niewiele. Zakres przedmiotów jest bardzo zróżnicowany (m.in chemia organiczna, chemia nieorganiczna, anatomia, matematyka, botanika, angielski, parazytologia, biologia, statystyka, technologia informacyjna, biofizyka, fizyka, łacina, fakultety), niestety wielu prowadzących ma na celu jedynie uprzykrzenie życia, zniechęcenie do studiowania. Są niepomocni, często pozbawieni kultury słowa w stosunku do studentów. Większość studentów kończy sesję dopiero pod koniec września (słynny egzamin z botaniki, chemii nieorganicznej są ciężkie do przejścia), więc jeśli liczysz na wolne wakacje to zdecydowanie nie ten kierunek studiów. Praca studenta i zaangażowanie nie są kompletnie doceniane, student na pierwszym roku jest nikim. Czasu wolnego nie ma wcale, ciężko go wygospodarować na cokolwiek innego niż nauka i chodzenie na zajęcia. Trzeba być mocno odpornym fizycznie i psychicznie żeby przebrnąć przez te studia. Niestety brak snu, wypoczynku i czasu na zdrowy tryb życia to normalność. Wyposażenie uczelni jest na żałosnym poziomie, brakuje najtańszych sprzętów, szkła laboratoryjnego. Wszystkie jest stare, obskurne, brudne. W bibliotece często brakuje wymaganych przez prowadzących książek, przez co studenci muszą kupować je sami. Na 2 roku jest już nieco łatwiej, przedmioty są ciekawsze niż na pierwszym, a katedry w których odbywają się zajęcia nieco bardziej pro-studenckie. Niestety 3 rok to znowu dramat, chyba nawet cięższy niż 1. Niestety farmakognozja i chemia leków potrafią mocno ,,umilić" życie. Farmakognozja na tej uczelni to kolejny za botaniką legendarny przedmiot, z którym większość studentów ma bardzo koszmarne wspomnienia. Wymagania stawiane na farmakognozji są nierealnie olbrzymie (chyba największe wśród uczelni w Polsce), system oceniania mocno niesprawiedliwy, większość asystentów nie ma szacunku do studentów, tylko szuka okazji żeby bezpodstawnie wyzerować pracę na zaliczeniu, ilość zaliczeń w ciągu roku z tego przedmiotu jest chyba nie do zliczenia, a wiedza którą trzeba opanować mocno niepraktyczna. Na 4 roku jest już troszeczkę lepiej, pod warunkiem, że do niego dotrzesz.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wymagania stawiane studentom bardzo wysokie, jednak na uczelni brakuje wyposażenia, na którym studenci mogliby się uczyć praktycznych rzeczy. Zaopatrzenie biblioteki nie jest najlepsze. Czasem na uczelni prowadzone są konferencje, warsztaty, jednak mało kto ma czas korzystać z tego typu wydarzeń w obawie o niezaliczenie bieżących rzeczy. Sam kierunek daje spore możliwości rozwoju, ponieważ po skończeniu farmacji można pracować nie tylko w aptece.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców/ asystentów do studentów często jest mocno nietaktowne, bez szacunku. Szczególnie na pierwszych latach studiów. Relacje między studentami bywają różne, zdarzają się sytuacje konfliktowe. Nie zawsze studenci chcą dzielić się między sobą materiałami. Zdarza się, że trafisz na fałszywych przyjaciół, do tego trzeba przywyknąć i znaleźć sobie odpowiednią grupę ludzi. Kontakty przeważnie jednak ograniczają się do spraw uczelnianych ponieważ nie ma zbyt dużo czasu na prywatne spotkania, imprezy itp.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania w Łodzi są w średnich cenach, blisko uczelni są osiedla, na których można wynająć pokój za cenę ok 800 zł, nieco dalej w granicach 600- 700 zł.

Życie w mieście

Miasto nie jest zbyt zachęcające dla przyjezdnych, nie ma tu nic wyjątkowo atrakcyjnego. Komunikacja miejska raczej nie zachęca do przejazdów, niestety czasem trzeba z niej skorzystać ponieważ szczególnie na pierwszym i drugim roku zajęcia odbywają się w różnych, odległych miejscach. Także podróż starym, śmierdzącym, spóźnionym tramwajem jest koniecznością.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie nie polecam tej uczelni, szczególnie jeśli chcesz studiować farmację. Sam kierunek jest bardzo trudny, bardzo dużo nauki jest na pamięć, więc jeśli niekoniecznie lubisz wkuwać nocami to nie jest to kierunek dla ciebie. Trzeba być bardzo odpornym fizycznie i psychicznie żeby przetrwać i nie stracić całego zdrowia.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu z liceum nauki jest ogrom, często bywają takie tygodnie, kiedy nie wiadomo w co ręce włożyć. Są przedmioty łatwiejsze i trudniejsze. Trudna dla wielu jest matematyka, jeśli nie zdawało się matury rozszerzonej, to mogą być problemy przy całkach. Z łatwiejszych przedmiotów mogę wymienić łacinę czy historię farmacji, starsze roczniki przekazują jak zdać na 5 i nie namęczyć się ;)
Wykłady i ćwiczenia obowiązkowe, jednak nikt głowy nie urywa jeśli wszystko się pozdaje, a na wykłady się nie uczęszczało.
Wolny czas... w styczniu przed sesją to abstrakcja, jednak w większości to wina niesystematyczności jaką prezentowałem od początku roku do świąt.
Osobiście wyznaję ideologię "tytuł magister nie ma oceny", więc ocena 3 to jedyne czego pragnę. Z ciekawostek dodam ze chemię można zaliczać w nieskończoność. To jednak tworzy sporo zaległości. Na chemii używamy książki, której autorami są asystenci, więc nie da się wmówić, że czegoś nie było w książce xD.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duże, z tego co mi wiadomo dużo lepsze niż inne uczelnie. Wręcz siłą zachęcają nas do udziału w kołach i wymianach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dobra, aczkolwiek u słabszych studentów widać frustrację, kilka osób popadło w depresję. Można się uczyć długimi godzinami, a przez głupie błędy nie zdać, w obliczeniach wymagana (jak to na farmacji) aptekarska precyzja. (Osobiście spisuje całą zawartość wyświetlacza kalkulatora na każdym etapie obliczeń, czyli 12 cyfr po przecinku).

Jak jest z mieszkaniem?

Z roku na rok drożej jednak za 700 zł można znaleźć coś odpowiedniego jeśli zacznie się wcześnie poszukiwania.

Życie w mieście

Można się zatracić w życiu nocnym ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wskazówka - zanim zaczniecie studia (już w wakacje) będziecie mieli założoną grupę na fb i dysk w google z materiałami oraz w kilku postach przybliżony zostanie profil studenta. To taka tradycja przekazywana z roku na rok przez studentów starszych lat ;)

Farmacja, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dość sporo mimo dość łatwego początku z każdym tygodniem było coraz gorzej. Zajęcia praktyczne są bardzo ciekawe, ale ich zaliczenia dość stresujące. Szczególnie uprzykrza życie botanika, a w szczególności rysunki. Trzeba poświecić dużo czasu, nerwów i cierpliwości. Niektóre z nich bardzo trudno zaliczyć. Z chemii ćwiczenia męczące w pierwszym semestrze trwają 5 h, a bywają dość stresujące. Niektórzy asystenci potrafią na nich uprzykrzyć studentowi życie . Czasu dla siebie jest mało aczkolwiek myślę, że kilka godzin w tygodniu na złapanie oddechu się znajdzie jeżeli nie odkłada się wszystkiego na potem i jest się systematycznym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

WUM daje masę możliwości - mini granty (do 10 tys), liczne koła naukowe i organizacje jednak na wszystko trzeba mieć czas i dobry dojazd. Spotkania PTSF często odbywają się na bemowie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Można trafić lepiej lub gorzej są grupy w których trwa ewidentny wyścig szczurów. Miałam szczęście i sama tego nie doświadczam. Większość ludzi w grupie sobie pomaga. Aczkolwiek jeżeli chodzi o cały rocznik to bywa różnie. Wykładowcy i asystenci są dość w porządku, chociaż można trafić i na takich którzy będą robić wszystko by utrudnić życie studentom.

Jak jest z mieszkaniem?

Cena za pokój w mieszkaniu waha się od 600 do nawet 1200 zależy co się trafi, czasem trzeba mieć trochę szczęścia i poświecić czas na szukanie.

Życie w mieście

Warszawa oferuje dużo rozrywek. Komunikacja miejska dość dobrze rozwinięta ale położenie uczelni wymaga stania w korku od której strony by się nie jechało. Najlepiej szukać mieszkania przy Banacha.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Myślę, że sama uczelnia jest bardzo w porządku, a kierunek ciekawy i wymagający. Warto zastanowić się przed jego wyborem, czy warto.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok daje w kość niemiłosiernie. Są przedmioty, których zaliczenie wymaga przeczytania dwa razy notatek, a są i takie przez które człowiek nie śpi po nocach, a i tak kończy z 2 w indeksie. Za dużo przedmiotów gigantów na raz. Tzn. problem polega na tym, ze chemia organiczna, która w całej Polsce jest na drugim roku u nas została wepchnięta na pierwszy, a jest to chyba najcięższy przedmiot do tej pory. Są też jazdy z matematyką, osoby po licealnej podstawie mają baaardzo pod górkę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Sama uczelnia daje spore możliwości, ale wydział raczej niekoniecznie. Chyba najlepiej jest zapisać się do ptsf-u i z ich propozycji warsztatów/konferencji korzystać.
Biblioteka jest świetna, plusem jest, że mieści się obok wydziału farmacji.
Poziom zajęć, nie można powiedzieć, bo jest wysoki, ale jest przez to bardzo ciężko. Zaopatrzenie zależy od zakładu. Czasem jest lepiej, czasem tragicznie. Nawet asystenci niektórych zakładów baaaardzo narzekają.
Ogólnie po farmacji jest sporo możliwości, jest dużo możliwości staży już w czasie studiów, trzeba tylko chcieć zrobić coś ponad studia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci są różni, tutaj też zależy od zakładu. Na biologii/botanice trafiają się bardzo ciężkie przypadki, ale i baaardzo pomocne asystentki, a na matematyce nie ma co liczyć na kogoś dobrego, choć podobno pani dr jest w miarę. Reszta normalnie.
Wśród studentów nikt sobie nie podkłada kłód pod nogi, ale na pomoc tez nie ma co liczyć. Za bardzo nie ma z kim pogadać o czymś innym niż studia, ludzie są raczej nastawieni tylko na naukę. Jednak wiadomo, jak się dobrze trafi do grupy to ktoś do pogadania się zawsze znajdzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w domu rodzinnym, ale za około 600 zł można znaleźć coś fajnego, w pobliżu uczelni.

Życie w mieście

Łódź jako miasto studenckie się sprawdza. Centrum miasta bardzo imprezowe, dużo dzieje się rożnych wydarzeń kulturalnych, każdy znajdzie coś dla siebie.
Dobrze skomunikowane miasto, ale niestety z MPK nigdy nic nie wiadomo, zimą zdarza się, ze tramwaje stają, a autobusy stoją w korkach, więc dojazd się bardzo wydłuża.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek jest super, nie zamieniłabym go na nic innego, ale uczelnię bym raczej wybrała inną. Nie polecam niestety naszego wydziału.

Farmacja, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jestem po chemii na politechnice, zatem jedynym bardziej istotnym przedmiotem do zaliczenia była botanika. Pierwszy rok oceniam jako przyjemny. Drugi rok znacznie gorszy, ale to dlatego, że powtarzam przedmioty, które już zaliczałam na innej uczelni, są tak samo męczące jak poprzednio.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dużo kół naukowych, ciekawe spotkania i PTSF. Można się rozwijać, ale nie każdy jest w stanie wygospodarować na to czas. Biblioteka spełnia oczekiwania, większość książek jest dostępnych bez problemu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Duże zróżnicowanie wśród kadry. Jak do tej pory trafiałam na sympatycznych, zdrowo myślących prowadzących ćwiczenia, głównie osoby ze stopniem doktora. Profesorzy, no cóż, głównym ich problemem jest przerost własnego ego. Im starsi tym gorsi.
Mając porównanie stwierdzam, że studenci nie współpracują ze sobą. Sprzedawanie notatek po 200 pln!? Paranoja. To chyba takie przygotowanie do pracy w handlu...

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam po drugiej stronie Wisły, dojazd Ok.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest, bilety coraz droższe. Atrakcje w mieście są, ale co z tego skoro nie masz na nic czasu. Jedyna rozrywka to wyjście do Lidla po zakupy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli komuś zależy na pracy w aptece, to jest to kierunek niezbędny. Jeśli zamierza się pracować w firmach farmaceutycznych, czy jako laborant czy w administracji, lepiej kończyć zwykłą chemię i zainwestować w naukę języka obcego. Mniej stresu i strachu, że będziesz zmuszona płacić 14tysięcy za poprawę przedmiotu. Program studiów należałoby zreformować, dostosować do sytuacji gospodarczej, ekonomicznej i społecznej w Polsce i Europie.

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest o wiele więcej niż w liceum. W tygodniu mamy zazwyczaj 5-7, a czasami nawet i więcej kolokwiów. Jeżeli ktoś jest zdolny, to sporo informacji zapamięta z zajęć czy wykładów, ale i tak wszystko trzeba na bieżąco utrwalać, bo jest tego bardzo dużo. Ja mam aktualnie bardzo dobrze ułożony plan, mam wolne piątki, więc mogę sobie nawet pozwolić na weekendową pracę. Wystarczy wszystko dobrze rozplanować, a wolny czas sam się znajdzie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są prowadzone przez wykwalifikowaną kadrę na naprawdę wysokim poziomie. Biblioteka uniwersytecka umożliwia łatwy dostęp do wszystkich pozycji, jest bogato wyposażona. Istnieje wiele kół naukowych czy organizacji studenckich, do których tak naprawdę warto zapisać się już na samym początku, ponieważ łatwiej wtedy o kontakty ze starszymi rocznikami, kadrą czy nawet Dziekanem. Praca po farmacji to nie tylko apteka, są również fabryki leków czy koncerny farmaceutyczne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo dobra. Wszyscy studenci starają się pomagać sobie nawzajem, także starsze roczniki z chęcią coś podpowiadają czy dzielą się notatkami. Nikt się nie wybija, nikt nie chwali się ocenami, nie uważa się za lepszego, każdy jest równy. Prowadzący są przychylnie nastawieni do studentów, służą pomocą, nie traktują nikogo z góry.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój dwuosobowy w akademiku kosztuje 350 zł, jedynka 700, ale z tego, co mówią znajomi, standard jest gorzej niż średni, więc lepiej poszukać wynajmu. Mieszkania dostępne są w każdej dzielnicy Sosnowca, z każdej dzielnicy jest również dojazd do każdego budynku uczelni. Ceny mieszkań są bardzo dobre, w granicach 500-600 zł można wynająć pokój o wysokim standardzie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska kursuje sprawnie, aczkolwiek zdarzają się opóźnienia, czasami dość duże. Miasto jest bardzo dobrze skomunikowane, można dojechać w każdy jego zakątek, ale również do wielu innych miast w GOP-ie, np. do Katowic czy do Bytomia.
Wolny czas najlepiej spędzać w Katowicach, w Sosnowcu niewiele jest miejsc do tego przeznaczonych, a wszystkie znajdują się na "Patelni" lub w jej okolicach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Brak.

Farmacja, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo nauki, sporo kartkówek od początku. W większości jednak ze skryptu, więc nie trzeba wertować 10000 stron. Jednakże wymaga się dużo szczegółów i pierdół, a w związku z tym trzeba się sporo uczyć. Studia zdecydowanie dla tych lubiących chemię, biologi jest mało, więcej botaniki i na botanikę jest większy nacisk.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od asystenta, niektórzy podnoszą bardzo poprzeczkę, drudzy bywają „normalni”... koła naukowe są, zrzeszają wszystkich studentów, w moim odczuci jednak lepiej na pierwszym roku przywyknąć do uczelni, a potem się angażować. Dróg kariery wiele, w zależności od ambicji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uczelni dobra, ale trzeba przyznać ze jest po prostu nacisk na naukę i nikt tego nie ukrywa. Relacje między studentami bardzo nieśmiałe, duże grono jest tutaj bo plan A nie wypalił... ale z reguły nie dotrwają do 2 roku, zrezygnują albo dostaną się gdzie indziej.

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem trzeba dobrze trafić, po prostu.

Życie w mieście

Życie w mieście jest wspaniałe, Warszawa ma do zaoferowania tyle, ze w ciągu 6 lat nie dam rady jej poznać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli nie chcesz iść na farmacje, nie idź. To nie jest kierunek poboczny, wymaga od studenta tyle samo czasu co anatomia, tylko ze inne rzeczy się wkuwa. Jeżeli myślisz ze poprawisz dzięki niej maturę to się mylisz, nie dasz rady z materiałem na studia i na maturę, ponieważ pokrywają się tylko w niewielkim stopniu. Nie żałuje wyboru kierunku, chciałam iść na farmacje i cieszę się każdym dniem na tej uczelni, ale przeszkadzają mi osoby, które narzekają ze zabrakło im jednego punktu na medycynę gdzieś w Polsce i MUSIELI przyjść tutaj... tym samym uniemożliwiając innym, którzy chcieli tu być dostanie się.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na początku nauki jest jeden wielki ogrom. Gigantyczny przeskok z liceum. Bardzo dużo upchniętych przedmiotów, które trzeba zrealizować w krótkim okresie czasu. Jeśli chce się mieć jakikolwiek wolny czas, należy nauczyć wykorzystywać się każdą wolną chwilę na naukę.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia są bardzo trudne i niezwykle wymagające. Bez systematyczności się nie obejdzie, a robota po "łebkach" jedynie przysporzy jeszcze więcej roboty. Perspektywy po skończonej farmacji, jak po każdym kierunku biochemicznym, duże. Apteka apteką, ale można dalej iść w każdym kierunku technicznym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie odczuwam żadnego wyścigu szczurów, raczej sobie pomagamy, niżeli stawiamy kłody pod nogi. Inaczej jest z niektórymi asystentami, chociaż są tacy, z którymi zajęcia to sama przyjemność.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajem samego pokoju niedaleko centrum oscyluje w kwocie 500-700 zł włącznie ze wszystkimi kosztami. Akademiki są dużo tańsze, aczkolwiek standard w nich jest o wiele mniejszy.

Życie w mieście

Komunikacja miejska ze skrótu MPK powinna przejść w ZSZ - zawsze się spóźniamy. Niestety, żeby dotrzeć na zajęcia w miarę punktualnie trzeba wyruszyć zdecydowanie wcześniej niż mogłoby nam się wydawać. Częstotliwości kursowania tramwajów i autobusów są w porządku, ale przez wieczne korki w Łodzi można sobie dużo krwi napsuć. Nie wspominając o tym, że stan czystości wielu pojazdów szynowych woła o pomstę do nieba. Co do spędzania wolnego czasu; jest kilka centrów handlowych, duża liczba pubów, klubów, parków, jest z czego wybierać, zawsze coś się dzieje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo, że miasto jak i uczelnia nie są "pierwszej nowości", cieszę się, że mimo wszystko wybrałem to miejsce. Farmacja jest bardzo ciężkim kierunkiem i jeśli ktoś idzie, tylko po to, żeby być, lepiej jest sobie odpuścić i zacząć studiować coś "lekkiego". Oprócz sporej wytrzymałości fizycznej trzeba też być odpornym na wiele czynników psychicznych.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest sporo nauki w porównaniu z liceum, ale da się znaleźć czas na własne pasje, rozrywkę i naukę do poprawy matury. W weekendy spokojnie można pozwolić sobie na imprezę i da się zdać wszystko bez większych problemów. To oczywiste, że są takie okresy, jak np. sesja, gdzie poza nauką nie ma czasu na nic, ale to przejściowe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zależy od prowadzącego, ale niestety większość z tych, na których trafiłam nie wykazywało szczególnej chęci, by przekazać nam wiedzę w sposób ciekawy, by jakoś nam przebrnięcie przez trudne zagadnienia ułatwić. Odsyłali nas do pomocy naukowych, instrukcji itd. Laboratoria są bardzo stare i ubogo wyposażone, sami asystenci narzekają, że ciężko z takim sprzętem jakim dysponuje uczelnia pracować.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zdecydowana większość profesorów w ogóle nie szanuje studentów. W ostatniej sesji zdawalność wszystkich egzaminów nie przekroczyła 30%, profesorowie czy asystenci niczego nam nie ułatwiają, wymagają bardzo dużo szczegółowej wiedzy, która nie jest potem przydatna w pracy. Bardzo trudno uzyskać od nich jakąś pomoc, często ma się wrażenie, jakby specjalnie chcieli zrobić studentom na złość, nie odpowiadają na nasze pytania odsyłając na konsultacje, które są najczęściej w czasie innych zajęć. Są zakłady, gdzie nawet zwykłe obejrzenie kolokwium czy egzaminu sprawia problem, podobnie jak prośba o podanie sumy punktów uprawniających do przystąpienia do egzaminu.
Jeśli chodzi o atmosferę między studentami to jest ona naprawdę dobra. Nie ma "wyścigu szczurów", bardzo chętnie sobie pomagamy. Większość i tak planuje poprawić maturę i dostać się na lekarski czy stomatologię, więc nie przykłada wiele uwagi do tych studiów.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój jednoosobowy w dobrej lokalizacji to wydatek ok. 700-900 zł, w zależności od standardu, dwuosobowy ok. 500 zł. Ceny kawalerek zaczynają się od około 1100-1200 zł wzwyż.

Życie w mieście

Możliwości spędzania wolnego czasu jest wiele, w centrum znaleźć można liczne puby, restauracje, kluby, muzea czy centra handlowe.
Komunikacja miejska w Łodzi niestety często zawodzi, tramwaje i autobusy czasem się spóźniają lub nie przyjeżdżają w ogóle, jeżdżą dość wolno.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie nie polecam farmacji w Łodzi, wydział mało pro-studencki i przestarzały.

Farmacja, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest bardzo ciężko. Zdecydowanie za wiele dużych przedmiotów upchnięto do zrealizowania w krótkim czasie. Musiałam zrezygnować z wielu ważnych dla mnie rzeczy, by nadążać. Wiele nocy zarwałam, bo plan był ułożony tak, że wszystkie najcięższe przedmioty były w kupie np. w poniedziałek i wtorek. Wolne weekendy to coś, o istnieniu czego na jakiś czas musiałam zapomnieć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na pierwszym roku przedmioty są raczej z rodzaju tych wprowadzających i niewiele mają wspólnego z zawodem. Zajęcia są na różnym poziomie. Niektóre przedmioty bardzo łatwo zaliczyć i traktowane są jak coś, co zwyczajnie musi pojawić się w programie, ale nie warto starać się, by student coś z tego wyniósł. Inne są zmorą, trzeba im poświęcić mnóstwo czasu i energii, a nie zawsze wystarcza to, by zdać. I takich zajęć jest znacznie więcej.
Możliwości są. Ale w miejsca inne niż apteka trafią nieliczni. O ile uda się oczywiście przebrnąć przez te studia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niektórzy asystenci starają się pomóc studentom w nauce, inni czerpią przyjemność widząc, że człowiekowi nie idzie, wręcz kopią leżącego i nie idzie się dogadać. Zależy na kogo się trafi.
Studenci sobie pomagają. Raczej staramy się dobrze ze sobą żyć. Ale nie jest też za różowo. Tworzą się grupy i grupki. Nie wszyscy są skorzy do współpracy. Jednak tak jest raczej wszędzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie łatwo jest znaleźć, ale jeśli ktoś nie chce spędzać godzin w komunikacji miejskiej (oraz na czekaniu na nią) to trochę zapłaci.

Życie w mieście

W mieście sporo się dzieje, ale co z tego, skoro nie ma czasu się tym cieszyć...

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Farmacja jest ciekawa, ale początek w Łodzi jest straszny. A dalej podobno nie jest lepiej. Jeśli ktoś idzie na farmację nie do końca wiedząc z czym to się wiąże i na czym polega to radzę się nie pakować do Łodzi, bo odechce mu się studiowania w ogóle.

Strony