Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 1524

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Duuuużo nauki. Nie do ogarnięcia wszystko.
Asystenci różni, ale wielu wredowatych. Szczególnie z anatomii wielu wredowatych i nie chce im się tracić czasu na pytanie i szybko odsyła po nieudanym 2gim terminie do Profesora na 3 termin.
1 termin z anaty to test wieeeeelokrotnego wyboru przed kompem w centrum egzaminów. Bardzo stresujące. Niestety w związku z pandemią połączono nam materiał po 2-3 kolokwia łącznie, każde osobno oceniane. Czyli osteologia z kończyną górną i dolną zdawaliśmy razem w jednym terminie, co daje masakryczną ilość materiału do opanowania w jednym czasie. Na ok 300 osób na roku licząc 3 kolokwia każde osobno czyli 900 kolokwiów łącznie, w pierwszym terminie zaliczono tylko ok. 30 kolokwiów, Potem 2gi termin testowy u asystentów również często porażkowy, niektórzy asystenci sami potem jeszcze pytają ustnie, a inni nie, tylko odsyłają od razu do Profesora na 3 termin. Moim niestety nie chciało się pytać...
A u Profesora różnie, w zależności od nastroju. Nieszczęśników było wielu, wiele godzin czekania.... Na szczęście zwykle Profesor odsyła a nie uwala. Problem z 3 terminem u Profesora jest jeszcze taki, że asystent gna z materiałem, a ty siedzisz na zajęciach jak na tureckim kazaniu, bo jeszcze się za to nie zabrałeś i potem problem ze zdaniem kolejnych kolokwiów się nawarstwia, a stres rośnie....Z mojej grupy 2 osoby same zrezygnowały, nie wtrzymały presji. Z tego co wiem w tym roku po ostatnich 3 terminach ok. 20 osób Profesor nie dopuścił w ogóle do egzaminu i muszą poprawiać rok.
Prawie połowa roku nie zdała pierwszego terminu anatomii. Ok.60 osób nie zdało 1 terminu histologii.
Jak poszły poprawki, trzecie terminy nie wiem. Ile osób będzie poprawiać rok?
Problemem jest jeszcze to, że zajęcia trwają do połowy lipca. Potem jeszcze 3 tyg. praktyk, które trzeba odbyć do połowy września. Jak ma się poprawki to nie ma specjalnie czasu na normalne wakacje.
Natomiast na plus w związku z pandemią -ważne zajęcia były stacjonarnie, a wykłady i michałki głównie on-line. Nie trzeba było tracić tyle czasu na dojazdy, a wykłady często można odsłuchać później.
Miasto dość rozległe i korkujące się, liczne drogi w budowie, ale ogółem mi się podoba.
Poza anatomią jeszcze histologia do nauki też niełatwa, ale na szczęście weszło sporo pytań z bazy.
Z minusów jeszcze
dość duży bałagan organizacyjny na PUM, wiele informacji w ostatniej chwili, ale tak jest ponoć na większości uczelni medycznych.
Przede mną 2 rok i biochemia o której krążą legendy, że ludzie przez nią wylatują lub fiksuje, a czasem dają dla na inną uczelnię.
Zobaczymy...

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zobaczę później, na razie nie wiem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Generalnie dobra.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jak możesz rozważ inną opcję.
W Poznaniu zdawali on-line z domu i wyniki były dziwnie dużo lepsze.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość materiału do nauki jest większa niż w liceum, a wymagane tempo jego przyswajania jest wyższe, co może być przytłaczające na początku. Najlepiej być systematycznym i uczyć się od początku zwłaszcza anatomii (na ten przedmiot jest kładziony największy nacisk na pierwszym roku, kolokwia i egzaminy są ustne).
Na spokojnie można znaleźć czas na wyjścia ze znajomymi, imprezy itd.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są w większości ciekawie prowadzone, ale tu dużo zależy od asystenta na jakiego się trafi. Biblioteka jest dobrze zaopatrzona. Część książek dostępna jest w wersji online.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Kadra jest bardzo dobra i sympatyczna. Ze wszystkim można się dogadać, np: jeśli chodzi o przełożenie kolosa.
Ludzie są bardzo sympatyczni. Panuje przyjazna atmosfera. Nie ma żadnego wyścigu szczurów, pomagamy sobie nawzajem, dzielimy się notatkami :)

Jak jest z mieszkaniem?

Wrocław jest drogim miastem. Koszt wynajęcia pokoju w pobliżu Placu Grunwaldzkiego w 5 os. mieszkaniu o standardzie Ikea to ok 950 zł z opłatami.

Życie w mieście

Komunikacja miejska dobrze działa. Koło uczelni znajduje się przystanek, generalnie dojazd nie powinien być problemem.
We Wrocławiu jest dużo fajnych miejsc: parki, restauracje, kluby, bary. Życie nocne kwitnie. W wielu miejscach są zniżki studenckie. Nie można się tu nudzić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo się cieszę z wyboru kierunku i uczelni, to była jedna z najlepszych decyzji mojego życia. Gorąco polecam :))

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu z liceum jest bardzo duża. Na pierwszym roku najważniejsze przedmioty to anatomia i histologia. Jeśli uczysz się systematycznie to masz wolny czas, na rozwijanie swoich pasji

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest słaby. Przede wszystkim brak jest dobrej kadry naukowej, brak prosektorium (niby od tego roku ma być ale ja nie widziałem go na oczy, bo nie zostało nawet zadeklarowane jego otwarcie). W bibliotece brak podstawowych książek, bardzo uboga jest ta nasza biblioteka. Jeśli chodzi o jakieś koła naukowe czy też warsztaty to brak ich jest z powodu tego że Radom jest za małym miastem, aby mogli przyjechać tutaj ,,elity,, medycyny. Koła naukowe są wpisane na papierku, ale realnie ich nie ma.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami są dobre relacje, niektórzy prowadzący mają swoje widzimisię ale chyba na każdej uczelni tak jest.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jednopokojowy za 800 zł.

Życie w mieście

Radom jest małym miastem nic tutaj się konkretnego nie dzieje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli masz możliwość wybrać inną uczelnię niż Radom, to lepiej wybierz tą drugą. Dużo osób poprzenosiło się na lepsze uczelnię, ale niestety nie wszyscy mogli. Brak prosektorium, brak kadry, brak chęci zaliczenia od prowadzących egzaminów. Wszystko idzie na minus tej uczelni, czasami żałuję, że nie poprawiałam matury żeby pójść na jakąś lepszą uczelnię. Po tej uczelni możesz zapomnieć o byciu super świetnym lekarzem.

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej niż w liceum, trzeba się uczyć dużo aby zdać kolokwia i egzaminy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć na tej uczelni to jest dramat!!! Brak podstawowych narzędzi do nauki, brak odpowiedniej kadry, przedmioty kliniczne są prowadzone w stylu "kursów wakacyjnych". Koła naukowe działają tylko teoretycznie żeby na papierku było napisane ze są. Brak prosektorium do nauki. Jeśli zależy ci na wiedzy to lepiej unikaj tego miejsca.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie zauważyłem wyścigów szczurów. Relacje pomiędzy studentami są dobre.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajęcie pokój koszt 800 zł z opłatami.

Życie w mieście

Radom nie jest dużym miastem, jeśli ktoś szuka życia towarzyskiego to na pewno nie w tym mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli chcesz być mądra osoba, mieć wiedzę po tych studiach i bardzo dobrze napisać LEK to unikaj tego miejsca. Poziom nauczania na tej uczelni jest bliski zeru, niektórzy powiedzą Ok Będzie łatwiej, ale ty po tych studiach nie wyjdziesz z żadna praktyczna wiedza. Pójdziesz na dyżur zielony, nie wiedząc co się dzieje.

Kierunek lekarski, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego (CM UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wiele osób już tutaj napisało o zasadach zaliczania przedmiotów, regułach przyznawania punktów, więc tym już nie chcę nikogo zanudzać, ale trochę opowiem, może to komuś pomoże.

ANATOMIA to zdecydowanie królowa pierwszego roku na UJ, ale w dobrym tego słowa znaczeniu - nauki jest ogromnie dużo, przeskok w ilości materiału w porównaniu do matur ogromny, na początku roku wydaje się to być nie do ogarnięcia, ale trzeba wmówić sobie, że będzie lepiej. Nauki absolutnie nie jest mniej, wręcz przeciwnie, ale każdy w końcu odnajduje swój sposób na anatomię. Odstępy między kolokwiami są nieduże, kiedy po kolokwium z osteologii przychodzą CSN z głową i szyją, to zaczyna się prawdziwa zabawa. Ja na przykład układ nerwowy zrozumiałem dokładnie dopiero w czerwcu przed egzaminem, kiedy nabrałem już minimalnie pojęcia o co w ogóle chodzi ze splotami nerwowymi itd.. Katedra jest bardzo prostudencka, asystenci przygotowani do zajęć, sympatyczni i na ogół bardzo chętni do pomocy. Dla mnie jeden z dwóch najcięższych przedmiotów na pierwszym roku, ale i zdecydowanie najlepiej go wspominam. Da się lubić anatomię.

FIZJOLOGIA to zagadka. Katedra preferuje czytanie podręcznika profesora Konturka w ramach przygotowania do kolokwiów i egzaminu, ale z całym szacunkiem dla autorów, po prostu nie ma na to czasu. Połączenie anatomii z fizjologią (i nie tylko) to wielkie wyzwanie. Studenci najczęściej uczą się z różnego rodzaju studenckich opracowań, które zawierają gotowe schematy odpowiedzi na kolokwia. Wiele osób fizjologię zupełnie odkłada na bok, uczą się anatomii, a fizjologii 2-3 dni przed kolokwium. Tego osobiście nie polecam, wierzcie mi, że jeśli poświęcicie chociaż trochę czasu na ZROZUMIENIE tematu, to nie tylko pokażecie oceniającym Wasze prace, że zrobiliście więcej niż przerysowanie gotowca, ale przed egzaminem będziecie tylko powtarzali materiał, a nie uczyli się go zupełnie od nowa, a jest tego naprawdę pokaźna ilość. Ocenianie kolokwiów i egzaminu - nikt nie wie, na czym to polega. Wynik 8/20 punktów z kolokwium to już bardzo duże osiągnięcie. Dajcie fizjologii szansę, pisanie po raz drugi tego 3-godzinnego egzaminu, podczas którego ręka odpada po zapisaniu 20 stron, to nic przyjemnego :)

HISTOLOGIA dla mnie osobiście była dosyć nudna, może dlatego, że zajęcia mieliśmy online późnym popołudniem i zimą chciało się zrobić cokolwiek, żeby tylko już nie siedzieć przed tym ekranem. Sama Katedra bardzo przyjazna, prowadzących miałem super, generalnie ciężko tam trafić na osobę, która chciałaby utrudniać Wam życie. Do egzaminu praktycznego jest repetytorium preparatów, do teorii Katedra udostępnia prezentacje, w których jest cała wiedza potrzebna do zdania, jeśli chce się powalczyć o wyższą ocenę, warto poczytać Kompendium. Będziecie miło wspominać!

BIOCHEMIA na pierwszym roku to najpierw powtórka chemii z liceum, trochę o działaniu enzymów, o białkach, potem trochę genetyki. Laboratoria ciekawe, sale bardzo dobrze wyposażone. Warto się przykładać i ładnie napisać kolokwia w drugim semestrze, bo są za to bonusy na drugi rok.

Historia medycyny, etyka i fakultety humanistyczne dla mnie osobiście były bardzo ciekawe, trochę rozluźniające zajęcia. Zaliczenie nie sprawia na ogół problemów.

WF to super okazja na integrację z grupą, prowadzący na ogół pozwalają po prostu pograć w siatkę/kosza. Jedynym minusem jest to, że zajęcia odbywają się na Prokocimiu, więc niektórzy nieszczęśnicy muszą na WF odliczyć sobie sporo czasu na dojazd.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

IFMSA na uczelni działa prężnie, ale nie powiem wiele więcej, bo osobiście nie angażowałem się na pierwszym roku za bardzo, wolałem pozdawać najpierw egzaminy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszystko zależy od ludzi, z którymi trafi się do grupy. Mnie się poszczęściło, ale rzadko słyszę, żeby ktoś nie był zadowolony. Pomagajcie innym, dzielcie się swoimi materiałami, dobro wraca :)

Jak jest z mieszkaniem?

Jestem z Krakowa, nie wynajmuję.

Życie w mieście

Kraków to dla studentów dobre miejsce, chyba nie trzeba go specjalnie reklamować. Zawsze jest co robić, jest gdzie spędzić przerwę między zajęciami. Miasto tętni życiem (no chyba, że akurat jest lockdown, wtedy gorzej).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam uczelnię. Jak każda ma swoje minusy, ale osobiście znalazłem zdecydowanie więcej plusów studiowania tutaj. Nie będzie bezstresowo ani łatwo, ale zamieniłbym CMUJ na żadne inne miejsce.

Finanse i rachunkowość, Wyższa Szkoła Zarządzania I Bankowości w Krakowie - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku wyglądała zaskakująco dobrze, trzeba było się trochę przyłożyć ale było to spokojnie do zrobienia :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studiuję Finanse w korporacjach międzynarodowych i uważam, że ten kierunek daje bardzo duże możliwości rozwoju, ponieważ idąc na 3 rok studiów mam już 2 lata doświadczenia w korporacji studiując w trybie dualnym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są bardzo mili i pomocni i można poznać tutaj wiele świetnych osób.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Z czystym sumieniem mogę polecić tą Uczelnię :)

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki jest nieporównywalna nawet w stosunku do matury. Szczególnie upierdliwe przedmioty to: histologia, biologia molekularna, anatomia. Były one opisywane szczegółowo wcześniej, więc nie będę ich opisywać.
Opinie pisane po nauczaniu zdalnym mają się nijak do tego, co przechodziliśmy, gdy było ono stacjonarne. Najwięcej osób na roku oblewa histologię (nawet niedopuszczenie do egzaminu). Wejściówki są bardzo trudne, złośliwość katedry jest ogromna.
Z książek potrzebujecie: Atlas Anatomii, mianownictwo wybieracie sobie sami. Reszta jest dostępna w Internecie lub od starszych roczników.
II rok to Biochemia z elementami chemii (zaczyna się już na I). Pan Dziekan, który kieruje tą katedrą skutecznie uprzykrzał nam życie, przesuwając kolokwia „jak wrócimy na uczelnię”, kiedy to nie wróciliśmy. Egzamin składa się z trzech egzaminów: praktyczny, czyli głupie mieszanie probówek i odczynników, praktyczno-teoretyczny, czyli wykucie skryptu uczelnianego na pamięć oraz teoretyczny, czyli wykłady + Biochemia Harpera. Nie muszę pisać, że jest to przedmiot mocno nieprzydatny.
Fizjologia: przedmiot do przejścia, trzeba się sporo uczyć, bo pytają, na seminariach są wejściówki. Krzywdy raczej nie robią. Egzamin w tym roku bardzo trudny, większość zdała ledwo na 3.0. Reszta ma poprawkę, nieliczni wyżej.
Higiena - przyjemna, trochę klinicznie istotnych rzeczy.
Immunologia - wykłady nudne, zajęcia (szczególnie te pierwsze) są nudne, mało istotne klinicznie. Egzamin taki sobie. Asystenci są spoko, można się dogadać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom wymagań bardzo wysoki, jeden z wyższych w kraju. Poziom zajęć mierny, stare budynki, często śmierdzi jeszcze komuną. Zaczęli remontować kampus, ale wiele pomieszczeń jest jak z lat ’80. Jeżeli jest się przyzwyczajonym do nowoczesności, to idzie się na UMP, WUM, GUM’ed, a nie tutaj.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci sobie pomagają, to fakt. Ultranieprzyjemne katedry to: Biologia Molekularna, Anatomii, Biochemii.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania w cenach, jak w innych (piękniejszych) miastach. DS 1 i DS 2 świeżo po remoncie. DS 3 i DS 4 to komuna i smród.

Życie w mieście

Katowice ładne nie są, na imprezy we Wrocławiu na I i II roku czasu nie ma. Komunikacja na Ligocie to autobusy, które stoją w korkach, a i często nie przyjeżdżają w ogóle, bo PKM Katowice nie ma kierowców. Komunikacja z miastem to dramat.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia ostatniego wyboru, dla osób które tutaj mieszkają. Polecam Zieloną czy Opole, na pewno zdrowie psychiczne będzie lepsze. Efekt Mordoru powoli mija, dzięki nowemu Rektorowi, lecz pozostali starzy asystenci, którzy na siłę chcą uprzykrzać życie studentom.

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przez to że jest to niedawno otwarty kierunek na uczelni, przeprowadzane są ciągłe roszady wśród wielu prowadzących i związane z tym wymagania odnośnie przedmiotów. Jest bardzo prawdopodobne, że część opinii dotycząca ilości materiału czy wiodącego przedmiotu będzie nieaktualna do czasu, gdy ktoś zdecyduje się na te studia. Niewątpliwie jednak znaczną część nauki na 1. roku poświęcona będzie anatomii/histologii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zmienna, w zależności kto obecnie prowadzi przedmiot. Jednak mimo wielu opinii, można stwierdzić, że poziom nauczania wzrósł (do czasu zamknięcia z powodu pandemii), od początku otwarcia kierunku. Nadal jest to jednak niski poziom, który odbiega od większości uczelni medycznych. Najbardziej odbiło się to na 1. roczniku, który rozpoczął studia na początku jego tworzenia, czyli obecny 4. rok, któremu uczelnia fundowała odbycie niektórych przedmiotów/zajęć najtańszym możliwym kosztem, aby spełnić podstawowe ramy kształcenia - przyspieszony "kurs" prosektorium, ortopedii czy dermatologii trwający tydzień, w ciągu całego toku studiów, dodatkowo w wakacje. Niższe roczniki mają już lepiej zorganizowane zajęcia, przede wszystkim odbywające się w ciągu roku akademickiego i większą możliwość by wyciągnąć z nich jakąkolwiek wiedzę. Biblioteka nadal jest bardzo słabo wyposażona, większość materiałów do nauczania należy zdobywać we własnym zakresie. Większość studentów zdaje w 1. terminie. W wyniku pandemii sytuacja znacznie się pogorszyła, większość zaliczeń była przeprowadzana online, jakakolwiek wiedza nie była potrzebna by zdać na najlepszą ocenę. Jednak po jakości przeprowadzanych zajęć online nie byłoby co oczekiwać od studenta. Plusem są zajęcia przeprowadzane w szpitalu, ze względu na małą ilość osób w każdej grupie oraz chęć do nauczania ze strony prowadzących. Zajęcia dodatkowe praktycznie nie istnieją, większość kół nie prosperuje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami a prowadzącymi zazwyczaj nie ma spięć, większość stara się wyjaśnić i odpowiadać na pytania. Wśród studentów, zależy jaka grupa się trafi, w większości jednak pomagamy sobie nawzajem. "Wyścigów szczurów" raczej nie ma, ale pomijając fakt ludzkiej złośliwości, jeśli komuś naprawdę zależy na nauce do zawodu, raczej nie wybiera tej uczelni. Ze względu na małą ilość materiału do nauki i ogromną ilość wolnego czasu można go spędzić na spotkaniach ze znajomymi, imprezowaniu, pracy, czy jak słyszałem, gnębieniu innych studentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie można zoorganizować we własnym zakresie, jednak akademiki są prawdopodobnie najlepszą opcją, ze względu na wygodę: bardzo blisko położona uczelnia i dobra komunikacja do szpitala. Akademiki w porównaniu do innych miast, mają naprawdę dobry standard i niewysokie opłaty.

Życie w mieście

Nie ma co porównywać Radomia do dużych miast, niewiele się tu dzieje, raczej nie jest to miasto pod studentów, jednak są tu miejsca, które warto zwiedzić. Komunikacja miejska niestety trochę kosztuje, za to można bez problemów dojechać w każdy region.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na pewno nie będzie to uczelnia, która była pierwszym wyborem, jednak zawsze można się przenieść, aby nie marnować roku. Jeśli komuś zależy jedynie na uzyskaniu papieru, w celu wykonywania zawodu i przejściu przez studia bez większych problemów to polecam.

Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, tak jak można się było tego spodziewać ;) Najfajniejsze były jak dla mnie zajęcia w laboratoriach. Na anatomii - zależy na kogo się trafi. W przypadku mojej prowadzącej zajęcia były dość traumatycznym przeżyciem ale znajomość anatomii daje mi teraz dużą satysfakcję. Przynajmniej kości, bo reszty właściwie nie widziałam ponieważ zajęcia zostały wstrzymane ze względu na rozpoczęcie pandemii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kierunek- podejrzewam że całkiem spore. TA uczelnia? UPWr??? ŻADNE
Od 3 semestrów nie mamy zajęć praktycznych. Czemu? Nikt właściwie nie wie (ale jak nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj wiadomo o CO chodzi). Mieliśmy wracać już ze 20 razy, ale było to tylko cwaną zagrywką w celu utrzymania ludzi przy płaceniu za akademiki. Mieliśmy okazję wrócić miesiąc przed końcem semestru zimowego w tym roku, ale prowadzący zdecydowali że zaczekają z tym do początku nowego semestru- skoro było ,,pewne" że wrócimy. Jednak gdy zaczął się nowy semestr ni z gruchy ni z pietruchy odwołano zajęcia. Po dysputach wrócił tylko 1, 3 i 5 rok na niektóre zajęcia. Najwyraźniej znajomość fizjologii zwierząt uznawana jest za niepotrzebną dla przyszłych weterynarzy... Czy planują jakiekolwiek odrabianie straconych 3 semestrów? Oczywiście że nie. Żałuję decyzji o wyborze tej ,,uczelni".

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To zależy. Niektórzy prowadzący są wspaniałymi ludźmi, pasjonatami. Chętnie pomogą w zdobywaniu wiedzy. O paniach z dziekanatu też nie mogę złego słowa powiedzieć :)
Natomiast jest wiele takich którzy nie dość że nie umieją przekazywać wiedzy to w dodatku już przy pierwszej rozmowie dają do zrozumienia swoją postawą, że po prostu tobą gardzą. Panie w ,,dziale praw studenckich" o ironio... nie wiem czy kiedykolwiek komuś pomogły. Dwa razy byłam tam w celu złożenia skargi, czy podania. Owe Panie próbowały za wszelką cenę odwieźć mnie od pomysłu zostawiania im jakichkolwiek papierów. Mojej koleżance powiedziały, że jak złoży pewien wniosek dotyczący akademika to będzie musiała się z niego wyprowadzić (co było kłamstwem). Kierowniczki akademików to oddzielny temat przyprawiający o mdłości. Kiedyś zostałam okrzyczana (dosłownie), że mam niedopłatę 40 groszy za zeszły miesiąc XD

Jak jest z mieszkaniem?

Klimat studencki w akademikach zależy zazwyczaj od sąsiadów na których trafisz, ale ja raczej nie narzekałam. Poza tym plusem jest to że zawsze można zmienić pokój.
Ceny akademików idą w górę, standardy niekoniecznie. Ostatnio jeden z akademików chwalił się nowo wyremontowanymi pokojami. Faktycznie wyglądają super, ale z tego co wiem to tylko pokoje gościnne. W tym roku akademickim usłyszałam cenę podczas kwaterowania 470 za miejsce w dwójce, po czym naliczono nam 530. Jak poszłam dowiedzieć się dlaczego, to kierowniczka nakrzyczała na mnie że tak jest w cenniku i mam się nie kłócić Generalnie te ceny nie są najwyższe, ale zawsze najlepiej załapać się na tą 2. 3 są zazwyczaj bardzo ciasne.
No i to o wiele mniej niż wynajęcie pokoju czy mieszkania.

Życie w mieście

Najlepiej dojeżdża się rowerem ;) Jak się nie ma własnego to rowery miejskie są w spoko cenie i dostępne w większości lokalizacji. Wszystko działa ładnie przez apkę.
MPK nie jest najgorsze, jeśli akurat przyjedzie na czas (czasem się zdarza).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję decyzji o wyboru akurat tej ,,uczelni".
Co do samej weterynarii- jeśli nie jest się w jakimś sensie pasjonatem, lub nie ma się specjalnie co wpychać na te studia. Serio- są bardzo męczące i jeśli Cię to nie rajcuje chociaż trochę to lepiej wybrać sobie coś innego ;)

Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W Radomiu 1. półrocze jest dosyć przyjemne. Każdy odczuje przeskok ze szkoły średniej, natomiast jest czas do zaadoptowania się do nowych warunków, a przede wszystkim skupienia się w 100% na anatomii. Anaty uczymy się z Gray’a, są też osoby, które korzystają z Bochenka. Skawina to wg mnie za mało, poza tym pierwszy rok daje możliwość dokładnego przestudiowania anaty, więc warto wykorzystać ten czas. Gray to bardzo dobry podręcznik i pod niego tworzone są pytania na kolokwiach i egzaminie. Prowadzący nie wymagają zbędnych szczegółów, co nie zmienia faktu, że trzeba się uczyć regularnie, a jakość kształcenia podkreślają dobre wyniki Radomia w konkursie Scapula Aurea. Drugie półrocze dużo trudniejsze od pierwszego, jednak żaden z prowadzących nie robi specjalnie pod górę, wymagania są adekwatne do tego, czego powinniśmy się nauczyć jako przyszli lekarze. Dużym plusem jest to, że Radom ma normalny tok nauczania, jak większość uczelni w Polsce, więc na drugim roku rządzi fizjologia, której można się nauczyć bardzo dokładnie, co później bardzo procentuje (są wyjątkowe uczelnie, które wciskają fizjologię na 1. rok „przyśpieszony kurs medycyny” i ciężko jest się konkretnie nauczyć fizjo i anaty jednocześnie).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Liczba miejsc na medycynę istotnie wzrosła i nadal wzrasta, jednak nadal warto wybrać ten kierunek studiów. Niezależnie od tego, czy ktoś myśli o pracy lekarza praktyka w terenie, czy też o karierze naukowej. Oczywiście Radom nie jest wielkim ośrodkiem i nie ma takich konferencji, warsztatów i prestiżu jak w Wawa, Łódź, Kraków, Gdańsk, jednak warto zwrócić uwagę na pewien ważny aspekt. Uczelnia przechodzi aktualnie dużą metamorfozę, wybudowano unikatowe w skali kraju centrum naukowo-badawcze, zakupiono robota chirurgicznego i proces ten trwa dalej, robimy naprawdę duży progres. Z tego sprzętu może realnie skorzystać student na zajęciach lub zapisując się do kół naukowych, czy jest to natomiast możliwe na większych uczelniach, gdzie wokół takiego sprzętu skupia się kadra wyższego szczebla? Zatem „niszowość” niesie także istotne plusy. Na uwagę zasługuje także najnowocześniejsze w skali kraju Collegium Anatomicum, które jest pojęciem znacznie szerszym, niż samo prosektorium na temat którego było tak głośno. Podczas konferencji odnośnie pozytywnej decyzji PKA, Pan Dziekan poinformował, że jest to najnowocześniejsze Anatomicum w tej części Europy!

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący skoncentrowani na edukacji studentów, a nie uwalaniu i robieniu pod górkę. Relacje między studentami są bardzo dobre, poznałem tutaj wielu pomocnych ludzi. Wyścigu szczurów brak, może ewentualnie dotyczy to jakiś pojedynczych przypadków.

Jak jest z mieszkaniem?

Świetna baza akademików tuż pod uczelnią, bardzo dobrze wyposażone. Nawet stołówka znajduje się w akademiku. Doskonała lokalizacja akademików i obecność stołówki oznaczają oszczędność czasu, a ten na studiach jest na wagę złota. Ceny wynajmu mieszkań w Radomiu znacznie niższe, niż w miastach bardziej rozwiniętych, jak Wawa, Gdańsk, Wrocław. Szpital w którym odbywamy ćwiczenia kliniczne jest oddalony zaledwie 5-8 minut komunikacją miejską.

Życie w mieście

Radom nie jest tak studenckim miastem, jak Wawa, Łódź, Poznań, jednak ludniejszym niż np. Olsztyn, Rzeszów, Opole, Zielona, Toruń. W wolnym czasie można udać się na ul. Żeromskiego lub miło spędzić czas na osiedlu akademickim Blisko osiedla akademickiego znajduje się galeria słoneczna polecam!, wiele restauracji, sklepów, wszystkiego co potrzebne studentowi. Istotne jest także dogodne położenie Radomia oraz dobra komunikacja kolejowa.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek zrobił ogromny progres przez ostatni rok. Dzisiaj uczelnia ma unikatowe w skali kraju centrum naukowo-badawcze oraz najnowocześniejsze Collegium Anatomicum w tej części Europy, co oznacza nie tylko samo prosektorium, ale znacznie więcej. Pewnie są atrakcyjniejsze uczelnie takie jak Wrocław, Białystok, ZG, jednak lista uczelni na które nie zamieniłbym Radomia jest dużo dłuższa. Dla wielu kluczowym minusem jest to, że Radom jako samo miasto prezentuje się przed znajomymi gorzej, jako to miasto z memów, szczególnie po tym zamieszaniu z akredytacją, jednak biorąc pod uwagę rzeczowe argumenty Radom jest według mnie rozsądnym wyborem.

Strony