Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 588

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, ale można wszystko ogarnąć.
W Zabrzu przez cały pierwszy rok nie spotkałem się z żadnym chamstwem ze strony wykładowców i asystentów. Wręcz przeciwnie - wszyscy uśmiechnięci i pomocni.
Anatomia - preparaty niezbyt ładne, ale można się na nich nauczyć. W Zabrzu nie ma problemu z anatomią bo katedra jest mega pro - studencka.
Histologia - mimo wszelkim pogłoskom jak najbardziej na plus. Bardzo fajni prowadzący. W szczególności pani dr N, dr O dr W i mgr M - pomocni i znają się na swoim „fachu”. Histologia posiada bardzo dobrego kierownika ćwiczeń, który stawia jasno sprawy zaliczeń, egzaminów itp.
Biofizyka - moim zdaniem najbardziej nieprzydatny przedmiot. Niestety ale wymaga mnóstwa czasu - szczególnie nieszczęsne sprawozdania. Prowadzący spoczko, ale niektórzy naprawdę wymagają bardzooo dużo i zwracają sprawka do poprawy po kilka razy.
Chemia z elementami biochemii - jak najbardziej na plus.
Biologia molekularna i genetyka - wspaniała katedra - krzywdy nie zrobi.
Reszta przedmiotów też bez zarzutu.
Niektóre bardziej przydatne, inne mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie miałem okazji jeszcze poznać oferty kół naukowych, ale z tego co słyszałem jest ich dużo i można w nich zdziałać naprawdę fajne rzeczy.
Plus ŚUM to jednak uczelnia z tradycją i doświadczeniem w nauczaniu wiec dodatkowy atut.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Super - wydział w Zabrzu ma to do siebie, że jest nas mała ilość w porównaniu z Katowicami. Dlatego panuje u nas rodzinna atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Można znaleść kawalerkę od około 1300 zł.
Ceny poszły sporo do góry z racji na inflację itp.

Życie w mieście

Zabrze jak Zabrze.
Stare urokliwe miasto w którym nic się nie dzieje.
Na minus wielki syf i pijaństwo w mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jak najbardziej polecam wydział w Zabrzu. Póki co nie mogę na nic narzekać.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Według mnie jeśli to pierwsze studia to cały czas wolny trzeba poświecić na naukę - nie wierzcie, że jest ktoś kto zdał pierwszy rok bez nauki w weekendy. Trzeba się uczyć tego co na każdej uczelni, ale oprócz tego jest moduł chemiczno-fizyczny, który skutecznie zmniejsza ilość studentów przyjętych na pierwszy rok. Osoby dobre z chemii i fizyki dają radę, ale te które nie zdawały chemii na maturze lub nie do końca rozumieją ten przedmiot maja naprawdę pod górkę i większość wylatuje przez ten moduł a nie przez anatomię chociaż i tacy się zdarzają. Ja niestety miałam braki z chemii i nie udało mi się tego zdać. Teraz studiuje inny kierunek, więc nie wiem jak jest na kolejnych latach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ciężko powiedzieć po pierwszym roku

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci ok, chociaż denerwuje mnie okazywanie wyższości nad studentami innych kierunków. Profesorowie i asystenci dużo wymagają, mało wiedzy przekazują, cześć potrafi studenta zmieszać z błotem niestety

Jak jest z mieszkaniem?

Taniej niż w Warszawie, drożej niż w Radomiu. Nie wiem jak akademiki ale mieszkania bardzo poszły w górę (przez wzrost rat kredytów hipotecznych) ale to chyba wszędzie. Im bliżej centrum tym drożej, ale warto dopłacić i móc na okienkach wrócić do mieszkania.

Życie w mieście

Miasto nie za piękne, jak się mieszka w dobrej lokalizacji to dojazdy bez problemów, im dalej od uczelni tym gorzej.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie udało mi się dotrwać do końca pierwszego roku pomimo systematycznej nauki, więc nie będę polecać tego kierunku - teraz studiuje stomatologie i wszystko zdane w pierwszym terminie a stresu dużo mniej. Niezdecydowanym polecam lekarski w innym mieście a jeśli musi być Łódź to inny kierunek (MON lub stome, gdzie atmosfera jest super). Nie kierujcie się „ prestiżem” uczelni lub kierunku, wybierzcie lepiej miejsce, gdzie wasze zdrowie psychiczne nie ucierpi.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wcześniej sporo nauki, teraz podobno bardzo dużo, generalnie zakład biochemii nigdy nie ułatwiał sprawy, czy to za kadencji gumy, czy teraz. No a od tego roku anatomia, z w miarę chillowego przedmiotu, stała się czymś co można porównać z przeżyciem Wietnamu bądź Guantanamo. Głównie dzięki dr hab. Wiśni, który uznał, że jedna filia gnojenia studentów to za mało i pora rozszerzyć działalność. Brak zaangażowana koordynatora przedmiotu nie pomaga.

Czasu na naukę schodzi zdecydowanie więcej niż jest w rzeczywistości potrzebne. Nie tylko dlatego, że te studia są trudne, bo tych ważnych i przydatnych rzeczy nie jest tak dużo i często są proste. Problem w tym, że 2 zakłady, opisywane w tej opinii, wychodzą przed siebie, aby zaliczenie utrudnić. Czy to przez legendarne pytanie o występowanie laktazy u Eskimosów (high yield stuff), czy przez wymaganie zamiłowania do anatomii i bycia z podręcznikiem wiodącym w Bydgoszczy na ty.

Za moich czasów było *trochę* wolnego czasu, teraz dla wielu osób pewnie nie będzie go wcale. No chyba że ktoś jest jakimś anatomiczno-biochemicznym 5headem.

Jeżeli chodzi o podręczniki, to mi wystarczył zakup Graya, ale od tego roku, nieoficjalnie ale praktycznie, obowiązuje Bochenek, pieszczotliwie nazywany Adamem.
Także od tego roku można lecieć ze skanów z neta, ew. wypożyczyć w bibliotece, jak ktoś chce dźwigać w plecaku ciężar godny wojewódzkich zawodów w trójboju siłowym.

Na 2 roku, konkretniej na 3 semestrze, ktoś zdecydowanie zapomniał swojej porcji haloperidolu, ponieważ tylko schizofrenia uzasadnia w moich oczach wsadzenie egzaminów z fizjologii, anatomii (w tym szpilek), biochemii oraz kilku innych egzaminów razem, wychodzi 7 albo 8, już nie pamiętam (nwm czy w regulaminie nie jest coś napisane o max 4 na sesję, ale WL UO jest ponad prawem.)
4 semestr chillera, poza odrętwiającą świadomością, że kontakty z plugawym miejscem na kominka się nie kończą i ciągną przynajmniej do 5 semestru. No i pytanie czy komuś psycha nie siądzie do tego momentu.

Ogólnie, mnie się upiekło, bo covid, zdalne i, co najważniejsze, brak wiśni. Jakbym się rekrutował w tym roku to bym prędzej wybrał śum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zróżnicowany, zależy od prowadzącego i od preferencji studenta.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście dr. hab. nauk pielęgniarskich opisałem powyżej, poza tym zlewka ze strony koordynatora tożsamego przedmiotu.

W kwestii biochemii, motto zajęć brzmi (nie dotyczy wszystkich prowadzących): "im więcej was na poprawie tym lepsza zabawa".
No i same wejściówki, które bardziej wymagają dobrze piszącego długopisu i 10-letniego doświadczenia w ręcznym notowaniu rozprawy sądowej, niż wiedzy, bo co z tego, że coś wiesz, kiedy masz 2 minuty (słownie: dwie; rus: две; jap. に) na jedno pytanie opisowe.
A jak już zdasz ww. wejściówkę, to musisz jeszcze zrobić doświadczenie, pod bacznym okiem prowadzącego, które i tak nie wychodzi, bo ów prowadzący nie zauważył, że w odczynniku pływa kawałek gipsu.

Jeśli chodzi o studentów to zależy ile karakanów będziecie mieli w grupie, zwłaszcza że te studia wyciągają najgorsze demony z człowieka.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest ok.

Życie w mieście

Duże małe miasto, mało się dzieje.
Dojazd spoko, poza, kurcze pieczone, pediatrią w Strzelcach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałbym drugi raz, te studia same w sobie są trudne, ale niektórzy prowadzący kultywują tutaj tradycję medycyny jako kierunku na którym masz się ze**ać. Głównie dotyczy to prowadzących przyjezdnych z innych uczelni, Ci młodzi z reguły są spoko*.
Powyższe nie byłoby problemem, gdyby nie fakt, że miłościwie nam panujący dziekan również ciepło w sercu trzyma ten dogmat (on uwalił anate i biochemię, to my też musimy).

*nie dotyczy zakładu biochemii

Kierunek lekarski, Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMED) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, ale nie ma się czego bać, nie jest tak strasznie jak mówią. Wiadomo jeśli komuś zależy na 5 ze wszystkiego to może być problem, ale przy założeniu że chce się po prostu zdać (nawet w pierwszym terminie) znajdzie się trochę czasu wolnego i na imprezy:)).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest mnóstwo, ale większość jest raczej średnio dostępna dla studentów 1 roku, bo w końcu co my możemy wiedzieć o neurologii? Ale od następnych lat jest w czym wybierać, poza tym IFMSA też na Gumedzie działa bardzo sprawnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na atmosfera nie ma co narzekać, po odejściu sławnego profesora od anatomii zrobiło się naprawdę przyjemniejsze i prostudencko.

Życie w mieście

Gdańsk jest dobrze skomunikowanym miastem, ale autobusy mocno niepunktualne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wiem że to banał, ale bardzo polecam regularną naukę, robi to ogromną różnice w czasie przygotowan do kolokwiów/egzaminów.

Kierunek lekarski, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki w porównaniu z liceum jest dużo więcej. Najważniejszy jest sam początek, żeby dobrze "wejść" w tryb studiowania i przyswajania wiedzy. Po czasie staje się to już normą, ale wymaga to pracy i systematyczności. Zdarzają się dni, gdzie naprawdę nie ma nic czasu, ale bywają i te luźniejsze, grunt to dobre zarządzanie czasem - tym w książkach jak i wolnym.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom większości zajęć jest naprawdę wysoki, kadra w dużej mierze z UJ, więc nie akceptują leniuchowania. Dobrze wyposażone laborki, pracownia z mikroskopami, pracownie anatomiczne, trochę gorzej jest z prosektorium, ponieważ wciąż nie jest w całości skończone i jest trochę mało preparatów. Poza tym cały budynek D, wybudowany całkiem niedawno, robi wrażenie.
Możliwości rozwoju po tym kierunku jest oczywiście dużo. Szczerze to wszyscy nie mogą się doczekać klinik, kiedy będzie można już tak zagłębiać się w ten zawód na poważnie. Wielkim plusem na 1 roku są zajęcia w szpitalu i rozmowa z pacjentami- naprawdę dają dużo do myślenia i są takim miłym przerywnikiem w codziennej nauce teorii.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera na uczelni jest naprawdę w porządku. Wszyscy są otwarci i pomocni. Dużą pomocą służą koleżanki i koledzy z wyższych lat. Wykładowcy w większości mają uczciwe podejście do studenta. Oczywiście zdarzy się wykładowca, któremu lepiej nie wchodzić w drogę, ale każda uczelnia ma swoją legendę. Podobnie jest i tu.
Wielki plus to kawiarnia, w której można miło spędzić czas/pouczyć się ze znajomymi.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań zależą od lokalizacji jak i ilości lokatorów. Jedni płacą 1000zł np. za pokój, inni wynajmują kawalerki to tak około 2000 zł lub więcej, bo ceny w tym roku poszły do góry.

Życie w mieście

Co tu dużo mówić- Kraków miasto studenckie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Komunikacja w porządku. Bardziej polecam tramwaje jak autobusy, bo tym drugim zdarzają się opóźnienia, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Może jako student 1 roku medycyny nie ma się czasu na bogatą eksplorację miasta, ale od czego są wakacje czy ferie. Zdecydowanie jest tu super klimat:)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jedyne co by mogło ulec zmianie to kwestia organizacyjna w dziale nauczania jak i dziekanacie. Od pewnego czasu panuje to minimalny chaos, ale liczymy na to, że z każdym kolejnym rokiem akademickim będzie lepiej, bo czasami naprawdę brakuje studentowi słów.:)

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie więcej nauki w liceum. Tam to było naprawdę łatwo sporo osiągnąć, a na studiach się człowiek zderza z rzeczywistością siedzenia dniami nad książkami. Jeżeli się dobrze rozplątuje to da się mieć wolne, podobno pierwszy rok jest najcięższy i w sumie mogę potwierdzić, bo jak na razie się sprawdza. Książki to głównie grube podręczniki i atlasy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Sposobów rozwoju jest sporo, chociaż myślę, że bardziej można skorzystać z nich na późniejszych latach. Jest dużo kół i innych inicjatywy, w których można brać udział. Poziom zajęć jest czasem, aż za wysoki i duże wymagania. Jednak uczelnia dobrze przygotowuje do pracy pod względem zdobytej wiedzy. Daje tez możliwość odbycia praktyk w wielu miejscach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Różnie to bywa. Akurat nie za bardzo spotkałam się z wyścigiem szczurów ale wiem, że jest na porządku dziennym i sporo znajomych ma z tym problem.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny pokoju w mieszaniu to około 1 tysiąca zł, kawalerka i prywatny akademik to około 2 tysięcy.

Życie w mieście

Uczelnia ma dobry dojazd. Większość zajęć na pierwszym roku tak naprawdę odbywa się w centrum więc problemu z dojazdem nie ma. Również na kampus Banacha da się dojechać kilkoma autobusami i tramwajami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Trochę żałuje wyboru uczelni, ponieważ na innych w Polsce zdecydowanie łatwiej da się zaliczyć anatomię, która na WUMie tak naprawdę spędza sen z powiek i przysparza dużo problemów. Zdecydowanie zajęcia są prowadzone zbyt szczegółowo i nałożone są za duże wymagania na studenta.

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Niezmiernie dużo bezmyślnego kucia, średnio przydatnego w kolejnych latach. W kolejnych latach objętościowo mniej materiałów do wkucia, jednak system zakuj zdaj i zapomnij (bo takich ilości bezużytecznej wiedzy nie da się zapamiętać) ma się niesamowicie dobrze.
Na całych studiach bardzo mało zajęć praktycznych, raczej sama teoria. Studia jako takie nie przygotowują do pracy w zawodzie.
Biblioteka jest dość bogata, większość książek da się spokojnie wypożyczyć lub korzystać z przekazywanych sobie z roku na rok skryptów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo różnych kół studenckich - kto chce się zakręcić w danym temacie, raczej będzie mieć do tego przestrzeń. Jak najbardziej można próbować pracować naukowo.

Same zajęcia obowiązkowe bardziej przeszkadzają w uczestniczeniu w w/w kołach, niż pomagają w zdobyciu sensownej wiedzy. Mnóstwo teorii, niemalże 0 praktyki i 0 przygotowania do pracy w zawodzie.
Jakość zajęć również leży - w grupach jest po 5 i więcej studentów (idziecie do pacjenta w 7 osób - ani pacjentowi się to nie podoba, ani wy się niczego nie nauczycie, bo jest was za dużo). Czasami zajęć w ogóle nie ma.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest trochę super asystentów, jednak tych kiepskich jest 10x więcej. Ogólnie nie spodziewaj się, że dla wykładowcy będziesz kimkolwiek wartościowym. Dla władz dziekańskich również.
Między studentami jest różnie... rzadko kiedy jako grupa znajdują porozumienie i potrafią wystosować wspólne stanowisko, ale dużo też zależy od starosty roku/grupy. W grupach już jest inaczej i raczej porównywalnie z innymi uczelniami.

Życie w mieście

Komunikacja jak najbardziej istnieje i funkcjonuje, choć WUM jest skomunikowany może 5/10. Część zajęć odbywa się w różnych szpitalach rozsianych po całej Warszawie, więc czasami trzeba będzie się przygotować na codzienne wycieczki na drugi koniec miasta.
Pod względem rozrywek i gastronomii wybór jest chyba największy możliwy w Polsce.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Generalnie nie polecam WUMu ani trochę. Strasznie żałuję, że spędziłem na tej uczelni tyle czasu. Nie wszyscy są aż tak rozczarowani WUMem, ale z drugiej strony nie znam też nikogo, kto by stwierdził, że to była dobra uczelnia, z sensownym tokiem nauczania i wartościowymi zajęciami.

Kierunek lekarski, Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach (WST) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki na 1 roku. Oczywiście anatomia prowadzona na wyższym poziomie niż np. na ŚUM. Zależy do kogo trafisz. Biologia molekularna - zaliczenie dopuszczające do egzaminu, potem egzamin. Chemia - 1 termin z zadań zdaje 10% ludzi. Laboratorium dobrze wyposażone. Tu też jest język łaciński - są tacy co mają problemy, ale prowadzący bardzo przyjazny. Histologia to są wszyscy pracownicy z ŚUM w Zabrzu tak że trzeba trochę powalczyć, bo jednak przeszłość za nimi się ciągnie, ale jednocześnie są to osoby które fantastycznie pokazują preparaty histologiczne i je omawiają. Nie wiem dlaczego koledzy z ŚUM piszą o nich takie negatywne opinie....?

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć wysoki. Kadra to wieloletni pracownicy naukowi... większość z ŚUM - A wiadomo jakie są opinie o tej uczelni

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera bardzo fajna. Ludzie pomagają sobie i co ważne tutaj są osoby zaraz po maturze, a tylko wyjątkowo starsze. Wiadomo, że tutaj nie ma osób które np. maturę zdawały wiele lat temu, bo to uczelnia w 100% płatna więc nie ma osób które piąty raz poprawiały maturę itp.

Jak jest z mieszkaniem?

Trochę problem z wynajęciem, bo w Zabrzu jest dużo studentów...Jak najszybciej trzeba rezerwować już we wrześniu jak ogłaszają listę rankingową. Niestety mają ograniczona liczbę miejsc a wyniki w innych miejscach są wcześniej. Teraz są takie lata że jest więcej chętnych niż miejsc

Życie w mieście

Zajęcia na 1 i 2 roku praktycznie w 90% w Zabrzu, jedynie Zakład Anatomii w Bytomiu

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli już trzeba zapłacić to lepiej studiować w miejscu gdzie można się czegoś nauczyć, w grupach mniejszych. Ludzie np. z 4 roku mówią że zajęcia praktyczne są w małych grupach, a nie jak na uczelniach które przyjmują 500 osób.... i pacjenta nie zobaczysz w tłumie.
Oczywiście tutaj nie ma przez to tych wszystkich tzw. baz pytań, które ciągle się powtarzają na egzaminach na uczelniach publicznych. No ale coś za coś....trudno

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki dużo więcej, ale nie przesadzajmy. Do ogarnięcia! Jak się człowiek spręży to i czas na piwo, wspinaczkę, czy wyjście do "Bramy" bez problemu znajdzie.
Dużo zależy od asystentów, ale większość bezproblemowych i pomocnych. Dacie radę!
Nauka bez spiny, tak żeby człowiek miał też czas żyć, a nie tylko siedzieć nad książkami.
Katedra Anatomii dość pomocna (no chyba że traficie na pana samochodzika, to gorzej), Histologia siada dość przyjemnie, reszta do zgryzienia. Jeszcze raz, dacie radę!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Koła działają, Zabrze jako kolebka kardiochirurgii również polecana. Nie jest źle!
Raczej bez zbędnej spiny

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zajeb...super!
Większość ludzi cieszących się życiem, nie trafisz tu raczej na mole książkowe i ludzi, którzy "dbają o to, żeby nie było konkurencji na rynku pracy". Wiadomo, są wyjątki, ale raczej to wielka paczka znajomych!
Zabrze jest małe, kampus między dwoma osiedlami - zawsze w drodze spotkasz kogoś znajomego.

Jak jest z mieszkaniem?

No, tanio!
Akademik, jakieś 500zł, mieszkanie kawalerke spokojnie za 1100-1200zł znajdziesz!
Miejsc parkingowych pod dostatkiem i wszystkiego co trzeba.

Życie w mieście

Komunikacja na śląsku jest super.
Nie oszukujmy się, Zabrze to nie Kraków, ale jak ktoś szuka czegoś spokojniejszego to jest super!
Bary są, do Kato na kluby można wyskoczyć, kawiarni kilka również jest.
Koncerty w "Wiatrakach" jak ktoś lubi rockową atmosferę co chwile jakieś są.
Coś się zawsze dzieje, jak nie w mieście, to na mieszkaniach, lub za akademikami ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam, bo jest: tanio, rodzinnie, bezproblemowo.

Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogólnie pierwszy rok na WUMie wspominam jako przyjemny - zajęć z 3-4 godziny dziennie na uczelni, zwykle w godzinach popołudniowych. Na wykłady nikt szanujący swój czas nie chodził. Pouczyć się trochę trzeba było przed kolokwiami (był to dużo większy materiał niż na klasówki w liceum). W porównaniu z klasą maturalną miałem dużo więcej czasu wolnego (więcej było nauki w domu, ale duuuużo mniej zajęć), na spokojnie mógłbym pójść do jakiejś pracy. Na egzaminach - nie było tragedii, z mojej grupy wszyscy przetrwali, za wyjątkiem 3 osób, które same odeszły, bo stwierdziły że medycyna nie jest dla nich.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia nudne, lecz z tego co mi wiadomo na innych uczelniach lepiej nie jest. Ogólnie spośród uczelni medycznych WUM daje naprawdę dużo możliwości. Mnóstwo kół naukowych niemal w każdej dziedzinie medycyny zabiegowej i niezabiegowej, a także laboratoryjne (immunologiczne, histologiczne). Rozwój naukowy (publikacje, konferencje) zainteresowanej osoby zależy jednak w ogromnej mierze od szczęścia i zaangażowania opiekuna koła. Po studiach myślę, że będzie beznadziejnie (przynajmniej w Polsce) - liczba miejsc na lekkie/dochodowe/ciekawe specjalizacje jest bardzo mała. Nawet gdy zdobędzie się wymarzone miejsce, starsi lekarze często wysługują się rezydentami i nie uczą jak wykonywać wysoko punktowane i przynoszące duże zyski procedury (np operacje okulistyczne, zabiegi z dziedziny kardiologii inwazyjnej).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Żadnego wyścigu szczurów nie zauważyłem, pozytywnie zaskoczyła mnie atmosfera na uczelni. Wykładowcy są i bardzo wspaniali i beznadziejni.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokoje zwykle są po około 1000-1300 złotych miesięcznie, jednak jak już trochę się pomieszka i pozna trochę ludzi, to dochodzi do sytuacji gdy jakiś znajomy znajomego ma coś taniej na wynajem. Obecnie (06.2022) płacę 900zł za pokój w centrum.

Życie w mieście

Komunikacja świetnie rozwinięta, jednak Warszawa jest bardzo drogim miastem. Wszelkie imprezowanie i stołowanie się na mieście jest z mojego punktu widzenia bardzo drogie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jako licealista marzyłem o medycynie, ale teraz nie wybrałbym ponownie kierunku lekarskiego. Moi znajomi z liceum po innych kierunkach mogli pracować w trakcie studiów w swoich zawodach, obecnie zarabiają tyle, a czasem nawet więcej, ile ja będę dostawał na rezydenturze za 3 lata (żeby było jasne - nie miałem gap yearu). Na tych studiach ciężko jest znaleźć pracę, która da jakiekolwiek możliwości rozwoju - większość moich kolegów daje korki/pracuje po mcdonaldach. Jeśli jednak musiałbym iść na medycynę poszedłbym ponownie na WUM.
Przyszłym pokoleniom daję rady
1) zastanówcie się czy po 5 latach studiów dalej będziecie się dobrze czuli będąc na utrzymaniu rodziców/pracując za najniższą krajową
2) jeśli jednak postanowicie podjąć studia lekarskie, to pierwsze 2 lata idźcie po najmniejszej linii oporu - ja obecnie nie pamiętam nic z takich przedmiotów jak histologia i biochemia
3) uczcie się języków - w Polsce prawdopodobnie będzie na wymarzoną przez Was specjalizację po 10 chętnych na jedno miejsce - zwłaszcza po zwiększaniu limitów przyjęć na medycynę przez rząd.

Strony